Koniec śmieciówek w szkołach? Od 1 września zatrudnienie tylko na umowę o pracę

Dobra decyzja.

Ech szkoda gadać! "Dobra zmiana" już zaorała edukację. Nie zapomnijcie o wyborach.

To samo zrobić w służbie zdrowia.

Tylko ZUS ma na tym zarobić. 99% nauczycieli będzie zarabiać mniej netto i będą się musieli na to zgodzić, bo etatów gdzie indziej nie znajdą. Ktoś widzi pozytywy?

Smutne, bo wiejskim maluchom zamiast przedszkola pozostanie domowe życie :(

Jak zwykle dw odkręca kota ogonem. 

Ujadacze ujadają a nikt nie weźmie pod uwagę że tylko na umowie o pracę jest obowiązek wykonywania pracy osobiście i tylko tacy ludzie powinni pracować przy dzieciach.

i juz zaczyna sie kombinowanie .. dobra decyzja

Katastrofa! Tysiące firm w całej Polsce do zamknięcia. Dzięki władzo!

Bardzo mądre rozwiązanie! w wielu przypadkach koniec bylejakości kosztem dzieci... a tak poza tym to czasy "pracownik za miskę ryżu" kończą się bezpowrotnie i skowyt pazerności nic nie pomoże....

dobrze. ponadto nauczyciele prowadzący każda inną DG i traktujący pracę w szkole dorywczo powinni mieć też taki zakaz

Prywatna szkółka do brania pieniędzy,i nic nie uczenia dla królika i jego znajomych.

Czyli jak zwykle, przez wasze kombinacje stratny bedzie uczeń. Umowa o pracę to przywileje. Powiedzmy, że taki nauczyciel-specjalista przyniesie zwolnienie lekarskie i kto go zastąpi? Nitk zajęcia przepadną to samo uczeń może być chory, wiec na umowę o pracę nie można już zmusić nauczyciela do odrobienia zajęć tak jak przy umowie zleceniu.

WYCIE PROMOSKIEWSKIEJ PO-STKOMUNY - BEZCENNE ! BRAWO PIS!

Uważam, że warto to wprowadzić, najwięcej kombinowania było w przedszkolach i I etapie edukacyjnym. Pozdr.

Wielkie brawa za pomysł i mam nadzieję, że zostanie wdrożony. A nauczycieli mi nie żal, swoja postawa pokazują, że są nieukami ( z zawężonym tylko do swojego przedmiotu nauczania horyzontem) leniuchami i nierobami z przywilejami, które na maksa wykorzystują tylko i wyłącznie, żeby im było dobrze. Za to dobrze wiedza jak brać L4 w Państwowej Szkole, żeby dorabiać w prywatnej. Gdyby pracowali 40 godzin w tygodniu za minimalna krajową jak większość ludzi z wykształceniem wyższym w Lublinie to by nie mieli ani czasu ani ochoty na oszukiwanie swojego głównego chlebodawcy ( Szkoły Państwowej). A oni po 4 godzinach pracy dziennie zmęczeni, zdezelowani cały czas chcą podwyżek i utrzymania przywilejów. Na pewno zaraz na forum padnie "pracujemy również w domu przygotowujemy się do lekcji, sprawdzamy klasówki itd."- Szanowni Państwo nie oszukujcie, może początkujący nauczyciel przygotowuje się do lekcji ale garstka nauczycieli jest do tego zawodu z powołania. A myślicie, że ludzie pracujący z wyższym wykształceniem po 8 do 10 godzin dziennie nie przynoszą pracy do domu??? Przynoszą bo gonią ich terminy sprawozdań i innych rzeczy, które muszą być wykonane terminowo i nikt za nich tego nie zrobi i nie zarabiają powyżej 2000 brutto i maja swoje rodziny, którym też chciałyby poświęcić swój czas i zarabiać godniej. Ludzie z wyższym wykształceniem pracują również na produkcji w systemach 3 zmianowych i borykają się naprawdę z problemami finansowymi i rodzinnymi, bo nie ma kto dziecka odprowadzić, czy przyprowadzić. Wszyscy nauczyciele powinni trafić do takich miejsc pracy aby docenić trud pracy i zarobionych pieniędzy i przestać w końcu narzekać na młodzież, dzieci, zarobki nauczycieli. 

Jeżeli posiadasz wyższe wykształcenie, pracujesz 8-10 godzin dziennie i nie zarabiasz 2000 zł brutto to jesteś strasznym nieudacznikiem życiowym. Pomysł z umowami o pracę super. Pierwsza decyzja rządzących odnośnie szkolnictwa która mi się podoba.