Alarm wył, urzędnicy nie wiedzieli czy mają uciekać

Ćwiczenia z ewakuacji robiliśmy w 2007 roku. A przecież kadry w urzędzie nie zmieniają się co rok Słuszna uwaga. Kadry w urzędach zmieniają się co 4 lata. Więc poczekajcie jeszcze trochę z tym szkoleniem

TAk samo jak maja podjąć jakąś decyzje. czekamy na dyrektora, a w między czasie akwka, herbatka itp. A co osięgneliśmy, najlepiej widać na przykładzie pozyskanych pieniędzy z unii. tubtin - miasto frustracji

Odnowa w Ratuszu. Andrzejek ZMPS bawidamek jeszcze działa. Oj od nowa przyszła sama do Ratusza.

Spokojnie. Jak dojdzie do jakiejś tragedii to wezmą się i za to. Jak spłonie jakiś urząd i zginie co najmniej 100 osób to wezmą się za normy bezpieczeństwa w wieżowcach i szkolenia co robić w razie alarmu. Zawalenie się dachu pod obciążeniem śniegu już było..... Samolot wypełniony VIP-ami też już był...... teraz czas na płonących urzędników

Sąda o tym jak oceniam straz miejską juz jest nieaktualna więc pozwolę sobie w tym miejscu:Fatalnie+Beznadzieja!

borsuk napisał:

Spokojnie. Jak dojdzie do jakiejś tragedii to wezmą się i za to. Jak spłonie jakiś urząd i zginie co najmniej 100 osób to wezmą się za normy bezpieczeństwa w wieżowcach i szkolenia co robić w razie alarmu. Zawalenie się dachu pod obciążeniem śniegu już było..... Samolot wypełniony VIP-ami też już był...... teraz czas na płonących urzędników

Widzisz jaką mamy kadrę w urzędach przyjmowaną po znajomości. Czesto tylko matura, zero technicznego wykształcenia brak logicznego myślenia i chęci działania oraz podejmowania decyzji. To jest polskie ,,matolstwo" które paraliżuje całe państwo i doprowadza często do tragedii.

Ludzie, zobaczcie jakie mamy społeczeństwo. Piszecie , ganicie, skarżycie na pracowników urzędu. A tu jakiś matoł , Wasz kolega pisze o straży miejskiej. Co ma piernik do wiatraka,... Żenada,,, takie mamy społeczeństwo

OO napisał:

Widzisz jaką mamy kadrę w urzędach przyjmowaną po znajomości. Czesto tylko matura, zero technicznego wykształcenia brak logicznego myślenia i chęci działania oraz podejmowania decyzji. To jest polskie ,,matolstwo" które paraliżuje całe państwo i doprowadza często do tragedii.

jesteś kmiot i nie wiesz o czym piszesz

Sami jesteście matoły!! Ja np. dostałem się do pracy w urzędzie po kilkunastu próbach w konkursach. Skończyłem studia mgr plus podyplomowe a teraz jestem w trakcie drugich podyplomowych. Fakt, że nie wiążę przyszłości z tą pracą i traktuję ją jako przymus aby zdobyć doświadczenie i aby ktoś płacił mi składki bo po godzinach i w weekendy pracuje w prywatnej firmie na zleceniu. A w UM Lublin po dwóch latach mam 1300zł netto !! Śmieszne pieniądze !! A kiedy widzę tych ludzi, którzy tu przychodzą i marudzą na pracę urzędników to wiem, że nie widzieli nigdy prawdziwej pracy, widzicie tylko kawę i herbatę a czy Wy matołki nie pijecie kawy lub herbaty w pracy? Cały dzień siedzicie o suchym ryju?? bo tylko ryjem można nazwać coś co pieprzy takie bzdety !!

Nie przesadzajmy!W Lublinie z tego co pamiętam byli wspaniali urzędnicy a miasto rozwijało się dynamicznie.Nawet zdobyło jakąś nagrodę!Mówiąc krótko -"perełka Kresów".

Niestety smutna rzeczywistość, póki ktoś nie zginie, albo nie ucierpi poważnie to nikt nie dba o bezpieczeństwo, każdy olewa bhp, nikt nie przestrzega procedur. Wiadomo to kosztuje, zajmuje czas, tylko należy pamiętać, że przestrzeganie procedur trwa chwile i może komuś uratować życie lub zdrowie. Wszystkie procedury bezpieczeństwa nie były pisane bo ktoś miał taki kaprys tylko dla naszego bezpieczeństwa.

Gosć napisał:

Sąda o tym jak oceniam straz miejską juz jest nieaktualna więc pozwolę sobie w tym miejscu:Fatalnie+Beznadzieja!

A ciekawe co ty robisz?? Zwróciłeś komuś uwagę, jak zaśmiecał ulicę, przeklinał na ulicy, czy parkował samochód w bramie uniemożliwiając poruszanie się pieszym lub innym samochodom?? Jeśli nie to nie masz moralnego prawa wypowiadać się o ich pracy. Chłopaki pracują jak mogą, codziennie narażają życie i zdrowie, żeby tacy jak ty mogli w miarę normalnie funkcjonować, żebyś mógł wyjść na ulicę i po niej przejść do sklepu, pracy (w co wątpię, bo tacy jak ty to żadnej pracy nie szanują nawet własnej), czy do baru. A tacy jak ty wiecznie będą niezadowoleni. Jak Ci się nie podoba jak pracują to pokaż jak powinni, daj im przykład, każdy mże zadbać o bezpieczeństwo, ale najpierw zacznij od siebie. Tak poza tym to szlag mnie trafia jak widzę takie oceny jak twoja, bez uzasadnienia. Tak na marginesie jak się już wypowiadasz na jakiś temat to poprzyj to jakimiś dowodami lub faktami, bo inaczej to jesteś śmieszny i gołosłowny.

borys napisał:

jesteś kmiot i nie wiesz o czym piszesz

Kmiot to ty jesteś. Sam pracuje w urzędzie i widzę z kim pracuje.

borys napisał:

jesteś kmiot i nie wiesz o czym piszesz

Oj wie i wydaje się nie że Ty albo sam jesteś urzędnikiem albo ktoś z rodziny stąd oburzenie .Oczywiście nie wszystkich urzędników zmierzył bym tą miarką ale na pewno sporą ich większość !.

OO napisał:

Widzisz jaką mamy kadrę w urzędach przyjmowaną po znajomości. Czesto tylko matura, zero technicznego wykształcenia brak logicznego myślenia i chęci działania oraz podejmowania decyzji. To jest polskie ,,matolstwo" które paraliżuje całe państwo i doprowadza często do tragedii.

I tu podpisuję pod tą SŁUSZNĄ UWAGĄ obiema rękoma choć może nie wszyscy urzędnicy ale spora ich większość !.

kolo bolo napisał:

Sami jesteście matoły!! Ja np. dostałem się do pracy w urzędzie po kilkunastu próbach w konkursach. Skończyłem studia mgr plus podyplomowe a teraz jestem w trakcie drugich podyplomowych. Fakt, że nie wiążę przyszłości z tą pracą i traktuję ją jako przymus aby zdobyć doświadczenie i aby ktoś płacił mi składki bo po godzinach i w weekendy pracuje w prywatnej firmie na zleceniu. A w UM Lublin po dwóch latach mam 1300zł netto !! Śmieszne pieniądze !! A kiedy widzę tych ludzi, którzy tu przychodzą i marudzą na pracę urzędników to wiem, że nie widzieli nigdy prawdziwej pracy, widzicie tylko kawę i herbatę a czy Wy matołki nie pijecie kawy lub herbaty w pracy? Cały dzień siedzicie o suchym ryju?? bo tylko ryjem można nazwać coś co pieprzy takie bzdety !!

Nie pisz tu pierdoł i głupot ja będąc np. w Irlandii poszedłem załatwić potrzebne mi dokumenty i nie było tam kawy czy niekompetencji załatwiłem wszystko szybko sprawnie i abym nie zapomniał o terminach Pani Urzędniczka zapisała mi je na kartce i wręczyła .Podobnie było we Francji ,podobnie było w Niemczech na Słowacji urzędnik po wysłuchaniu jaką mam sprawę w zasadzie sam za mnie załatwił formalności za którymi musiał bym biegać więc nie pisz jaka to ciężka praca i tam w tych wymienionych krajach nikogo przy kawie nie widziałem wszyscy byli mili i co najważniejsze KOMPETENTNI !.A to że ktoś skończył dwa czy trzy fakultety nie świadczy o jego dobrym wychowaniu o dobrych manierach bo takie cechy wynosi się z domu reszty można się nauczyć ale czy ta niby kompetencja załatwia wszystko ???.A zarobki no cóż się gościu spodziewasz będąc na stażu !.A obywatel ma prawo żądać by jego sprawa została załatwiona w określonych terminach z rozpatrzeniem merytorycznym czyli szybko i uczciwie a jak jest ? no przykładów tu na forum przewijało się tysiące więc Ty nie pitol a przyłóż się do roboty bo te Twoje fakultety psu na budę bedą warte jeśli nie będziesz umiał poszanować drugiego człowieka nawet tego marudnego !.

OO napisał:

Widzisz jaką mamy kadrę w urzędach przyjmowaną po znajomości. Czesto tylko matura, zero technicznego wykształcenia brak logicznego myślenia i chęci działania oraz podejmowania decyzji. To jest polskie ,,matolstwo" które paraliżuje całe państwo i doprowadza często do tragedii.

faktycznie nick borsuk pasuje do ciebie

OO napisał:

Kmiot to ty jesteś. Sam pracuje w urzędzie i widzę z kim pracuje.

a to wszystko wyjaśnia kmiot pozdrawia kmiota

Też Urzędnik napisał:

Nie pisz tu pierdoł i głupot ja będąc np. w Irlandii poszedłem załatwić potrzebne mi dokumenty i nie było tam kawy czy niekompetencji załatwiłem wszystko szybko sprawnie i abym nie zapomniał o terminach Pani Urzędniczka zapisała mi je na kartce i wręczyła .Podobnie było we Francji ,podobnie było w Niemczech na Słowacji urzędnik po wysłuchaniu jaką mam sprawę w zasadzie sam za mnie załatwił formalności za którymi musiał bym biegać więc nie pisz jaka to ciężka praca i tam w tych wymienionych krajach nikogo przy kawie nie widziałem wszyscy byli mili i co najważniejsze KOMPETENTNI !.A to że ktoś skończył dwa czy trzy fakultety nie świadczy o jego dobrym wychowaniu o dobrych manierach bo takie cechy wynosi się z domu reszty można się nauczyć ale czy ta niby kompetencja załatwia wszystko ???.A zarobki no cóż się gościu spodziewasz będąc na stażu !.A obywatel ma prawo żądać by jego sprawa została załatwiona w określonych terminach z rozpatrzeniem merytorycznym czyli szybko i uczciwie a jak jest ? no przykładów tu na forum przewijało się tysiące więc Ty nie pitol a przyłóż się do roboty bo te Twoje fakultety psu na budę bedą warte jeśli nie będziesz umiał poszanować drugiego człowieka nawet tego marudnego !.

kolo bolo najlepiej wyjedź do Zanzibaru

Pewnie żaden z tych urzędasów NIGDY nie czytał instrukcji p/poż. i na wypadek alarmu/ewakuacji. Te "papierowe sieroty" spaliłyby sie żywcem czekając na >dyspozycje dyrektora<. Jaka jest ich kreatywność niech świadczy praca urzędu.NIEDASIE.Same problemy i przeciwności.