![]() |
Takie rzeczy w sklepach tej sieci są częste. Nie tylko na ul. UŁANÓW. Często się zdarza że próbują oszukiwać przy krojeniu, wypychaja co stare a o pokrojonym wcześniej serach gdzie w srodek droższego wklada się jakiś tanszy to można już książki pisać. Ta firma to dziad gdzie nie pracują już ludzie którzy coś potrafią bo oni nie płacą. Konkurencja już dawno zrozumiała że jakość pracy ludzi kosztuje.
|
![]() |
mikita6
|
![]() |
Norma. Drogo i stare, dla tego omijam stokrotkę.
|
![]() |
Sratatata. Ja w Stokrotce nie biorę żadnych wędlin, bo bardzo często po dwóch dniach są zielone. Co najwyżej schab na kotlety albo pierś kurczaka.
|
![]() |
Alarm24 pierwsza strona, sensacja! Stara wedlina w Stokrotce. Moze jeszcze czerwony pasek w tvp info i relacja na zywo?... Naprawde nie ma juz o czym pisac tylko o takich glupotach?
|
![]() |
Pracowałam kiedyś w Stokrotce i potwierdzam- mięso często jest nieświeże, albo mało co świeże
|
![]() |
Chyba kupując wędline należy patrzeć podczas krojenia na ręce podającej?
|
![]() |
Kupiłam rok temu makrelę w Stokrotce.Po przyjściu do domu odkryłam że jest miękka i śmierdzi.Oczywiście zwróciłam.Ale to skandal.Iles takich przypadków już słyszałam w tych sklepach.
|
![]() |
Te salatki na wage tam to skandal... Wedliny po 2 dniach, nie nadaja sie do spozycia, są mokre ; śliskie...
|
![]() |
tak samo jak Wędlina z Lublina oni tak robią cały czas mieszają wędline z zesputa i swieza potem sprzedaja do restauracji.
|
![]() |
Stokrotka to syf przeważnie ta w Chełmie nigdu nie kupujcie tam miesa i wędlin
|
![]() |
Niecw kazdym jest zle -zwlaszcza w stokrotkach poza Lublinem lub na obrzezach
|
![]() |
W Stokrotce przy Godebskiego też oszukują w szczególności na wędlinach. Często nie zgadzają się ceny, albo kupuje się wybraną wędlinę a płaci się za inną droższą z bułkami podobnie. Kierownictwo nie widzi żadnego problemu. Nie znają tam nawet słowa przepraszam. Omijam ten sklep.
|
![]() |
To jeszcze nić, najgorzej/najciemniej jest pod latarnią, w PLAZIE! Tam to capi z tego stoiska...
|
![]() |
W Stokrotce na Śliwińskiego jest podobnie...
|
![]() |
Odradzam kupowania wędlin w stokrotce w Bychawie. Kilkakrotnie już miałam sytuację, że między świeżymi plastrami wędliny były plasterki zeschłej i śmierdzącej.
|
![]() |
Stokrotka na ul. Ułanów to stokrotna pomyłka, ekspedientki ruchy mają jak muchy w smole. Wiecznie przy kasie jest kolejka bo obsługuje jedna kasjerka, a nawet jak są dwie to i tak nic nie zmienia bo kasują wszystko w iście żółwim tempie. Na mięsie i wędlinach wieczny syf. Gdyby chcieli za każdym razem wyciągać konsekwencje to by musieli zamknąć sklep.
|
![]() |
na Nałkowskich i Samsonowicza jest to samo :(
|
![]() |
Jakie konsekwencje, jakie szkolenie? Kierownictwo odpowiada za straty na sklepie więc wszyscy mają przykaz odgórny wciskania ludziom tego co się nie sprzedaje. Kto pracował na stoisku mięso/wędliny ten wie na czym polega taka praca. Nie jedna osoba myła śmierdzącą kiełbasę albo kurczaki na zapleczu.
Kierownik się wyprze, a dziewczyna wyleci i taka to praca w PL.
|
![]() |
stokrotka to totalna pomyłka.
|
Strona 1 z 7
Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.