Burza w Ratuszu wokół niedzielnych obrad. Opozycja chce odwołania przewodniczącego

Radni PIS-u zostali pokonani własną bronią.

A ja chcę, żeby na ziemi był pokój :)

ale będzie wstyd

Dlaczego zrobiono kozła ofiarnego z radcy prawnego??. Na Boga, ten kto zwołuje posiedzenie rady powinien mieć minimum wykształcenia prawno-administracyjnego  i - bez porad radcy prawnego - wiedzieć na ile dni według obowiązujących przepisów - należy zwołać posiedzenie rady, aby uchwały nie były wadliwe!

PiS-owi wszystko co powoduje rozwój Lublina się niepodoba.

Ciekawe czy Oirp weźmie Pana radcę w obronę, czy lobby zwycięży.

Czy ktoś czytał  UMOWĘ TBV z Miastem (publikowaną na stronie DZ. Wsch). Szanowne Panie i Panowie! Ta umowa nie zawiera żadnego realnego zabezpieczenia zapłaty przez "Spółkę" kary umownej 120 mln zł za zobowiązanie do przeniesienia na rzecz Miasta "części nieruchomości" ( o tym będzie mowa później) za 1 zł!!!! Zgodnie z par. 5 pkt 5 Umowy zabezpieczenie polega na "PODDANIU SIĘ EGZEKUCJI kary umownej 120.000.000 PLN". Przekładając to na język polski NIE MA ŻADNEGO "realnego" zabezpieczenia tzw. rzeczowego (zastaw, hipoteka) ani osobistego (np. poręczenie osoby trzeciej, gwarancja bankowa, etc.). Wątpliwe jest czy tego rodzaju "zabezpieczenie" jest w ogóle zabezpieczaniem zobowiązania cywilnego, gdyż DE IURE jest to tylko uproszczony (chociaż wcale nie taki prosty - patrz niżej) tryb powstania podstawy egzekucji, czyli że - po uzyskaniu klauzuli wykonalności sądowej można wszczynać EGZEKUCJĘ komorniczą p-ko Spółce. Co będzie jeżeli w przyszłości (zakładam że służby prawne zbadały czy aktualnie spółka ma aktywa na wypłatę tej kary umownej) okaże się że Spółka ta nie będzie miała żadnego majątku ( z przyczyn zależnych lub nie od spółki w przyszłości, np. załamanie rynku nieruchomości)? FIGA Z MAKIEM - komornik umorzy egzekucję z powodu bezskuteczności i Miasto nie otrzyma ani grosza Z tego tzw. ZABEZPIECZENIA. Inna rzecz, że akt zawiera warunki, które muszą byc spełnione, aby nadać klauzulę wykonalności (nie jest takie oczywiste w prawie, ze warunki w ogóle mogą być zamieszczane w tego rodzaju aktach, gdyż sąd klauzulowy ma ograniczoną kognicję) - pojawia się kolejny kruczek prawny wymagalność tej kary zależy także od pewnych zdarzeń prawnych NIEZALEŻNYCH od Spółki - tj. procedury administracyjnej związanej z podziałem nieruchomości - to może trwać latami (gdybym był doradcą prawnym Prezydenta NIGDY nie zgodził bym się na zamieszczenie tego rodzaju warunku - zdarzenia przyszłego i niepewnego niezależnego od działań samego dłużnika jako początku wymagalności zobowiązania dłużnika! ). Ostatnia rzecz, w umowie dziwnie określono przedmiot zobowiązania Spółki jako przeniesienie na rzecz Miasta "części nieruchomości o powierzchni ok. (sic!) 770575 m2, nie mniej niż 75 ha !!! Nie jestem matematykiem, ale wiem tyle, ze 770575 m2 to nie jest 75 ha. Proszę zatem o odpowiedź internautów oraz Radnych na sesji CO STANOWI przedmiot tej umowy, a zatem czy jest przedmiot tenże DOSTATECZNIE SPRECYZOWANY aby potem nie było sporów co do TREŚCI TEJ umowy w przyszłości, wykonania tejże umowy i możliwości skorzystania z TZW. ZABEZPIECZENIA kary umownej. Proszę żeby RAdni zapytali, dlaczego obowiązku zapłaty kary umownej nie zahipotekowano na tej (całej) lub innej ( o odpowiednio dużej wartości) nieruchomości Inwestora lub nie ma Gwarancji bankowej jak co do innego zobowiązania w tej umowie? Czy ta umowa została zawarta w formie notarialnej?

Przecież to niepoważne zachowanie

Jeżeli będzie tajne głosowanie nad Studium - niech radni, którzy są przeciwko opuszczą salę obrad!

porządek z gorkami należalo sie zrobić już dawno, teraz tylko niepotrzebne przeciąganie...

Panie prezydencie proszę robić swoje, ta afera o górki przerasta już normanych obywateli. Chcemy parku!

 Ludzie w wyborach zagłosowali na Żuka dając mu zielono światło do podejmowania za nich decyzji, wszelkich decyzji także tych niepopularnych dla mniejszości.

Teren Górek jest terenem prywatnym, własnością dewelopera, który ma prawo zagospodarować go w taki sposób, jaki chce. A chce utworzyć park dla mieszkańców, miejsce z którego będzie mógł korzystać każdy. Przestańcie blokować to porozumienie. 

Niech się Piśory wydzierają, a Pan Prezydent niech robi swoje. Im szybciej tym lepiej. 

pytanie brzmi co się stanie jeśli rada miasta się nie zbierze i nie podejmie żadnej uchwały na temat absolutorium ? poza tym rozumiem, że Pan Prezydent nie wybiera się na uroczystości do katedry ?

W niedziele idzie się do kościoła! Zwoływanie zebrań w tym dniu jest ograniczeniem praw chrześcijan.

oho, pisowcy zaczynają gównoburzę

Pitucha cóż za poza

Żadna różnica czy niedziela czy wtorek czy czwartek. Studium trzeba uchwalić i tyle.

Jak jestem w stanie zrozumieć zachowanie bezsilnych pseudoekologów tak już poważnych radnych nie do końca...