|
Dlaczego mnie to nie dziwi? Nie ma nawet ten księ(żul)o odwagi cywilnej aby sie przyznać, ale bedzie wychwalał innych autorów buhaha,buhaha. Dobrzy to wy czarni jesteście w zwalnianiu kobiet z pracy i naciągania innych czyli okradania z wartości intelektualnej.
|
|
|
Ale tam jest bagno. Plagiator na prawie, kolejni wykładowcy z zarzutami karnymi też na prawie, dyscyplinarka wisi nad dziekanem humanistyki,
oszustwo z profesurą Jana K, słynnego z nieróbstwa historyka. Do tego jak niesie wieść gminna swoje ma za uszami sam rektor.
|
|
|
Do redakcji szanpownej gazety.
O KUL-u to często jakieś bzdety piszecie, czemu o UMCS-e nic ciekawego nie napiszecie, tam jest przecież jeszcze większy burdel?
|
|
|
Fajny ten KUL, nie dość że okrada nasz biedny kraj to jeszcze ma oszustów w personelu. No ale to w końcu okupant więc wolno mu wszystko.
|
|
|
Niech się wezmą za KUL za księży bo cywilni wykładowcy profesorowe, doktorzy, magistranci którzy tam pracuja musza zapier***ać na czarną mafie. Tak jak na innnych uczelniach tak na prawdę boją się o swoje tyłki to czarna mafia w koloratkach czuje się nie tykalna. Co takiemu księżulkowi zrobią? W najgorszej sytuacji ześlą na jakąś wiochę na najbiedniejszą parafie ale pracę będzie miał do końca życia i tam może z ambony wygłaszać ciemnemu ludowi swoje plagiaty a taki cywil jak wyleci z uczelni szczególnie z takiego KUlu to już pracy nigdy na żadnej nie znajdzie bo czarna mafia już się o to po stara. Taka jest różnica między zwykłymi cywilnymi wykładowcami a osobami w koloratkach. Czym sobie KUL na taką renome zasłużył? za to że ściąga wykładowców z innych lepszych uczelni? a na UMCesie to też jeden wielki burdel gdzie jest myślenie komunistyczne by jak najwięcej na kraść i rączka rączkę myje. Dlaczego dziennik wschodni nie napisze o wykładowcy UMCesu który każe odpowiadać nie którym osobom zza szafy? Tylko dlatego że taka osoba nie odpowiada współczesnemu wzorowi piękna. Dlaczego nie piszą o zaliczaniu przedmiotów przez studenkti co jest na każdej uczelni albo o tym jak to na WSPA tak brakuje kadry że doktorzy proszą własnych absolwentów by zostali na doktoranckie oferując w zamian zrobienie badań i napisanie pracy gdzie ludzie nie mają pojęcia o nauce. Na licencjacie mają za nic na obronie te 5 i zajmują miejsce na mgr na UMCesie na kierunkach takich jak administracja bo Ci co obronią się na UMCesie mają niższe oceny bo uczelnia jakiejś wiedzy wymaga. Takich uczelnianych brudów jest masa na każdej uczelni w kraju bo uczelnie oszczędzają na sprzęcie, odczynnikach jak i samej edukacji studentów idąc na masówkę a nie na jakość.
|
|
|
największe brudy u tych co czyści być powinni. To skutki utrwalonej przez lata nietykalności, nieodpowiedzialności i bezkarności kleru.
|
|
|
Zdegenerowany kler już dawno zapomniał o wszelkich standartach moralnych ! Totalne dno !
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
