Dwa brutalne morderstwa w Lublinie. Bezdomni zabijali „po prostu z wściekłości”

Za wściekłość powinni zgnić w lochu!!!

mam nadzieje, że byli uzależnieni od alkoholu

Strach wyjść z domu, bo wszędzie patole, których sądy traktują z wielką pobłażliwością.

no i osiagneli sukces-wyszli z bezdomnosci. ciepelko, jedzonko, czyste ubrania..

Nie ma kar dla takich chwastów

„po prostu z wściekłości”. Człowiek w podobnym stanie zabił w Gdańsku, ale opozycja twierdzi, że zabójstwo polityczne.... obłuda i hipokryzja level max

Bezdomni to naprawdę spore zagrożenie, może niektórzy pogadaja z tobą normalnie, ale gdy proszą o kasę na % a ty odmawiasz to stają się agresywni i niekiedy nieobliczalni. Mnie ostatnio gonił taki właśnie żul z nożem o długości połowy ręki bo nie chciałem mu "pożyczyć" 2 zł. Ale to jeszcze nic, parę lat temu jakaś nastolatka opisywała jak jakiś menel się do niej dobieral i próbował zgwałcic. Dziewczyna ledwo przed oblesnym, smierdzacym zboczenczem uciekła, naprawdę uważajcie ludzie na nich, a zwłaszcza młode dziewczyny które często nie mają się jak przed takim oblechem obronić!

No to sobie załatwili wikt i mieszkanie. Szkoda tylko niewinnych ludzi.

Janusz Korwin Mikke dobrze mówił, że brak kary śmierci to kpiny z ofiar zabójstw.

To nie bezdomni tylko zwykłe patole-bezdomny nie dzwoni z więzienia codziennie do rodziny i kolesiów

Hmm. Dożywocie. Biorąc pod uwagę wyniszczenie ich organizmu bezdomnością, alkoholem i innymi używkami może to za długo nie potrwać. Wisły kijem nie zawrócisz.

Dostali dożywocie bo bezdomni i mieli adwokata z urzędu. Gdyby chodziło o synalka jakiegoś lubelskiego notabla to dostał by góra 10 lat. Taka prawda

Siedzisz z nim, że wszystko o nim wiesz? 

Oni, czyli bezdomni robią dobrą robotę, czyli jak mawiają anglosasi :"good job" Oni, mianowicie siusiają i walą kupy, pod okolicznymi drzewkami i krzaczkami. Ku zadowoleniu okolicznych piesków i ich właścicieli,czyli tzw."psiarzy", bo pieski te mają co wąchać i co lizać, a właściciele, którzy im mordy liżą, też!! smacznego!!