dotacje unijne nie dla każdego

Witam. Chciałbym poruszyć temat dotacji unijnych na studia podyplomowe oraz na jakich zasadach kwalifikują tam uczestników. Osobiści brałam udział w takiej rekrutacji, chciałam coś zmienić w swoim beznadziejnym życiu i pracy, ale niestety. Za to , że pracuję w tak dużej firmie czyli kołchozie typu, Tesco, Obi, Media Markt idt, nie wymienię gdzie? Zarabiam tak jak każdy sympatyczny pracownik na kasie czy obsłudze tak straszne pieniądze i na dodatek skończyłam studia magisterskie ekonomia KUL i mieszkam w małej miejscowości gdzie bez znajomości nie ma pracy i po prostu odrzucili mnie, bo pracuję w dużej firmie i zarabiam śmiesznie dużo, więc mogę płacić za takie studia. Inne propozycje też są skierowane do mnie: dla nauczycieli, dla urzędów itd. Były to studia podyplomowe BHP organizowane w Lublinie. Bardzo dziękuję za odrzucenie wniosku z tak wysokimi zarobkami i możliwością kariery w dużej firmie- to sarkazm, ale pokazuję tutaj na co skazani są maluczcy. Może byście zaczęli kwalifikować od wysokości zarobków wtedy dostałabym się bez problemu. Czemu służą środki unijne? Kształcić i tak ustawionych życiowo ludzi. Zastanawiam się czemu to służy, pomoc bogatym i tak zmanierowanym przez życie ludziom, którym i tak do niczego się to nie przyda a mi zabrano szansę na inną pracę. Pozdrawiam Was beznadziejna komisjo(nie będę tego dalej komentować, bo przesadzę).

Naprawdę zależy mi aby nagłośnić ten temat, proszę więc napiszcie coś w tym temacie. Zajmijcie stanowisko, jakie szanse na rozwój ma właśnie taki człowiek z wielkiej firmy, pracujący jako ostatnie ogniwo, dlaczego zabieracie nam szanse na rozwój.

Tak jest zawsze aby urzędasy miały za darmo studia i nauczyciele, bo im tak strasznie ciężko. A Tym w Tesco jest bardzo fajnie, to nic że po studiach ale to tylko nauczyciele kończyli studia tyle lat, Ci inni mogą gnić za 1100 zł. Porażka.

To naprawdę jest porażka, niech bogaci chodzą za darmo na studia, bo biednym na chleb nawet nie starcza. Najciekawsze kto to wymyśla ciągle tylko pod siebie wszystko, kłamią kryteriami się zasłaniają. Akcje charytatywne deb***e robią, ale studiować za darmo po co. Ja będę dużo zarabiał to na chleb komuś 2 zł dam i będę piękny i wspaniały. Ludzie do czego to prowadzi po co te szkoły robicie, deb***izm. Rozpiszcie miejsca dla siebie i nie marnujcie czyjegoś czasu na wysyłanie papierów, ktoś musi ciężko pracować abyście wy deb***e za darmo mogli studiować.