37-latek zszedł z dźwigu. \"Dostałem wypłatę\" (wideo)

Gość napisał:

za takie rzeczy to solidarność winna odpowiadać, przecież mieliśmy być drugą Japonią

Nie solidarnosc,tylko ten nasz specjalista od IRLANDI.

Miala wlasnie byc IRLANDIA,bylo tak zielono to dlaczego teraz tak hu....owo ? Kiedy sie zlapie tego oszusta i wykopie na butach do PERU?

To się w pale nie mieści,kilku desperatów chce rozwalić taką firmę.Psychicznie chory alkoholik wdrapuje się dwa razy na dźwig, policja za drugim razem na to pozwala. Wiadomo zima kryzys leżą podwykonawcy brak płynności finansowej trzeba dotrwać wszystkim ten miesiąc czy dwa. A tu taki wariat robi taki numer. Przyjęli go z litości z żółtymi papierami, a on teraz wywija takie numer. Po co media nagłaśniają takie incydenty. Czemu to służy. Wiadomo przecież że w rodzinie tego wariata do trzeciego pokolenia wstecz byli sami schizo. mietek ty jesteś sam chory skoro bronisz tych oszustów, skoro jest tak jak mówisz to czemu prezesi telbudu nie przyszli do pracowników nie powiedzieli co i jak jest, że się spóźnia z wypłatami, czemu żaden z pracowników nie usłyszał słowa przepraszam, czemu przed wypłatami nie rozmawiali z pracownikami, skoro nie mają płynności finansowej to wiedzieli o tym wcześniej, czemu żaden z pracowników nie mógł porozmawiać z prezesem, ukrywają się jak tchurzliwe szczury przed odpowiedzialnościa