Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

DOWÓD WIELKIEGO TWIERDZENIA FERMATA JEST OPUBLIKOWANY

Utworzony przez Leszek W. Guła, 13 stycznia 2013 r. o 22:31
Mój dowód Wielkiego Twierdzenia Fermata jest opublikowany. W dowodzie WTF dla n=4 z roku 1897 David Hilbert bierze bezasadnie inne równanie, a mianowicie X^{4} + Y^{4} = Z^{2} i przyjmuje, że dla niektórych względnie pierwszych liczb naturalnych u>v: (u^{2} - v^{2})^{2} = (u^{2} + v^{2})^{2} - (2uv)^{2} = X^{2} i 2(u^{2} + v^{2})2uv = Y^{2} i liczba (u^{2} + v^{2})^{2} + (2uv)^{2} = Z jest minimalna. Następnie z postaci liczby Y^{2} wnioskuje, że dla niektórych względnie pierwszych liczb naturalnych x,y,z: [u = x^{2} i v = y^{2} i u^{2} + v^{2} = z^{2}]. Zatem x^{4} + y^{4} = z^{2} < Z^{2} skąd z2. Andrew John Wiles podał absurdalny dowód FLT dla wykładników będących liczbami pierwszymi > 2. Jeżeli nierówność Freya ma współczynniki zbudowane z potęg X^{n}, Y^{n} spoza równania Fermata, to jest zdaniem prawdziwym, bo nie jest równaniem. Wiles potraktował tę nierówność jak równanie, które jest zdaniem fałszywym, niemającym nic wspólnego z równaniem Fermata, a następnie wykorzystał w tej nierówności potęgi X^{n}, Y^{n} i Z^{n} tak, jakby spełniały równanie Fermata. Jest oczywiste, że musiał otrzymać inną nierówność, ale to nie jest dowód WTF. Andrew J. Wiles nie podał dowodu WTF dla parzystej sumy Z^{n}. Dowód WTF(FLT) A. J. Wilesa jest nie tylko absurdalny, ale i niekompletny. To oznacza, że tylko mnie dane było udowodnienie słynnego WTF. Ponadto rozwiązałem najtrudniejszą zagadkę świata. http://lwgula.pl.tl/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
2013/4/6 Leszek Guła < lwgula@wp.pl > Dowód będzie niepoprawny, gdy zostanie podważony przez co najmniej dwóch specjalistów. Bzdura. To poproszę o dwóch specjalistów, którzy podważyli dowód Wilesa (wg Ciebie - niepoprawny).Dowód jest poprawny jeśli jest poprawny, niepoprawny jeśli niepoprawny. Opinie ludzi nie mają na to wpływu. Twój dowód jest przede wszystkim bełkotliwy i niezrozumiały, więc poprawność jest bardzo ciężka do stwierdzenia. Mój dowód jest kompletny, a Ty nazywasz go próbą nie do obalenia z uwagi na jego nieczytelność. W pracy Amerykańskiego Anglika jest równanie Freya, a nie nierówność. Jeżeli współczynniki są utworzone z potęg spoza równania Fermata, a mianowicie (X^{n} - Y^{n}) oraz X^{n}*Y^{n} przy nieparzystym n > 3, to równanie Freya jest fałszywe, przeto po obliczeniu specjalnej delty przy wykorzystaniu potęg z równania Fermata (tak, jakby je spełniały) musiał z nierówności-fałszu otrzymać krzywą o innych własnościach. Dobra, nie odnoś się do tego. "Np. to, że jeśli nie istnieje żadna trójka (X,Y,Z) spełniająca X^3+Y^3=Z^3, to nie istnieje też żadna trójka (X,Y,Z) spełniająca X^9+Y^9=Z^9. Tak jest dlatego, że jak nie istnieje żadna trójka (X,Y,Z) spełniająca X^3+Y^3=Z^3, to owczywiście nie istnieje też trójka w której X, Y i Z są sześcianami. A gdyby było x^9+y^9=z^9, to trójka (X,Y,Z) = (x^3,y^3,z^3) jest spełnia X^3 + Y^3 = Z^3. Podsumowując: jeśli nie istnieje żadna trójka spełniająca X^3+Y^3=Z^3, to nie istnieje też trójka sześcianów spełniająca to równanie, czyli nie istnieje trójka spełniająca x^9+y^9=z^9. Zrozumiałeś w końcu? (X^3)^3 = X^9, czaisz?" Takie rozumowanie też ma swoją logikę. Wystarczą więc dowody dla n=3 i n=4. Jeżeli nie istnieje żadna trójka [X,Y,Z] spełniająca X^{3}+Y^{3}=Z^{3}, to nie istnieje trójka [X,Y,Z]=[x^{3k},y^{3k},z^{3k}], gdzie k jest liczbą naturalną > 1. Gdyby bowiem zachodziło x^{9k}+y^{9k}=z^{9k}, to zachdziłoby też X^{3}+Y^{3}=Z^{3} dla trójki [X,Y,Z]=[x^{3k},y^{3k},z^{3k}]. Powyższe uwagi nie stanowią niczego cennego. Czy wyżej jest w drugą stronę, czy nie, nikt oprócz mnie na świecie nie przeprowadził elementarnego dowodu WTF. Kto lekceważy taki wynik? Niestety w dalszym ciągu człowiek. ____________________ Równania X^{4}+Y^{4}=Z^{4}, x^{2}=Z^{4}-Y^{4} nie są równoważne. Przy okazji mamy drugi dowód WTF dla n=4. Kto zdążył, ten zobaczył. Na świecie tylko te dwa dowody są poprawne Mamy jedyny na świecie dowód fałszywości równania X^{4}+Y^{4}=z^{2}. Kto zdążył, ten wie. Na świecie istnieje tylko jeden poprawny i kompletny dowód Wielkiego Twierdzenia Fermata. http: //lwgula.pl.tl/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbędne są wszelkie przepychanki.  andrew john wiles nie podał dowodu wtf dla wykładników q będących liczbami pierwszymi większymi od 3, gdyż nie zdefiniował podstaw x,y,z potęg  x^{q}, y^{q}, z^{q} z hipotezy czyli z fermat equation (z równania fermata), których iloczyn podniesiony do kwadratu jest równy dużej delcie:      delta=( xyz)^{2q}.   skoro wiles nie zdefiniował liczb x,y i z na mocy przesłanek, to co wiles podstawia za x, y i z?  q musi dzielić x^{q} albo y^{q} albo z^{q}.  przypadek, że q nie dzieli iloczynu xyz jest z powietrza.  liczba pierwsza q>2 musi być podzielnikiem x albo y albo z, co wykazałem w swoim dowodzie. wiles pominął przypadek, gdy z jest parzysta.  nikt nigdy nie udowodniłby wtf, bo nikt by nie analizował jednocześnie trzech równań:  x^{q}+y^{q}=z^{q} wtedy i tylko wtedy, gdy x^{q}=z^{q}-y^{q} wtedy i tylko wtedy, gdy y^{q}=z^{q} -x^{q}.  dowód mój jest doskonały i iście przejrzysty.   jeśli chodzi o znany od dawna dowód wtf dla n=4 uważam, że jest on poprawny, ale dokonany z rozszerzenia, tzn.  x^{4}+y^{4}=z^{2}. rówanie to jest fałszywe niemal natychmiast dla potrzeb wtf, jednakże dalej musi zadziałać metoda regresji kwadratów, którą w innym dowodzie zastosował jej autor - pierre de feramt.   liczba x+y musi dzielić liczbę x^{q}+y^{q}. zatem x+y musi dzielić z^{q} oraz nieparzyste v.   dowód mój nie może być zapisany jak dla debila, np.  skoro x+y>z, to x+y-z=2v, "bo takie jest twierdzenie ...".  wyżej (w pracy) mamy x+y>z, więc gdzieś poniżej jest x+y-z=2v.   dowód wilesa to czyste brednie - dowód.  nie jest możliwe podanie hipotetycznego rozwiązanaia [xyz]  zawartego w zbiorze {1,2,3,...},  czyli właściwej (prymitywnej) trójki (x,y,z) dla której równanie fermata (fe) będzie fałszywe, gdyż taka tróka nie istnieje, jeżeli spełnia wszystkie warunki wynikające z fe.  to oznacza, że hipoteza beala jest prawdziwa, a niekompletny dowód flt wilesa to czyste brednie.  which was to be proved  trzeba się zachwycać moimi wnioskami.  ***lwgula.pl.tl/  wg mnie 'czyste brednie' - wnioski nie mające nic wspólnego z danym problemem. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbędne są wszelkie przepychanki.  andrew john wiles nie podał dowodu wtf dla wykładników q będących liczbami pierwszymi większymi od 3, gdyż nie zdefiniował podstaw x,y,z potęg  x^{q}, y^{q}, z^{q} z hipotezy czyli z fermat equation (z równania fermata), których iloczyn podniesiony do kwadratu jest równy dużej delcie:  delta=( xyz)^{2q}.  skoro wiles nie zdefiniował liczb x,y i z na mocy przesłanek, to co wiles podstawia za x, y i z?  q musi dzielić x^{q} albo y^{q} albo z^{q}.  przypadek, że q nie dzieli iloczynu xyz jest z powietrza.  liczba pierwsza q>2 musi być podzielnikiem x albo y albo z, co wykazałem w swoim dowodzie. wiles pominął przypadek, gdy z jest parzysta.  nikt nigdy nie udowodniłby wtf, bo nikt by nie analizował jednocześnie trzech równań:  x^{q}+y^{q}=z^{q} wtedy i tylko wtedy, gdy x^{q}=z^{q}-y^{q} wtedy i tylko wtedy, gdy y^{q}=z^{q} -x^{q}.  dowód mój jest doskonały i iście przejrzysty.  jeśli chodzi o znany od dawna dowód wtf dla n=4 uważam, że jest on poprawny, ale dokonany z rozszerzenia, tzn.  x^{4}+y^{4}=z^{2}. rówanie to jest fałszywe niemal natychmiast dla potrzeb wtf, jednakże dalej musi zadziałać metoda regresji kwadratów, którą w innym dowodzie zastosował jej autor - pierre de feramt.  liczba x+y musi dzielić liczbę x^{q}+y^{q}. zatem x+y musi dzielić z^{q} oraz nieparzyste v.   dowód mój nie może być zapisany jak dla debila, np.  skoro x+y>z, to x+y-z=2v, "bo takie jest twierdzenie ...".  wyżej (w pracy) mamy x+y>z, więc gdzieś poniżej jest x+y-z=2v.  dowód wilesa to czyste brednie -dowód.  nie jest możliwe podanie hipotetycznego rozwiązanaia [xyz]  zawartego w zbiorze {1,2,3,...},  czyli właściwej (prymitywnej) trójki (x,y,z) dla której równanie fermata (fe) będzie fałszywe, gdyż taka tróka nie istnieje, jeżeli spełnia wszystkie warunki wynikające z fe.  to oznacza, że hipoteza beala jest prawdziwa, a niekompletny dowód flt wilesa to czyste brednie.  which was to be proved  trzeba się zachwycać moimi wnioskami.  ***lwgula.pl.tl/ 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...