Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
jeżeli miałabym tam iść to to lepiej zamiast tego marszu co nic nikomu nie daje poszłabym do jakiegoś hospicjum z pomocą albo komuś bardzo choremu pomóc będącemu w domu
to idz!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
weźcie ich w lecie do żniw, wykopków ziemniaków, sianokosów, niech sie umartwiają pomagając innym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
weźcie ich w lecie do żniw, wykopków ziemniaków, sianokosów, niech sie umartwiają pomagając innym
  nie ma co czekać do lata, już niedługo rolnicy będą wywozić obornik z obór, także ich do wywalania obornika z obory, tam będą mieć dopiero ekstremalne warunki, zapach jak najlepsze markowe perfumy, pot z czoła będzie się lat  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powiedział krur przed kompem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W przyszłym roku żeby było bardziej ekstremalnie pątnicy przejdą tresę na kolanach.
 
W przyszłym roku żeby było bardziej ekstremalnie pątnicy przejdą tresę na kolanach.
...no i oczywiście na końcu tej trasy wierni "dadzą daninę" dla swego księdza, aby... nie musiał po błocie i w ciemnościach błądzić po bezdrożach -a żeby mu wystarczyło na nową Toyotę lub Lexusa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...no i oczywiście na końcu tej trasy wierni "dadzą daninę" dla swego księdza, aby... nie musiał po błocie i w ciemnościach błądzić po bezdrożach -a żeby mu wystarczyło na nową Toyotę lub Lexusa.
Głupi daje,mądry bierze!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeżeli miałabym tam iść to to lepiej zamiast tego marszu co nic nikomu nie daje poszłabym do jakiegoś hospicjum z pomocą albo komuś bardzo choremu pomóc będącemu w domu
  Przecież jedno drugiego nie wyklucza. Mozna i pójśc na Ekstremalna Drogę (przeciez to raz w roku tylko),a na co dzień zasuwać w hospicjum. Zapewniam, że jest sporo takich osób które tak właśnie robią.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tez mi wyczyn ,kilka godzin pieszo,Kiedyś ludzie kilkdziesiąt kilometrów  robili bo nie było samochodów do lekarza do urzędu.Jak siedzi taki człowiek przed monitorkiem,nic nie robi całe życie,to faktycznie wysiłek.Niech sobie każdy uświadomi od czego ma ręce, nogi itd
Nie kilka, znacznie więcej. Mi przejście trasy zajęło dwanaście godzin, praktycznie bez przerw, z wyjątkiem jednej, około dziesięciominutowej, a kondycję mam raczej dobrą i szłam szybkim krokiem.  Dodaj do tego padającą mżawkę, błoto i kilkustopniową temperaturę.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...