Dwa listy pożegnalne księdza, który podpalił się na cmentarzu

Dlaczego my ludzie "swieccy"nie mozemy wiedziec jaka tresc jest zawarta w tych listach?????-czy naprawde byl winny? i prokuratura sie obawia,ze cala POLSKA odwroci sie od kosciola??????-wylozcie kawe na lawe!!!!!!!

Jeszcze trochę to z tego pedryla zrobicie męczennika. Miał farta zboczeniec że sam się spalił bo w kryminale krucho by z nim było

Ty nie jestes żaden gość tylko łachudra! Skąd masz pewnośc ,że kapłan był zboczeńcem , skoro nie było stwierdzającego to wyroku sądu ?

jak by nie był winny to by się nie spalił pedzio jeden.

bogu napisał:

Ty nie jestes żaden gość tylko łachudra! Skąd masz pewnośc ,że kapłan był zboczeńcem , skoro nie było stwierdzającego to wyroku sądu ?

Nie należy za wszelką cenę bronić oskarżonego księdza albowiem w każdym przypadku można mieć wątpliwości.Wyrok stwierdzający winę wydał na siebie sam.Człowiek niewinny broniłby się do końca.Kapłan tym bardziej powinien z pokorą i jednocześnie determinacją dążyć do oczyszczenia się z zarzucanych mu czynów.

POGRZEB- MSZA POGRZEBOWA KS. DR BOGUSŁAWA PSUJKA ODBĘDZIE SIE DNIA 23 SIERPNIA W KOSCIELE PARAFIALNYM ŁOPIENNIKU NADRZECZNYM O GODZ. 15

Jak czytam niektóre komentarze, to zastanawiam się skąd takie pustaki się biorą... Nie wiecie głąby, że czsem akt samobójczy może być wynikiem wstrząsu osoby bardzo wrażliwej i niewinnej, którą śmiertelnie przytłoczyła oskarżająca o straszne rzeczy informacja? Tym bardziej, że był to duchowny, więc piętno niesmaku by pozostało. Nie tewierdzę, że tak było. Zaznaczam tylko, że i taka jest możliwość. Nie oskarżajcie jednoznacznie. Moją teorię potwierdzać może też fakt, że zrobił to przy grobie rodziców, co świadczy o wrażliwości poprzez chęć odejścia wśród bliskich.

Taki był wrażliwy, że aż musiał się siurkami ministrantów bawić na zagranicznych wstepach...

Samobójca i pogrzeb w kościele??????

zatrzymałeś się na etapie dziecka pierwszokomunijnego, samobójcy mają prawo do pogrzebu w kościele i pochówku na cmentarzu

@ olo Już w czasach antycznych ludzie wrażliwi (artyści) lubili sie zabawiac z młodymi chłopakami ......

olo napisał:

Jak czytam niektóre komentarze, to zastanawiam się skąd takie pustaki się biorą... Nie wiecie głąby, że czsem akt samobójczy może być wynikiem wstrząsu osoby bardzo wrażliwej i niewinnej, którą śmiertelnie przytłoczyła oskarżająca o straszne rzeczy informacja? Tym bardziej, że był to duchowny, więc piętno niesmaku by pozostało. Nie tewierdzę, że tak było. Zaznaczam tylko, że i taka jest możliwość. Nie oskarżajcie jednoznacznie. Moją teorię potwierdzać może też fakt, że zrobił to przy grobie rodziców, co świadczy o wrażliwości poprzez chęć odejścia wśród bliskich.

Czy chory człowiek spodziewający się śmierci nie chce odchodzić z tego świata w obecności bliskich mu osób?Żaden to argument i nie sil się na szukanie kolejnych.Każdy myślący człowiek ma prawo mieć swoje zdanie na temat tego zdarzenia.Manipulacja nic tu nie da,osądzi go Najwyższy.Czas zamilknąć nad tą trumną.

Dwa listy - to na coś wskazuje, ale póki ich treść pozostaje nieznana nie ma co spekulować. Prokuratura nie ujawnia bo nie ujawnia się takich rzeczy w trakcie dochodzenia dla zasady. ... Tak czy siak jednak sytuacja w której człowiek ginie jest zła Stało się coś co się stać nie musiało

Niczego się u nas nie ujawnia łącznie z katastrofą smoleńską!!!