Za PRL-u z telefonami bylo dokladnie tak, jak pod koniec dziwietnastego wieku. Na przylaczenie czekalo sie 8-12 lat, kiedy w innych krajach od reki! Aby zadzwonic do innej miejscowosci trzeba bylo zamawiac przez tzw.miedzymiastowa co wiazalo sie z oczekiwaniem kilkugodzinnym,nie mowiac o rozmowach miedzynarodowych, z reguly na podsluchu! Dopiero przelom 1989r prznisl nareszcie troche cywilizacjii!!!
|
|
nie ***, kobieta nie powinna się pocić.... a una to niby robot? chyba oczywista że nie, więc dlaczego zadajecie durne pytania???
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|