![]() |
Pornografię tylko co dziesiąty??? To zatrważające! Naród zginie, jak oni nie będą wiedzieli, jak się rozmnażać!!!
;-)
|
![]() |
I jest coraz gorzej. Leniwi rodzice dają telefony i tablety 2-latkom i dzieci zamiast się rozwijać, bawić, poznawać świat to się gapią tępo od najmłodszych lat w ekran. A później zdziwienie, dlaczego nowe pokolenia coraz mniej rozgarnięte...
|
![]() |
To wina rodzicow, ktorzy zamiast wychowywac dzieci tylko je hoduja. Dziecko siedzi z nosem w smarfonie a oni maja spokoj (zreszta oni tez pewnie siedza na FB etc). Rosnie pokolenie imbecyli, nawet dzisiejsi ok. 20-latkowie to juz niedorozwoje.
|
![]() |
ktoś myślał, że smartfonów używają do obliczania sinusów i cosinusów ? :)
|
![]() |
Potem dziewczyny narzekają, ze nie potrafimy ich przelecieć jak na tych pornolach bo ręka ważniejsza.
|
![]() |
Przepraszam, a to 11 i 12 latkowie wiedzą juz po co mają przyrodzenie, że porno oglądają??
|
![]() |
chowane pokolenie gówniaków dżesik i brajanów typu 500+ i nie mówcie że oni odpracują moje składki wpłacone do ZUS....
|
![]() |
chowane pokolenie gówniaków dżesik i brajanów typu 500+ i nie mówcie że oni odpracują moje składki wpłacone do ZUS....może złodzieje MILIARDÓW z OFE - AMBERG0LD - DZIKIEJ PRYWATYZACJI odpracują Twoje groszowe skłądki |
![]() |
nastolatkowie nie używają,oni już są częścią smartfonów,ok ja 52 latek już też :)))
|
![]() |
zawsze powtarzam, że smartfon tylko tęgiej głowie służy, człowiek słaby i podatny na uzależniania, będzie od tego urządzenia uzależniony jak palacz od papierosów. Ja jak miałem 11-12 lat, a były to czasy bez smartfonów, bez Facebooka, Instagrama, bez wszechobecnego wi-fi to jeszcze nie wiedziałem co to porno, gdzieś w połowie szóstej klasy zetknąłem się z taką tematyką. Jeździło się na rowerze, grało w gry planszowe, chodziło do kina, klocki LEGO się kupowało - nikt w komórce nie siedział, nauczyciele na lekcjach musieli prosić, żeby klasa się uciszyła( dziś muszą prosić, żeby uczniowie odłożyli smartfony, a ci pewnie robią z tego łaskę). Słowem była zupełnie inna dynamika wydarzeń jak tych dodatków do życia nie było. Jak poszedłem do gimnazjum zaczęły pojawiać się smartfony i Facebook wypierał wtedy jeszcze dość popularną Naszą-Klasę. Jak już poszedłem do liceum, świat online mocno dominował w mojej codziennej rzeczywistości ale ja go unikałem jak tylko mogłem, rozmawiałem z ludźmi, spotykałem się towarzysko, a świat cyfrowy zostawiałem w domu i tak też robię po dziś dzień. Z obecnej perspektywy patrząc( wieku nie podam) uważam, że nie tylko mnie ale całemu mojemu pokoleniu te całe cyfrowo-telekomunikacyjno-technologiczne rewolucje nie służą, a szkodzą - dawniej ludzie czuli, że żyją, czas płynął wolniej, było go więcej, podobnie zresztą prywatności, dzisiaj każdy rozbebesza się w social mediach traktując je jak album, zamieszczając w nim cały swój życiorys, chwali się a to tym a to tamtym, gdzie to nie był i co nie robił - pokazuje się to czym można się pochwalić a to nakręca spiralę rywalizacji kto ciekawiej spędza czas. Naprawdę potrzebne nam były te social media, smartfony i wszędzie wciskane wi-fi jak rybie ręcznik. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile uroku i spontaniczności sobie nawzajem odbieramy tym ciągłym dokumentowaniem każdego szczegółu życia - żyjmy dla siebie, bliskich i najbliższych przyjaciół a nie dla setek ciekawskich oczu i tzw. "znajomych", z których większość jest po to by tylko sycić wzrok, plotkować, obgadywać ale ani nie złożą życzeń ani się nie odezwą, a podglądać chętnie będą, też mi ''znajomi''. Aparat cyfrowy i album kupić - zdjęcia porobić, wywołać i mieć dla siebie i bliskich a nie żeby w sieci błąkały się. Boisz się uzależnienia od smartfona lub jesteś uzależniony/a od smartfona i tego nie kontrolujesz? To zmień telefon na zwykły bez internetu, aplikacji, tylko do kontaktu rozmowa krótka/sms-y i odetchniesz z ulgą. Czasem warto się na dłużej wylogować, szkoda życia na ten chamski, odbierający czas, prywatność, zdrowie, rozleniwiający, ogłupiający i uzależniający świat online, życie przeleci a potem będą pretensje, że dlaczego tak szybko to zleciało? Nie zleci szybko jak nauczymy się doceniać teraźniejszość i zwolnimy z tą życiową gonitwą, stresem. Jeśli dawniej było fajnie i był swego rodzaju pozytywny klimat to po co było to psuć przerostem zmian cyfrowo-technologicznych. To nie nadaje ludziom sensu życia, to skutecznie unieszczęśliwia - dowody? proszę bardzo - wzrost depresji, kompleksów, poczucia osamotnienia pośród młodych ludzi i nie tylko, wzrost zdrad, rozwodów i konfliktów, ciągły pośpiech, zaganianie, stres, łatwiejsze męczenie się, zmniejszenie prywatności. Jak można nazywać coś takiego postępem jak nie dość, że to rozleniwia, ogłupia i uzależnia to jeszcze zabiera czas, zdrowie i prywatność oraz nasila podziały, różnice, konflikty. Dajmy se spokój naprawdę. Można coś sobie poczytać, edukować się, na spacer wyjść, do kina i wiele innych rzeczy robić - internet to nie całe życie i jedyne miejsce spędzania czasu, jest ciekawy i wciągający ale nie najważniejszy - czasem trzeba sobie powiedzieć internet nie zając, nie ucieknie i dać sobie nacieszyć się realnością, wolnością - ten kto nie ma czasu na social media i smartfona ten naprawdę czuje że żyje i docenia to.
|
![]() |
Typowe liberalne gówniaki. Na wsi konserwatywne dzieci od 5 roku życia na traktory sadzają.
|
![]() |
TYLKO SKOKI !! Pieniądze trzyma się w SKOKach senatorka... I jak nie mierz innych swoją miarą, bo mi co miesiąc ZUS żre ponad 5 000zł. Ale co to dla byznsmena typu 500+ za pieniądze...chowane pokolenie gówniaków dżesik i brajanów typu 500+ i nie mówcie że oni odpracują moje składki wpłacone do ZUS....może złodzieje MILIARDÓW z OFE - AMBERG0LD - DZIKIEJ PRYWATYZACJI odpracują Twoje groszowe skłądki |
![]() |
To porno to napewno 11-12 letnie dziewczynki oglądaja ! Tak swoja droga proponuję uznać uzależnienie od smartfonów nałogiem niczym palenie papierosów i w zakładach pracy powinny być stanowiska do których można udac sie ze smartfonem tak jak na palarnię z papierosem i poprzeglądać sobie co sie tam chce max 5 minut !
|
![]() |
Przeglądają porno? Oni prowadzą tam vloga. Po co kamerka? Galeriankom zamknięto miejsce pracy, to muszą sobie radzić i "pracują" w domu. Obecnie rodzicom ogarnąć to wszystko. Tylko współczuć.
|
![]() |
"Przeglądają porno? Oni prowadzą tam vloga. Po co kamerka? Galeriankom zamknięto miejsce pracy, to muszą sobie radzić i "pracują" w domu. Obecnie rodzicom ogarnąć to wszystko. Tylko współczuć. " --> O ile rodzice wiedzą co robią galerianki. Bo większośc dowiaduje się jak 11-12 latka wpadnie.
|
![]() |
"Ja jak miałem 11-12 lat, a były to czasy bez smartfonów, bez Facebooka, Instagrama, bez wszechobecnego wi-fi to jeszcze nie wiedziałem co to porno, gdzieś w połowie szóstej klasy zetknąłem się z taką tematyką. "
Koleś, piękny wpis, postarales się. Taka tylko jedna uwaga - 12 lat to szósta klasa :)
|
![]() |
I jest coraz gorzej. Leniwi rodzice dają telefony i tablety 2-latkom i dzieci zamiast się rozwijać, bawić, poznawać świat to się gapią tępo od najmłodszych lat w ekran. A później zdziwienie, dlaczego nowe pokolenia coraz mniej rozgarnięte...rodzice sczęśliwi , że dziecko kilika po ekranie, takie zdolne . zaraz na YT puszczają filmik |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|