Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Gdy uruchamiano nowy system z Mennicy Polskiej we Wrocławiu, to SkyCash nie mógł doprosić się o wznowienie integracji z systemem przez rok i miesiąc. Tutaj R&G przynajmniej postarało się, by nie popsuć integracji z dotychczasowymi partnerami biznesowymi takimi jak appki fintech'ów. Zastanawia mnie tylko, czemu nowe kasowniki nie mają wbudowanych kamerek, przecież to już standard w większości dużych miast w Polsce :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Teraz praktycznie każdy ma smartfona, nawet starsze osoby. I potrafią je obsługiwać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miało być światowo i nowocześnie, a wyszło jak zwykle w Lublinie czyli zamiast ułatwić pasażerom korzystanie z komunikacji będzie coraz trudniej. Duży krok wstecz, jeżeli chodzi o komunikację. I dodać trzeba jeszcze, że ludzie muszą latać raz na rok z pitem, żeby mieć zniżkę.
 Tak na dobrą sprawę to nawet nie wiesz co wyszło, a już komentujesz. W końcu system startuje dopiero od 1 października. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Twoja trollerka jest tak nędzna, że ręce opadają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Warto też dodać że z rozładowanym telefonem, np. nie odpiszesz koledze na fb, nie zarezerwujesz hulajnogi na mieście czy nie zamówisz pizzy na dowóz z ulubionego lokalu. Może o tym też napiszcie skoro już prezentowane są tak odkrywcze tezy jak ta mówiąca o tym że na rozładowanym telefonie nowa apka do biletów nie zadziała?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miało być nowocześnie i jest. Kto będzie chciał wybierze wygodną aplikację mobilną, a kto woli tradycyjny plastik wybierze tradycyjny plastik.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli zdaniem Dziennik Wschodniego największą wadą nowego systemu biletowego jest to, że telefon pasażera może się rozładować podczas podróży autobusem. Nie no jaja jak berety. Tak to nie odlatują nawet na Pudelku czy w Fakcie. Czytanie tego typu artykułów to strata czasu i obraza inteligencji czytelników.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od razu widać, że Lublinem rządzi doktor Żuk. Tak to jest pozwalać na rządzenie miastem (i to miastem wojewódzkim!) mieszkańcowi wioski (Jakubowic Konińskich), która nie jest nawet siedzibą urzędu gminy. Dość wiochy w Lublinie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najlepiej gdyby to w Lublinie była darmowa komunikacja wtedy nie było by takich problemów z biletami ileż to razy zdarzyło mi się słuchać w czasie kontroli takie teksty proszę mam bilet ale zapomniałam (em) skasować albo ten autobus czy trolejbus posiada nie taki co trzeba biletomat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oho kaczy troll juz rozpoczal obrzygiwanie, rzygaj rzygaj, nie wyrobisz dniowki to ci prezes nie zaplaci smieszny hejterku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miało być światowo i nowocześnie, a wyszło jak zwykle w Lublinie czyli zamiast ułatwić pasażerom korzystanie z komunikacji będzie coraz trudniej. Duży krok wstecz, jeżeli chodzi o komunikację. I dodać trzeba jeszcze, że ludzie muszą latać raz na rok z pitem, żeby mieć zniżkę.
Tak na dobrą sprawę to nawet nie wiesz co wyszło, a już komentujesz. W końcu system startuje dopiero od 1 października. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Twoja trollerka jest tak nędzna, że ręce opadają.
 przeciez ten wynajety kaczy podnozek krytykuje na slepo, nawet nie wie co, on siedzi na forum wylacznie po to zeby opluwac wszystko co powstaje w Lublinie lub ma jakikolwiek zwiazek z Zukiem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Teraz praktycznie każdy ma smartfona, nawet starsze osoby. I potrafią je obsługiwać.
Już na forum wkroczyła agencja PR. sP0dziewajmy się zmasowanej kontr-ofensywy propagandy sukcesu.
Zgadza się - wkroczyła wraz z pierwszym twoim wpisem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem co to znaczy " Niemożliwe jest, by jednocześnie funkcjonowały jako czynne oba te nośniki, gdyż z jednego biletu okresowego mogłyby chcieć korzystać w tym samym czasie dwie osoby: jedna posługując się kartą, druga posługując się aplikacją do tego samego konta – wyjaśnia Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. " To znaczy, że karty są anonimowe, kontrolerzy nie weryfikują, nie proszą już o dokumenty tożsamości? Jakoś banki nie mają z tym problemu, mam kartę w telefonie i w portfelu, mogę zapłacić czym chcę, a prawo jest identyczne, że nikt poza mną nie ma prawa z nich skorzystać.
Urzędnicy zawalili sprawę i czegoś nie dopilnowali, a teraz wymyślają jakieś bzdury.
Zgłoś się na konsultanta, na pewno dopilnujesz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cfelek z dewelo-ratuszowej agencji już tak zajęty "moderowaniem" forum, że nawet nie ma czasu się przelogować.
Tobie się to udało koncertowo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem co to znaczy " Niemożliwe jest, by jednocześnie funkcjonowały jako czynne oba te nośniki, gdyż z jednego biletu okresowego mogłyby chcieć korzystać w tym samym czasie dwie osoby: jedna posługując się kartą, druga posługując się aplikacją do tego samego konta – wyjaśnia Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. " To znaczy, że karty są anonimowe, kontrolerzy nie weryfikują, nie proszą już o dokumenty tożsamości? Jakoś banki nie mają z tym problemu, mam kartę w telefonie i w portfelu, mogę zapłacić czym chcę, a prawo jest identyczne, że nikt poza mną nie ma prawa z nich skorzystać.
Dla zarządców dewelo-folwarku większość problemów niezwiązanych z dewelo-ubogacaniem jest "niemozliwa" do rozwiązania.
No tak - "dewolo" musiało się pojawić u "debilo".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem co to znaczy " Niemożliwe jest, by jednocześnie funkcjonowały jako czynne oba te nośniki, gdyż z jednego biletu okresowego mogłyby chcieć korzystać w tym samym czasie dwie osoby: jedna posługując się kartą, druga posługując się aplikacją do tego samego konta – wyjaśnia Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. " To znaczy, że karty są anonimowe, kontrolerzy nie weryfikują, nie proszą już o dokumenty tożsamości? Jakoś banki nie mają z tym problemu, mam kartę w telefonie i w portfelu, mogę zapłacić czym chcę, a prawo jest identyczne, że nikt poza mną nie ma prawa z nich skorzystać.
Urzędnicy zawalili sprawę i czegoś nie dopilnowali, a teraz wymyślają jakieś bzdury.
Zgłoś się na konsultanta, na pewno dopilnujesz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PiSowska farma w natarciu, bo nie mogą znieść, że za Żuka Lublin się rozwija, staje się nowoczesny, a nie tkwi w marazmie, jak za PiSich rządów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miało być światowo i nowocześnie, a wyszło jak zwykle w Lublinie czyli zamiast ułatwić pasażerom korzystanie z komunikacji będzie coraz trudniej. Duży krok wstecz, jeżeli chodzi o komunikację. I dodać trzeba jeszcze, że ludzie muszą latać raz na rok z pitem, żeby mieć zniżkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miało być światowo i nowocześnie, a wyszło jak zwykle w Lublinie czyli zamiast ułatwić pasażerom korzystanie z komunikacji będzie coraz trudniej. Duży krok wstecz, jeżeli chodzi o komunikację. I dodać trzeba jeszcze, że ludzie muszą latać raz na rok z pitem, żeby mieć zniżkę.
Albo jest to skutek realizacji "wizji" szalonego technokraty przy P0mocy służącej mu bandy ignorantów-P0takiwaczy, albo - co bardziej prawdoP0dobne - ciąg dalszy akcji zniechęcania do korzystania ze zbiorK0mu w ramach planu wygaszania mpk.
 Albo jest to skutek, że rządzą nami nieudacznicy, którzy jedyne co potrafią to pisanie propagandowych komentarzy na tym forum i bezmyślne klikanie w minusy (oczywiscie przy pomocy zatrudnionych w tym celu trolli).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem co to znaczy " Niemożliwe jest, by jednocześnie funkcjonowały jako czynne oba te nośniki, gdyż z jednego biletu okresowego mogłyby chcieć korzystać w tym samym czasie dwie osoby: jedna posługując się kartą, druga posługując się aplikacją do tego samego konta – wyjaśnia Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. " To znaczy, że karty są anonimowe, kontrolerzy nie weryfikują, nie proszą już o dokumenty tożsamości? Jakoś banki nie mają z tym problemu, mam kartę w telefonie i w portfelu, mogę zapłacić czym chcę, a prawo jest identyczne, że nikt poza mną nie ma prawa z nich skorzystać.
 Urzędnicy zawalili sprawę i czegoś nie dopilnowali, a teraz wymyślają jakieś bzdury.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Biuro Propagandy PIS się nawet nie wysila. W kółko kopiuj/wklej i dodaj/usuń te same treści.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...