Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
....
Ostatnio edytowany 8 marca 2011 r. o 13:00
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ciekawe czemu sami nie wspieraja ubogich tylko jezdza limuzynami a przy kazdej okazji ciagna tylko pieniadze od ludzi przedewszystkim biednch człowiek idzie do chrztu musi zapłacic w kosciele bierze slub płaci jeszcze na koniec zycia tez trzeba płacic za pogrzeb 3 late temu brałem slub w katedrze 1 tys. zł za taka przyjemnosc pomimo tego ze to nasza parafia moja i zony wiec niech te hieny pala motor odemnie juz nigdy nie dostana złotówki !!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie należy się dziwić temu biednemu prostemu ludowi florystów.Wydawało im się ,że przyzwyczajenia z poprzedniej epoki będą wieczne jak LENIN.A tu jednak zaczyna pojawiać się rozsądek.Punkt za odwagę księże Biskupie,która dzisiaj cechuje już tylko nielicznych!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za fałsz! JPII sam święcił swoje pomniki, to pierwszy obłudnik katolandu!!! Obłudniku biskupie, sprzedaj swoją limuzynę i daj pieniądze głodnym!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prośba biskupa byla bardzo pozytywna i sensowna...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za komuny tzw. badylarze mieli honor, ambicje i przeważnie dobry towar, teraz ci tzw. floryści to pazerna chołota, żądna zysków, sprzedająca często importowany chłam, który więdnie w oczach zaraz po zakupie! Też mają prymitywny problem. A może wogóle za mało ludzi umiera i wiązanki słabo schodzą?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jan Paweł II nie życzył sobie budowania pomników Obłuda w czerwonej czapeczce z antenką.Skoro JP II nie życzył sobie pomników (ze spiży),to dlaczego w Polsce wzniesiono tyle pomników i ustawiono wiele figurek?Nawet za życia JP II stawiano koszmarki,wystawiano jego podobizny,Nadawano różnym budynkom imiona papieża JP II,nazywano ulice i place jego imieniem....Można się pogubić z tymi nazwami. A biskup tu farmazoni,że JP II nie życzył sobie pomników.JPII zwiedzał sobie różne kraje w których organizowano mu zbiorowe zbiegowiska,wydawano sporo pieniędzy,szczególnie w krajach 3.świata, a tam panował głód,bieda,choroby.Jak talk można było postępować nieludzko.Ponadto JP II pod koniec swego żywota już taki był schorowany i słaby,a tymczasemkościołowi wystawiali chorego,bezsilnego człowieka na pokaz ludzi jak jaki eksponat.I pozwolił na to jego osobosty sekretarz,który gdy JP II był na łożu śmierci,to jeszcze kamerdyner w czerwonej czapeczce podstępem "utoczył" chopremy krew. Czy to jest po ludzku?A kościół od zarania dziejów był zachłanny i wszystko obracał na mamonę.To było potworne zabronić ludziom przynoszonia kwiatów i w to miejsce WOŁAC pieniądze. Oczywiście jakieś uzasadnienie bylo,no bo kto później posprzatałby te uschnięte kwiaty przyniesione dla zmarłego biskupa. Podłość kleru nie zna granic
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ci tzw. floryści nawet na pogrzebie człowieka chcą zarobić i szukają pola do zysku. Mają daleko gdzieś innych i myślą tylko jak się wzbogacić na tragedii- żenada!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
liczą,liczą i przez dwa tygodnie jeszcze nie policzyli? Albo liczą przedszkolaki albo co bardziej prawdopodobne już policzyli i przekręcili.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cały czas trwa jednak liczenie Coś długo trwa to liczenie.Za 2 tygodnie nie można policzyć 60 tys.zł? Po śmierci JP II kamerdyner Dziwisz poinformował,że JP II zostawił spory testament (ok.15 kartek papieru).Testament zostanie opublikowany po "tłumaczeniu" (?). I faktycznie.Po tłumaczeniu wyszło na to,że ten testament to 5 małych,nic nie znaczących świstków. Taka jest prawda podawana przez urzednkiów kościoła,którzy twierdzą że mają pełnomocnictwo P.Boga,ale jakoś nik nie jest w stnie okazać takiego pełnomocnictwa.To trwa pon,3 tys. lat jak wciska się ludowi ciemnotęKościół zajmuje się wszystkim (ginekologią,finansami,biznesem,haraczami od państwa...) a nie ma nic wspólnego z ewangelizacją.Czy jest jeszcze w Polsce jakiś ksiądz,który co nieco potrafi powiedzieć o ewangelii o katechiźmie ,etc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"My chcieliśmy wcielić w życie ducha abp. Józefa Życińskiego" - powiedział biskup Cisło, a ja mówię Boże broń od wcielania w życie ducha Życińskiego, troche spokoju nam nie zaszkodzi. Z drugiej strony nie słysze, by jacys biskupi krytykowali okradanie obywateli przez ich własne państwo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Arcybiskup Życiński osobiście zażyczył sobie pieniądze dla stypendystów a ci badylarzy niech nie chlapia geba!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Adam napisał:
Za komuny tzw. badylarze mieli honor, ambicje i przeważnie dobry towar, teraz ci tzw. floryści to pazerna chołota, żądna zysków, sprzedająca często importowany chłam, który więdnie w oczach zaraz po zakupie! Też mają prymitywny problem. A może wogóle za mało ludzi umiera i wiązanki słabo schodzą?
Adamie idź przed siebie nie oglądając się za siebie a kiedy staniesz nad przepaścią uwierz a wiara Cię ocali daj krok do przodu !-wierzysz w tak brzmiące przesłanie mimo że widzisz przepaść !? i coś Ci zacytuję Khalil Gibran kiedyś powiedział -Pieniądz pewnie ma boską moc bo czczą go nawet kapłani- i to o niego się upominają nie o hołdy i pamięć czy badyle jednak nikt nie powinien niczego sugerować swoim wiernym czy Jezus mówił kto i co ma przynieść na ostatnia wieczerzę bo jakoś się do tego nie doczytałem pewnie zapomniano tego dopisać bo dopisuje się na bieżąco i w miarę potrzeb . A co do kwiatów to masz sporo racji wiele z nich bardzo szybko więdnie są słabej kondycji i jakości i nie są warte swoich pieniędzy jednak nie oto tu idzie , ale żeby zarzucać że ci kwiaciarze czekają na czyjąś śmierć to chwyt poniżej pasa bo równie dobrze można to samo odnieść do sukienkowej braci jako ze oni mają większe z tego powodu korzyści więc bądźmy uczciwi w ocenie - no i nie jest to eleganckie nazywanie ludzi prymitywami którzy tak jak sukienkowa brać chcą tylko żyć zarabiać płacić podatki i nie kożystają z dotacji jak wspomniani więc nazywanie kogokolwiek prymitywem źle świadczy o Tobie samym .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Paweł napisał:
Arcybiskup Życiński osobiście zażyczył sobie pieniądze dla stypendystów a ci badylarzy niech nie chlapia geba!!!
Pawełku naucz się czytać i pisać ze zrozumieniem bo Twój bełkot nie jest zrozumiały brak w nim logiki !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...