Kupili wczasy z Lublina, polecą z Warszawy. \"Czuję się oszukany\"

Jak można z malutkim dzieckiem wybierać się na wczasy czarterem? I tyle w tym temacie! Potem wyją takie dzieci przez całą drogę!

biura podróży z góry nastawiają się na oszustwa wobec klientów. Sprzedają wczasy 14-dniowe rozpoczynające się wieczornym wylotem /pierwszy dzień wczasów zapłacony i nie wykorzystany/, a powrót wczesnym rankiem /drugi dzień za który zapłaciliśmy nie wykorzystany/. Z W-wy wylot miałem o 16,30 choć przy podpisywaniu z nimi umowy mieliśmy wylecieć o 9 rano i w tzw międzyczasie przysłali maila o zmianie godziny wylotu, a z hotelu w Tunezji wywieźli nas na lotnisko o 1 w nocy. BANDA ZŁODZIEI ŻERUJĄCYCH NA LUDZKIEJ NAIWNOŚCI CHRONIONA PRZEZ PAŃSTWO POLSKIE.

Ledwo otworzyli lotnisko a niektórzy chcieliby już latać w 100 kierunkach. No litości...

Jak można z malutkim dzieckiem wybierać się na wczasy czarterem? I tyle w tym temacie! Potem wyją takie dzieci przez całą drogę!

  A czym niby ma ktoś na wczasy polecieć ? Prywatnym odrzutowcem ? Czy z dziećmi to już nie wolno w ogóle ?   Jaśnie Pan wytrzymać hałasu nie może ... Andrzej, jesteś prostakiem widzącym czubek własnego nosa i nic poza tym.

Prosze czytać regulaminy, a nie później narzekać i opowiadać głopoty, że zostało się oszukanym i jeszcze straszyć organizatora pozwem. W tym przypadku jedynym powodem może być biuro, które w tego typu komentarzach jest zniesławione. W praktycznie we wszystkich umowach jest zapis, że biuro do 14 dni przed wylotem może odwołać imprezę i organizatorzy muszą korzytasć z tego, gdyż nikt nie będzie dokładał do interesu aby komyś było wygodniej. Biznes jest biznes i nikt dla 60 osób nie będzie latał z 737 lub 320 z LUZ :)

no i ja żem se kupił all inclusive na krecie. Mieszkam w Świdniku a musze sie jeszcze busem do Warszawy tłuc ze cała rodzina

Ludzie przecież to taka metoda. Biura leją na Lublin i z góry było wiadomo że to taka podpucha. Ale jednocześnie strzelają sobie w kolano bo z Lublina i innych biedniejszych regionów lata się glównie Last Minut i podobno (wiadomość z pierwszej ręki) jest mnóstwo zapytań o lasty z Lublina a jak pada informacja że trzeba do warszawki to miny bledną i najczęściej mowią że jeszcze się zastanowią. Ja dwukrotnie przeżyłem wylot o 6 rano z warszawy i więcej już nie chcę. Pobudka o pólnocy jazda 3 godziny a nalotnisku miałem być 2 godz przed czasem. Zdążyłem cudem bo w nocy s 17 zamkneli bo coś wymieniali czy remontowali i jazda objazdami.

Lotnisko w Warszawie dużo sprawniej funkcjonuje. Lepiej lecieć stamtąd.

Hurghady akurat bym nie żałował. Hotel przy hotelu. Samo miasto mało ciekawe. Trzeba uważać na wodę do picia. Można łatwo złapać "klątwę Faraona". Więcej info tu: http://www.plan4fun.pl/przewodniki/egipt/miejscowosci/hurghada/4232