Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Coraz trudniej oddać krew. Kolejni pracownicy idą na zwolnienia lekarskie

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 9 stycznia 2019 r. o 09:39 Powrót do artykułu
Kto nastawia badanie i robi sie ono samo? Jaka pracownia? Bardzo jestem ciekawa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wypowiada sie ktos kto liże za przeproszeniem D swojej Pani dyrektor zeby nie zejsc ze stanowiska. A ludzie ktorzy nie lubia lizac ratuja sie mniej chaniebnym sposobem. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moze po to zeby w koncu zaczelo sie dziac lepiej?   Dlaczego pracownicy z kilkunastoletnim stazem pracy maja zmieniac stanowiska tylko dlatego ze nowa pani dyrektoe wprowadza zmiany calkowicie niepotrzebne? .!  Do tej pory tak sie nie dzialo, widocznie lepiej zarzadzano RCKIK i ludzie niw mieli takiej potrzeby. Przyszla taka co jej na swojej kieszeni bardziej zalezy niz na zgraniu wszystkich oddzialow,  dobru pracownikow,  a przede wszystkim sprawnemu dzialaniu poboru krwi tak waznej dla ludzkosci. Szczyt egoizmu. Skoro dawcy dostrzegaja juz negatywne zmiany to moze czas zeby ktos potrzasnal Pania dyrektor,  albo sama z ostatkami szacunku do siebie odejdzie ze stanowiska.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 10 chętnych pielęgniarek, lekarzy. 
 Tak się pchają drzwiami i oknami, że co rusz to jakiś oddział zamknięty. Rekordy chyba bije ten na Al. Kraśnickiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto nastawia badanie i robi sie ono samo? Jaka pracownia? Bardzo jestem ciekawa.
 Proszę dokładnie prześledzić tok produkcyjny :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BezWazeliny... Nie wystarczy napisać jednego komentarza negatywnego? Za punkt "honoru" postawiłeś/aś sobie ujadanie? Psy szczekają karawana idzie dalej, masz jakiś problem? Opłacony, a może nawet zaangażowany w konflikt? Przyjdą młode, chętne, po studium, studiach, a jak nie to przyjdą Ukraińcy czy inne nacje. Zdziwisz się ale refleksja przyjdzie za późno... Pomówienie publiczne podlega sądowi... KL będzie musiał udzielić info o IP. Jesteś przeciw zmianom, ok, wyraziłeś swój pogląd. Nie przeszkadzaj. Idź pobiegać mróz Cię szybko otrzeźwi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BezWazeliny ... jesteś niedouczony i nie masz pojęcia o pracy w poszczególnych pracowniach i opowiadasz dyrdymały, wolno Ci bo świadczy tylko o Twojej wiedzy a raczej o jej braku. Zdziwiłbyś się jak wielu pracowników popiera nową Panią Dyrektor. Dziwi mnie, że jeśli ktoś ma dobre o Pani Dyrektor Puacz zdanie jest momentalnie przez tylko niektórych związkowców atakowany pomawiany i obrażany. Związkowcy nie iddźcie tą drogą. Musicie pamiętać, że w również waszym interesie jest to aby ten zakład nie upadł. Trzeba pomagać a nie szukać konfliktu. Trzymam kciuki za Panią Dyrektor jak również za Wasze opamiętanie..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyraziłam swoje zdanie zgodne ze swoim sumieniem, aby móc spać spokojnie a nie, żeby się komuś podlizać. Nie musze się nikomu podlizywać ani być niczyją rodziną, aby mieć takie a nie inne zdanie a wyrażanie go wcale nie utrzymuje mnie na moim stanowisku pracy, bo na moje miejsce również jest 10 innych osób. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja podziwiam panią Puacz za to, że idzie na "wojnę" z taką bandą darmozjadów i nierobów, betonów zakorzenionych w starych układach. Czasy "czy się siedzi, czy się leży" dawno się skończyły. ZZ tylko jątrzą sprawę, udają, że są bardzo potrzebne. jak przyjdzie do krachu zawiną ogon pod siebie i uciekną na ciepłe posadki. Obudźcie się! Płacicie im za obronę praw pracowniczych! W takiej firmie jak ta nic nie może być zmienione niezgodnie z Kodeksem Pracy! Z tego co czytam pan BezWazeliny już nie może i odczuwa straszny ból bez środków wspomagających. Ludzie z ambicjami powyżej 0,5 są dołowani przez Leśne Dziadki. Niby dawcy (chwała im) walą do was drzwiami i oknami ale zmiany nowej dyrekcji wam przeszkadzają w pracy! Kpina. Ludzie przy umerającym dalej słyszą, że trzeba organizować zbiórkę krwi bo brak! Niech idzie jeden z drugim do prywatnej firmy i zobaczy jak się tam pracuje "zgodnie" z Kodeksem Pracy. Macie tam jak u Pana Boga za piecem tylko Wam się w d... poprzewracało! Pielęgniarki poszły na L4 - może były chore, jakby popatrzeć to mało kto jest zdrowy (na ciele i umyśle) zwłaszcza pracując w firmie z betonu. Trzeba patrzeć na efekty i koszty aby właściwie oceniać sprawę. Jeśli na wyjeździe (akcja) przychodzi 3 dawców a zaangażowanych jest 6 osób i krwiobus to niech nikt nie śmie myśleć o sukcesie! Ktoś tu zawalił sprawę! Życzę wam opamiętania i trochę empatii. Jak się komuś nie podoba niech zakłada własną firmę i częstuje pracowników ciasteczkami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wraz z przyjściem nowego dyrektora wiązano nadzieje na rozwój a tu skierowała P.Dyrektor swoje siły na nagany dla pracowników
Nowa Dyrektor chce rozwijać RCKiK ale ciągle jej się to uniemożliwia. I uwierzcie mi, że Pani Puacz ma dalekoidące plany rozwoju krwiodawstwa i krwiolecznictwa na Lubelszczyźnie, tylko kiedy ma to zrealizować, skoro ciągle wszczyzna się takie intrygi jak w/w w artykule zamiast współpracować? Na to właśnie Dyrekcja aktualnie marnuje swoje siły.. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Zdziwiłbyś się jak wielu pracowników popiera nową Panią Dyrektor. Dziwi mnie, że jeśli ktoś ma dobre o Pani Dyrektor Puacz zdanie jest momentalnie przez tylko niektórych związkowców atakowany pomawiany i obrażany. Związkowcy nie iddźcie tą drogą. Musicie pamiętać, że w również waszym interesie jest to aby ten zakład nie upadł. Trzeba pomagać a nie szukać konfliktu.
zróbmy wszystko co możemy, aby w zakładzie były dobre wyniki. jeżeli pomimo tego iż pracujemy solidnie i dajemy z siebie wszystko - kogoś spotkałoby coś złego ze strony dyrekcji - wtedy możemy narzekać, buntowac sie krzyczec i miec pretensje. bo od samego narzekania to w koncu wszystko padnie i nie będzie ani dawcow ani zabiegow w szpitalach, nie wspominajac juz o pracy. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to związkowcy daja dzis popis swojej madrości przy komentarzach  dlaczego przy ministrze nie popisywaliście sie tak bogatym słownictwem tylko było jedno podwyżka
Bo niechcieliśmy psuć tej atmosfery "kochajmy się ;-)"
 To teraz też nie psujcie atmosfery i dajcie nam się kochać :) I zajmijcie się każdy swoim stanowiskiem pracy :) 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech szanowna pani redaktor opisze prace pań zaangażowanych w pobieranie krwi w ciągu jednego dnia pracy w oddziałach terenowych gdy przychodzi od 2-8 dawców ile czasu trzeba poświęcić dawcom a ile na siedzenie przy kawie i pobieranie pensji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nazywanie tych pan które pobierają krew pielęgniarkami to gruba przesada pielęgniarki pracują w oddziałach szpitalnych przy chorych pełniąc dyżury 12 godzinne bez możliwości siedzenia przy kawie wafelkach cukierkach wymiany przepisów na ciasta potrawy bo trzeba zajmować się pacjentami myc karmić przebierać bo trzeba pomóc personelowi pomocniczemu jak nie pasuje praca w centrum niech przeniosą się na oddziały szpitalne a panie pielęgniarki z oddziałów przeniosą się do centrum
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od 12 lat organizuje akcje poboru krwi w nie dużej gminie która znajduje się na obrzeżach woj. lubelskiego i czytając ten artykuł jak i komentarze zastanawiam się czy ta moja i moich kolegów praca ma teraz sens co z tego że przygotujemy akcję jak nie będzie personelu aby pobrać.Jeden pozytywny aspekt naszego położenia to jest bliskość do regionalnego centrum w Rzeszowie gdzie chyba nas przyjmą bo na każdą akcję przychodzi i oddaje krew 80 osób a akcji jest 5 w roku. A co do sprawy pani Dyrektor to znam opinie jednego ze związkowców po miesiącu pracy tej pani że trzeba ja zwolnić i widzę że ta opinia dalej wśród personelu trwa w starym układzie było dobrze po co ma nam to bużyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wazelina z Łukowej się odezwała???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Będzie jak ze stadniną koni w Janowie.
Co, konie poszły na L4?
 Jakby mogły to by poszły i przeżyły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Będzie jak ze stadniną koni w Janowie.
Co, konie poszły na L4?
Jakby mogły to by poszły i przeżyły.
 No tak, bo dwie, trzy PIELĘGNIARKI pobierając przez 7 godzin krew od 4 dawców po prostu umierają, zacharowując się na śmierć :( Biedactwa... Fundację trzeba otworzyć i przerzucać je do Oddziałów Szpitalnych :) A Panie z Oddziałów chętnie przyją do RCKIK "harować jak konie" :) 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wraz z przyjściem nowego dyrektora wiązano nadzieje na rozwój a tu skierowała P.Dyrektor swoje siły na nagany dla pracowników
Nowa Dyrektor chce rozwijać RCKiK ale ciągle jej się to uniemożliwia. I uwierzcie mi, że Pani Puacz ma dalekoidące plany rozwoju krwiodawstwa i krwiolecznictwa na Lubelszczyźnie, tylko kiedy ma to zrealizować, skoro ciągle wszczyzna się takie intrygi jak w/w w artykule zamiast współpracować? Na to właśnie Dyrekcja aktualnie marnuje swoje siły..
 Tak,tak -skracając czas pracy punktów, likwidując placówki, zwalniając ludzi....bo.... może???!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....totalniacy niszczą państwo polskie krok po kroku myśląc żeby tylko się dobrze urządzić. Ciągle tylko kradną i myślą że naród jest głupi aby nie widzieć tego.  Ambasadorka amerykańska tez chce dyktować naszym co i jak mają robić. A co oni sobie myślą? Tusk zzza granicy tylko pokazuje palcem jak rzucać kłody pod nogo. Tak zamieszanie jeszcze nigdy nie było. We wszystko pchają nosy co to by kompromitować i niszczyć ojczyznę mila sercu prawdziwych patriotów.
 Wiedziałem,wiedziałem Tuska wina - Boże ty widzisz i nie grzmisz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...