Te po które w ciągu dwóch godzin nie zgłoszą się właściciele trafią do przyszłorocznej edycji zabawyA ile dalej będzie zaśmiecać wodę jak już pływające butelki i inne śmieci? Nad byle rzeczką nie da sie posiedzieć bo syf pływa.Tu jeszcze promocja.
|
|
Pieniądze z ich zakupu trafią na pomoc dla rodzin wielodzietnych, którym chcemy sfinansować wyjazdy - nic, tylko narobić dzieci i niech inni je utrzymują, niejedno dziecko nie z wielodzietnej rodziny nie wyjeżdża i nikt i się tymi nikt nie przejmuje,
|
|
Wszystkie kaczki zostana wylowione
|
|
I to jest ta inspiracja tego miasta?? CO jeszcze - może śpiewanie wyjców z Zamoja w MPK?? Dajcie tu ludziom pracować i zarabiać przyzwoicie a nie nastawiali galerii handlowych i szczycą się utworzeniem setki gównianych meijsc pracy za 1200 zł. Rzygac mi się już chce na te zasrane inicjatywy "społeczne". Połowa przedsiębiorczości śródmieścia wymiera bo "upiększają" nam życie kolejne zastępy jełopów ze swoimi poronionymi pomysłami.
|
|
A ja jak mieszkałam w Londynie to to widziałam. Bardzo fajna impreza. Malkontenci zawsze znajdą powód do narzekań. Nawet jak chcesz komuś pomóc.
|
|
Widzisz tylko ty dziewczyneczko nie rozumeisz jednego - w Londynie kazdy ma czas na charytatywy bo większość ludzi ma tam pracę i pieniądze na chleb i życie, dlatego rozpaczliwe kopiowanie cudzych zachowań bez przełożenia na nasza sytuację to zupełny brak świadomości, u nas w miescie ludzie nie mają poczucia bezpieczenstwa bo z pracą jest tu po prostu chujowo, wymyśla się debilne eventy kulturalne zamiast zająć się tym czego temu miastu naprawdę potrzeba. Nie wyzywaj nas od malkontentów ale pomyśl dlaczego krzyczymy kiedy coś jest naprawdę do zrobienia a nasi ludzie zajmują się bardziej medialnymi pierdołami
|
|
Te komentarze są żenujące...
Zero akceptacji dla inicjatywy...
Zero dla empatii...
Zero szacunku i radości...
Powodzenia czarnowidzon i narzekaczom!
|
|
Pieniądze z ich zakupu trafią na pomoc dla rodzin wielodzietnych, którym chcemy sfinansować wyjazdy - nic, tylko narobić dzieci i niech inni je utrzymują, niejedno dziecko nie z wielodzietnej rodziny nie wyjeżdża i nikt i się tymi nikt nie przejmuje,:) nikt nie broni im się zgłosić, nie dotyczy to tylko dzieci z fundacji, decyduje kolejność zgłoszeń :) |
|
Widzisz tylko ty dziewczyneczko nie rozumeisz jednego - w Londynie kazdy ma czas na charytatywy bo większość ludzi ma tam pracę i pieniądze na chleb i życie, dlatego rozpaczliwe kopiowanie cudzych zachowań bez przełożenia na nasza sytuację to zupełny brak świadomości, u nas w miescie ludzie nie mają poczucia bezpieczenstwa bo z pracą jest tu po prostu chujowo, wymyśla się debilne eventy kulturalne zamiast zająć się tym czego temu miastu naprawdę potrzeba. Nie wyzywaj nas od malkontentów ale pomyśl dlaczego krzyczymy kiedy coś jest naprawdę do zrobienia a nasi ludzie zajmują się bardziej medialnymi pierdołamiskoro są ludzie, którzy mają stabilną pracę, SWÓJ dom i swoje dzieci i wszystko, co jest im potrzebne do życia, to dlaczego nie mogą oddać trochę tego swojego szczęścia, swojego czasu i zaangażowania na rzecz bardziej potrzebujących? wpisowe płacą tylko chętni, wspomagając tym samym wspaniałą i PRAWDZIWĄ inicjatywę. media są potrzebne, żeby cokolwiek wypaliło.. więcej miłości do bliźniego, mniej krzyku, pozdrawia gorąco wolontariuszka :) |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|