Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Głos mieszkańca Lublina: Potrzeba autobusu, co ominie Al. Racławickie

Utworzony przez Janusz_Paliwas, 13 października 2020 r. o 12:15 Powrót do artykułu
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy tylko mi się wydaje, że ten mieszkaniec Lublina żąda usługi zbliżonej do tych jakie oferują korporacje taksówkarskie w cenie biletu ZTM?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba zacisnąć zęby i cierpliwie poczekać, aż remont się zakończy. Żadna dodatkowa linia tu nie pomoże, bo w godzinach porannego i popołudniowego szczytu nie tylko Racławickie są zakorkowane. Żadna różnica czy autobus będzie stał w korku na Racławickich, Krakowskim, 3 Maja czy Popiełuszki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
 Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo mądra propozycja. Linia ominie zakorkowane Aleje Racławickie, żeby stanąć w korku na następnej ulicy. A do tego autobus będzie jeździł z max kilkoma osobami na pokładzie, bo ominie wszystkie większe skupiska ludzi. Genialne!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
 Co po kłamiesz trollu? Jeszcze przed epidemią znacznie ograniczono częstotliwości kursowania pojazdów co spowodowało odpływ ludzi do samochodów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Co po kłamiesz trollu? Jeszcze przed epidemią znacznie ograniczono częstotliwości kursowania pojazdów co spowodowało odpływ ludzi do samochodów.
 Ogarnij się, Marek84 pisał o zmianach podatkowych(pewnie chodzi m.in. o zerowy PIT dla młodych) a nie o pandemii. I tu trzeba się zgodzić, bo nie tylko Lublin ciął rozkłady chwilę po tym, gdy PiS wprowadziło zmiany w podatkach. Tak zrobiła większość miast.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Co po kłamiesz trollu? Jeszcze przed epidemią znacznie ograniczono częstotliwości kursowania pojazdów co spowodowało odpływ ludzi do samochodów.
Ogarnij się, Marek84 pisał o zmianach podatkowych(pewnie chodzi m.in. o zerowy PIT dla młodych) a nie o pandemii. I tu trzeba się zgodzić, bo nie tylko Lublin ciął rozkłady chwilę po tym, gdy PiS wprowadziło zmiany w podatkach. Tak zrobiła większość miast.
  A kto wprowadził darmową komunikację dla pewnych grup? Też rząd? Ile z tego tytułu trzeba dopłacać do komunikacji?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
 Owszem, co do skoku na kasę zgoda. Co do wzrostu liczby pasażerów - nie zgodzę się. Widać było coraz to bardziej puste autobusy, a cięcie rozkładów z dnia na dzień bez wcześniejszej informacji jakie miało miejsce w grudniu było bardzo wymowne gdzie ztm ma płacących pełną kwotę za przejazd pasażerów, tych dojeżdżających do pracy z zawartą umową pod postaci biletów okresowych. Kolejna sprawa to rozkałdy jazdy układane niczym sen pijaka, co było widać po ostatnich szybkich korektach na początku września gdzie dwa autobusy odjeżdżały z pewnej pętli w odstępie minuty, poczym następowała 30 minutowa przerwa. Linie są ułożone okrężnie, nie uwzględniają nowych osiedli. Jeśli dopłacamy do tej wydmuszki 100 milionów, to są to pieniądze stracone i uważam że należy się przyjrzeć działalności ztm i mpk i czas zrobić tam porządne wietrzenie. Nawet przed cięciami w grudniu zeszłego roku prawie 1/4 trolejbusów nie opuszczała zajezdni - nie było dla nich pracy przewozowej, a taki nadmiar taboru w stosunku do realizowanych przewozów jest jawną niegospodarnością !! za którą my płacimy w tych podanych przez Ciebie 100mln.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ktoś na ten pis głosował to teraz nie płaczcie że mniej autobusów wyjeżdża na ulice albo że jest mniej inwestycji, macie pińcet plus i wiele innych plusów, suweren jak widać woli socjal od komfortowej komunikacji miejskiej albo remontu chodnika na swoim osiedlu i należy to uszanować choć nie należy mieć potem do nikogo pretensji że pieniędzy brakuje na inne rzeczy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i ponowię przy okazji swoje wcześniejsze pytanie do trolla kryjącego się pod pseudonimem Monisia, dużo można zarobić na usuwaniu i dodawaniu przez cały dzień kilku hejterskich komentarzy? jeśli dużo to jutro lecę zapisać się do pisowskiej młodzieżówki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Spadaj zmazo nocna ze stajni loginów agencji dona arturro wazeliniarza deweloperów, ich kamerdynera z ratusza oraz jemu podległych zdemoralizowanych urzędasów, którzy m.in. doprowadzili do zapaści lubelskiego mpk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Owszem, co do skoku na kasę zgoda. Co do wzrostu liczby pasażerów - nie zgodzę się. Widać było coraz to bardziej puste autobusy, a cięcie rozkładów z dnia na dzień bez wcześniejszej informacji jakie miało miejsce w grudniu było bardzo wymowne gdzie ztm ma płacących pełną kwotę za przejazd pasażerów, tych dojeżdżających do pracy z zawartą umową pod postaci biletów okresowych. Kolejna sprawa to rozkałdy jazdy układane niczym sen pijaka, co było widać po ostatnich szybkich korektach na początku września gdzie dwa autobusy odjeżdżały z pewnej pętli w odstępie minuty, poczym następowała 30 minutowa przerwa. Linie są ułożone okrężnie, nie uwzględniają nowych osiedli. Jeśli dopłacamy do tej wydmuszki 100 milionów, to są to pieniądze stracone i uważam że należy się przyjrzeć działalności ztm i mpk i czas zrobić tam porządne wietrzenie. Nawet przed cięciami w grudniu zeszłego roku prawie 1/4 trolejbusów nie opuszczała zajezdni - nie było dla nich pracy przewozowej, a taki nadmiar taboru w stosunku do realizowanych przewozów jest jawną niegospodarnością !! za którą my płacimy w tych podanych przez Ciebie 100mln.
 W dobie koronawirusa, lockdawnów i wszechobecnych obostrzeń ty się dziwisz, że zmiany w rozkładach są wprowadzane gwałtownie? Ciężko przewidzieć jakie będzie wypełnienie autobusów każdego następnego dnia bo co chwilę wszystko wywraca się do góry nogami a ty oczekujesz, że Nostradamus z ZTM przewidzi przyszłość i określi stałą liczbę osób która będzie codziennie wsiadać do autobusów podczas okresu w którym ludzie boją się wychodzić z domów albo wejść do sklepu spożywczego? Badźmy poważni i nie róbmy sobie jaj. Popieram krytykę, ale sensowną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Owszem, co do skoku na kasę zgoda. Co do wzrostu liczby pasażerów - nie zgodzę się. Widać było coraz to bardziej puste autobusy, a cięcie rozkładów z dnia na dzień bez wcześniejszej informacji jakie miało miejsce w grudniu było bardzo wymowne gdzie ztm ma płacących pełną kwotę za przejazd pasażerów, tych dojeżdżających do pracy z zawartą umową pod postaci biletów okresowych. Kolejna sprawa to rozkałdy jazdy układane niczym sen pijaka, co było widać po ostatnich szybkich korektach na początku września gdzie dwa autobusy odjeżdżały z pewnej pętli w odstępie minuty, poczym następowała 30 minutowa przerwa. Linie są ułożone okrężnie, nie uwzględniają nowych osiedli. Jeśli dopłacamy do tej wydmuszki 100 milionów, to są to pieniądze stracone i uważam że należy się przyjrzeć działalności ztm i mpk i czas zrobić tam porządne wietrzenie. Nawet przed cięciami w grudniu zeszłego roku prawie 1/4 trolejbusów nie opuszczała zajezdni - nie było dla nich pracy przewozowej, a taki nadmiar taboru w stosunku do realizowanych przewozów jest jawną niegospodarnością !! za którą my płacimy w tych podanych przez Ciebie 100mln.
W dobie koronawirusa, lockdawnów i wszechobecnych obostrzeń ty się dziwisz, że zmiany w rozkładach są wprowadzane gwałtownie? Ciężko przewidzieć jakie będzie wypełnienie autobusów każdego następnego dnia bo co chwilę wszystko wywraca się do góry nogami a ty oczekujesz, że Nostradamus z ZTM przewidzi przyszłość i określi stałą liczbę osób która będzie codziennie wsiadać do autobusów podczas okresu w którym ludzie boją się wychodzić z domów albo wejść do sklepu spożywczego? Badźmy poważni i nie róbmy sobie jaj. Popieram krytykę, ale sensowną.
 Ale wprowadzać należy je z głową, a nie kopiować bezmyślnie. Jakie masz wytłumaczenia głupoty urzędników w przytoczonym wcześniej przykładzie ? I nie odwracaj kota ogonem, odpowiedz na zadane pytanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Co po kłamiesz trollu? Jeszcze przed epidemią znacznie ograniczono częstotliwości kursowania pojazdów co spowodowało odpływ ludzi do samochodów.
Ogarnij się, Marek84 pisał o zmianach podatkowych(pewnie chodzi m.in. o zerowy PIT dla młodych) a nie o pandemii. I tu trzeba się zgodzić, bo nie tylko Lublin ciął rozkłady chwilę po tym, gdy PiS wprowadziło zmiany w podatkach. Tak zrobiła większość miast.
A kto wprowadził darmową komunikację dla pewnych grup? Też rząd? Ile z tego tytułu trzeba dopłacać do komunikacji?
 Mówisz o pieniądzach rzędu kilku milionów w skali roku bo tyle kosztuje budżet darmowa komunikacja dla emerytów i uczniów. Zmiany podatkowe wprowadzone przez rząd to uszczuplenie rzędu minimum kilkudziesięciu milionów w skali roku. Czujesz różnicę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Owszem, co do skoku na kasę zgoda. Co do wzrostu liczby pasażerów - nie zgodzę się. Widać było coraz to bardziej puste autobusy, a cięcie rozkładów z dnia na dzień bez wcześniejszej informacji jakie miało miejsce w grudniu było bardzo wymowne gdzie ztm ma płacących pełną kwotę za przejazd pasażerów, tych dojeżdżających do pracy z zawartą umową pod postaci biletów okresowych. Kolejna sprawa to rozkałdy jazdy układane niczym sen pijaka, co było widać po ostatnich szybkich korektach na początku września gdzie dwa autobusy odjeżdżały z pewnej pętli w odstępie minuty, poczym następowała 30 minutowa przerwa. Linie są ułożone okrężnie, nie uwzględniają nowych osiedli. Jeśli dopłacamy do tej wydmuszki 100 milionów, to są to pieniądze stracone i uważam że należy się przyjrzeć działalności ztm i mpk i czas zrobić tam porządne wietrzenie. Nawet przed cięciami w grudniu zeszłego roku prawie 1/4 trolejbusów nie opuszczała zajezdni - nie było dla nich pracy przewozowej, a taki nadmiar taboru w stosunku do realizowanych przewozów jest jawną niegospodarnością !! za którą my płacimy w tych podanych przez Ciebie 100mln.
W dobie koronawirusa, lockdawnów i wszechobecnych obostrzeń ty się dziwisz, że zmiany w rozkładach są wprowadzane gwałtownie? Ciężko przewidzieć jakie będzie wypełnienie autobusów każdego następnego dnia bo co chwilę wszystko wywraca się do góry nogami a ty oczekujesz, że Nostradamus z ZTM przewidzi przyszłość i określi stałą liczbę osób która będzie codziennie wsiadać do autobusów podczas okresu w którym ludzie boją się wychodzić z domów albo wejść do sklepu spożywczego? Badźmy poważni i nie róbmy sobie jaj. Popieram krytykę, ale sensowną.
Ale wprowadzać należy je z głową, a nie kopiować bezmyślnie. Jakie masz wytłumaczenia głupoty urzędników w przytoczonym wcześniej przykładzie ? I nie odwracaj kota ogonem, odpowiedz na zadane pytanie.
 Ja nikogo nie mam zamiaru tłumaczyć. Po prostu wiem, że łatwo się mówi, trudniej robi. Mogę teraz usiąść wygodnie w fotelu i skrytykować dosłownie wszystko używając przy tym populistycznych argumentów, tylko pytanie po co jeśli nie mam gotowych alternatywnych pomysłów albo jestem zielony w danej sprawie? Nie zgadzam się z twoją krytyką, bo nie podajesz żadnych konkretów ani argumentów. Operujesz sloganami i populistycznymi ogólnikami. Zgłosiłeś do ZTM choć jeden pomysł na usprawnienie czy tam polepszenie rozkładów?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ile razy słyszę ze strony ratuszowej guberni i ich wazeliniarzy z obecnej tu agnecji słowa "konsultacje społeczne", od razu przywodzi to mi na myśl sprawę gorek czechowskich i momentalnie otwiera mi się nóż w kieszeni. Drwią z Was w żywe oczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam. Informacja dla niewtajemniczonych. Kronikidewelorozwoju = Monisia =  Xavery  =  mouka  =  riden . Pisowski troll próbuje wszystkich robić w konia i co chwilę zakłada kolejne nowe konta z których następnie dodaje komentarze. Pozdrawiam i życzę udanego dzionka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo nie wiem czy ztm czy mpk jest gorsze. Proszę szanownego czytelnika, urzędnicy wiedzą co jest dla nas lepsze i nie mają nawet pomysłu dla takiej linii jak i o wielu innych, takich dla pasażerów. Pasażer jest złem koniecznym, aby brać milionowe dotacje z budżetu. A to że pasażerów ubywa to zawsze mają wytłumaczenie... nigdy to nie była wina złych, okrężnych tras, czy też kiepskiej jakości połączeń, wysokich cen biletów czy źle ułożonych rozkładów jazdy, czy złomowych autobusów podwykonaców mpk - bez klimatyzacji czy biletomatu. To ludzie robią im na złość i pomimo wielu super akcji promocyjnych np. busbonus czy zamień wóz na bus, robią im na złość i przesiadają się do samochodów, zamiast grzecznie czekać 30 minut na przystanku na kolejny autobus, bo ten co miał być był przed czasem albo nie przyjechał wcale...
Do momentu jak rząd nie zrobił skoku na kasę samorządów wprowadzając zmiany podatkowe, liczba pasażerów co roku rosła, więc nie wiem o jakim ty przesiadaniu się mieszkańców do samochodów mówisz. Druga sprawa napisz konkretnie komu byś zabrał i ile, żeby dołożyć do dodatkowych kursów. Przypominam, że co roku samorząd dokłada do tych "okrężnych tras" około 100 milionów z budżetu miasta. Jeśli dobrze rozumiem, ty postulujesz żeby zaczął dokładać 500 milionów a może i miliard. Więc pytam z której kupki chcesz zabrać i ile? Proszę o konkrety.
Owszem, co do skoku na kasę zgoda. Co do wzrostu liczby pasażerów - nie zgodzę się. Widać było coraz to bardziej puste autobusy, a cięcie rozkładów z dnia na dzień bez wcześniejszej informacji jakie miało miejsce w grudniu było bardzo wymowne gdzie ztm ma płacących pełną kwotę za przejazd pasażerów, tych dojeżdżających do pracy z zawartą umową pod postaci biletów okresowych. Kolejna sprawa to rozkałdy jazdy układane niczym sen pijaka, co było widać po ostatnich szybkich korektach na początku września gdzie dwa autobusy odjeżdżały z pewnej pętli w odstępie minuty, poczym następowała 30 minutowa przerwa. Linie są ułożone okrężnie, nie uwzględniają nowych osiedli. Jeśli dopłacamy do tej wydmuszki 100 milionów, to są to pieniądze stracone i uważam że należy się przyjrzeć działalności ztm i mpk i czas zrobić tam porządne wietrzenie. Nawet przed cięciami w grudniu zeszłego roku prawie 1/4 trolejbusów nie opuszczała zajezdni - nie było dla nich pracy przewozowej, a taki nadmiar taboru w stosunku do realizowanych przewozów jest jawną niegospodarnością !! za którą my płacimy w tych podanych przez Ciebie 100mln.
W dobie koronawirusa, lockdawnów i wszechobecnych obostrzeń ty się dziwisz, że zmiany w rozkładach są wprowadzane gwałtownie? Ciężko przewidzieć jakie będzie wypełnienie autobusów każdego następnego dnia bo co chwilę wszystko wywraca się do góry nogami a ty oczekujesz, że Nostradamus z ZTM przewidzi przyszłość i określi stałą liczbę osób która będzie codziennie wsiadać do autobusów podczas okresu w którym ludzie boją się wychodzić z domów albo wejść do sklepu spożywczego? Badźmy poważni i nie róbmy sobie jaj. Popieram krytykę, ale sensowną.
Ale wprowadzać należy je z głową, a nie kopiować bezmyślnie. Jakie masz wytłumaczenia głupoty urzędników w przytoczonym wcześniej przykładzie ? I nie odwracaj kota ogonem, odpowiedz na zadane pytanie.
Ja nikogo nie mam zamiaru tłumaczyć. Po prostu wiem, że łatwo się mówi, trudniej robi. Mogę teraz usiąść wygodnie w fotelu i skrytykować dosłownie wszystko używając przy tym populistycznych argumentów, tylko pytanie po co jeśli nie mam gotowych alternatywnych pomysłów albo jestem zielony w danej sprawie? Nie zgadzam się z twoją krytyką, bo nie podajesz żadnych konkretów ani argumentów. Operujesz sloganami i populistycznymi ogólnikami. Zgłosiłeś do ZTM choć jeden pomysł na usprawnienie czy tam polepszenie rozkładów?
   Jak nie zamierzasz, jak nieudolnie to robisz ? Zgłaszałem i kilka przypadkiem wprowadzili... Nawet sprawdzają się do dziś, ale dopiero po ,,mocniejszym'' nagłośnieniu sprawy. Tak odpowiadali zbywająco po prawie urzędowych 30 dniach... Po prostu im najwygodniej jest przeklejać to samo od lat nie mając pojęcia jak zmieniło się miasto i jakie są współczesne oczekiwania pasażerów. Ale jak mają wiedzieć, jak ręczę głową żaden z pracowników nie posiada biletu okresowego na dojazdy do pracy (wykonywanie obowiązków służbowych to nie są dojazdy do pracy) bo w większości jeżdżą samochodami co widać było po kryterium wynajmu biurowca i wymaganej ilości miejsc parkingowych...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kto wprowadził darmową komunikację dla pewnych grup? Też rząd? Ile z tego tytułu trzeba dopłacać do komunikacji?
Mówisz o pieniądzach rzędu kilku milionów w skali roku bo tyle kosztuje budżet darmowa komunikacja dla emerytów i uczniów. Zmiany podatkowe wprowadzone przez rząd to uszczuplenie rzędu minimum kilkudziesięciu milionów w skali roku. Czujesz różnicę?
A ile pieniędzy wydano na bezsensowne inwestycje typu trolejbusy? Codzienie kilkadziesiąt trolejbusów stoi na zajezdni i gnije. Nowa pętla na Choinach za ciężkie miliony jest pusta. Czujesz różnicę?
  Dodajmy że te trolejbusy stoją tam od lat i nie od czasu koronawirusa czy pamiętnego cięcia rozkładów w grudniu zeszłęgo roku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...