Właśnie wpadła mi w ręce legenda o Fortunie.Pochłonąłem ją jednym tchem.Jestem miłośnikiem komiksów.Ale po lekturze,zaraz wyguglałem o co chodzi.Jestem rodowitym Lublinianinem.Tej legendy nie znałem.Wybieram się na Stare Miasto by doświadczyć FORTUNY na żywo! Myślę że ldea przednia!Znaczy się z komiksem!Ja już wiem gdzie siedzi diabeł! LUBLIN ul.Rynek nr.? Chcesz wiedzieć i Ty?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz