Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Ten p. Olechowski z UMCS to jakieś głupoty głosi od czasu do czasu. Np. "Do tej pory większość Rosjan robi dobrą minę do złej gry i wciąż jest przekonana, że jest to agresja Ukrainy i Zachodu przeciwko Rosji, a nie odwrotnie." Przecież chyba im tam w TV nie mówią: Ukraińcy wkroczyli na Krym czy do Kurska lub Woroneża. Nikt nigdy o tym nie donosił. Więc niech p. Olechowski nie wciska, że "większość jest przekonana", iż jest "agresja Ukrainy i Zachodu przeciwko Rosji". Wiedzą dobrze, że to oni najechali Ukrainę, a co najwyżej mogą sobie powtarzać kłamstwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciężko traktować poważnie dr nauk jakichś tam który mówi: " nie ma szybkiej perspektywy zakończenia tej wojny"...!!! "szybka perspektywa...??!!? poszedł "po najmniejszej linii oporu..".. . poważnie....? pracownik uniwersytetu...? aż oczy bolą, a dziennik to powiela...! wiem że to nie polonista ale podstawy konstruowania zdań powinien znać... albo niech sięnie pcha na afisz... PS prawidłowo: "Nie ma perspektywy szybkiego zakończenia wojny"... tak jak "po linii najmniejszego oporu"... itp...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciężko traktować poważnie dr nauk jakichś tam który mówi: " nie ma szybkiej perspektywy zakończenia tej wojny"...!!! "szybka perspektywa...??!!? poszedł "po najmniejszej linii oporu..".. . poważnie....? pracownik uniwersytetu...? aż oczy bolą, a dziennik to powiela...! wiem że to nie polonista ale podstawy konstruowania zdań powinien znać... albo niech sięnie pcha na afisz... PS prawidłowo: "Nie ma perspektywy szybkiego zakończenia wojny"... tak jak "po linii najmniejszego oporu"... itp...
Prawda stara jak świat: kto nic nie wie, na niczym się nie zna, nie ma nic do powiedzenia - przecinków się czepi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do Jasin: a już całkowite dno mentalne czepiać się kogoś kto się czepia "przecinków"... aaaaaaaaaaaaaaaaahahhahahhahahahahha ech, to sobie "prawdę starą jak świat" z palucha u nogi wyssałeś... Osoba niskich lotów czytelniczych lub słabo sylabizująca jak ty nie ma wysokich wymagań co do poziomu dziennikarstwa ale ja mam...!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niech sięnie pcha
O to to, niezwykle przejęty rolą wymuszaczu poziomu. Podnoś, podnoś loty czytelnicze - zażarcie, i za picie też. A przy okazji, jak jesteś taki ambitny, to może i krok defiladowy na schodach poćwicz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten p. Olechowski z UMCS to jakieś głupoty głosi od czasu do czasu. Np. "Do tej pory większość Rosjan robi dobrą minę do złej gry i wciąż jest przekonana, że jest to agresja Ukrainy i Zachodu przeciwko Rosji, a nie odwrotnie." Przecież chyba im tam w TV nie mówią: Ukraińcy wkroczyli na Krym czy do Kurska lub Woroneża. Nikt nigdy o tym nie donosił. Więc niech p. Olechowski nie wciska, że "większość jest przekonana", iż jest "agresja Ukrainy i Zachodu przeciwko Rosji". Wiedzą dobrze, że to oni najechali Ukrainę, a co najwyżej mogą sobie powtarzać kłamstwa.
 Nie martw się. Już tam kacapy mają doskonale naoliwioną machinę propagandową. Kilkadziesiąt lat indoktrynacji robi swoje - u nas tylko 7 lat i zobacz jak zgłupiało 30% społeczeństwa - tak samo wierzą w dobrobyt i krainę mlekiem i miodem płynącą w Polsce, jak Ruskie wierzą w agresję UA i zachodu. PS: "agresja" nie zawsze jest tożsama ze zbrojną napaścią. Putinowskie propagandówki używają słowa "agresja" do określania nim chęci wstąpienia UA do UE i NATO,  agresją jest wprowadzanie sankcji ... wręcz agresją jest popieranie Ukrainy a nie nowego związku sowieckiego. I w to wierzą zykli Rosjanie - że to zły zachód, UE, NATO a teraz jeszcze UA sprawiają to, że w Rosji jest źle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten p. Olechowski z UMCS to jakieś głupoty głosi od czasu do czasu. Np. "Do tej pory większość Rosjan robi dobrą minę do złej gry i wciąż jest przekonana, że jest to agresja Ukrainy i Zachodu przeciwko Rosji, a nie odwrotnie." Przecież chyba im tam w TV nie mówią: Ukraińcy wkroczyli na Krym czy do Kurska lub Woroneża. Nikt nigdy o tym nie donosił. Więc niech p. Olechowski nie wciska, że "większość jest przekonana", iż jest "agresja Ukrainy i Zachodu przeciwko Rosji". Wiedzą dobrze, że to oni najechali Ukrainę, a co najwyżej mogą sobie powtarzać kłamstwa.
Nie martw się. Już tam kacapy mają doskonale naoliwioną machinę propagandową. Kilkadziesiąt lat indoktrynacji robi swoje - u nas tylko 7 lat i zobacz jak zgłupiało 30% społeczeństwa - tak samo wierzą w dobrobyt i krainę mlekiem i miodem płynącą w Polsce, jak Ruskie wierzą w agresję UA i zachodu. PS: "agresja" nie zawsze jest tożsama ze zbrojną napaścią. Putinowskie propagandówki używają słowa "agresja" do określania nim chęci wstąpienia UA do UE i NATO,  agresją jest wprowadzanie sankcji ... wręcz agresją jest popieranie Ukrainy a nie nowego związku sowieckiego. I w to wierzą zykli Rosjanie - że to zły zachód, UE, NATO a teraz jeszcze UA sprawiają to, że w Rosji jest źle.
 1) Może jednak ten p. Olechowski tak szeroko nie rozdyma znaczenia słowa "agresja". W takim jednak razie powinien pisać o przekonaniach Rosjan jako o 'rzekomej "agresji"' a nie powielać sposób mówienia władz Rosji bez wprowadzania własnych zastrzeżeń. 2) Rzeczywiście, wielu Polaków myśli, że Polska jest krajem bogatym, gdy tymczasem jest krajem potwornie zadłużonym i na tyle słabym gospodarczo, że te długi będzie trudno spłacić. Jeśli byśmy teraz mieli jeszcze utrzymywać miliony Ukraińców, to by to było prawdziwe nieszczęście. Niemcy, tak szczodrzy w sprowadzaniu sobie Afrykanów czy Azjatów, powinni wyłożyć główną część na utrzymanie Ukraińców (którym przez swój NordStream narobili trudności, a także i Polsce, która Ukraińców poparła nie zezwalając na lądowe omijanie rurociągiem Ukrainy). 3) Rosjanie na pewno wiedzą, że ich wojska są w Rosji, a ukraińskich w Rosji nie ma. Jasne, że można i nie myśleć - jak ci mieszkańcy Rosji, którym podsuwano zdjęcia ze zrujnowanych miast ukraińskich, a którzy nie chcieli na nie nawet spojrzeć i tylko powtarzali: "Ja za Putinem, ja za Putinem!". (Można zobaczyć w YouTube.)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...