Pytanie kto kogo zaatakował? Pewnie dzielni policjanci nie słyszeli o obronie przed napastnikiem? Na razie nikt nic nie wie, a dziennikarz... pseudodziennikarz uważa, że wie i już feruje wyrok. Na razie wiem, że w demokratycznej Polsce wsadza się do więzienia ofiary. Trzeba poczekać, dowiedzieć się o co poszło. Bez powodu nikt noża bliskiej osobie nie sadzi pod serce.
|
|
Hmmm..osoba w silnym stresie podczas walki zadała by bardzo dużo powierzchownych ran. Większość nie byłoby śmiertelnych. Charakter działania wskazuje na chęć zabicia . Celne jedno pchnięcie w serce. Ale oczywiście może to być przypadek. Sprawę wyjaśnią specjaliści. Tylko szkoda że zdjęcie z artykułu mocno sugeruje kto jest winien tego zdarzenia i niejako tłumaczy sprawczynie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|