Jeśli to była by kobieta - to po pierwsze nie wróciłby tak szybko, a po drugie napewno nie dostał by ponownie tej funkcji. Więc w tym konkretnym przypadku choroba wydaje się być jak najbardziej prawdziwa. Cały czas narzekamy na księży - i w wielu przypadkach to prawda. Ale jak to w każdym środowisku są ''Ci gorsi'', ale jest tez całe mnóstwo tych dobrych o których się nie mówi. Bo to ani fajne, ani też żaden ciekawy temat na artykuł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz