"Kozioł i winorośl były atrybutami bogini Wenus (co oznacza płodność natury), od której wywodziła się Julia z rodu juliańskiego – według legendy przytoczonej przez Wincentego Kadłubka – założycielka miasta. Kozioł jest również symbolem miłości i Chrystusa. Czerwone tło symbolizuje siłę i władzę." - Wikipedia
A teraz mamy oko lucyfera i podpis Lublin - super logo !!!!!!!!!!
|
|
Nie no, wymiękłem. Ludzie tyrają miesiąc za marne grosze, a ktoś komuś płaci z nie swoich (bo naszych z podatków) pieniędzy za to gówno 7000zł..... za taki bohomaz, takie byle co wydumane na kolanie w minutę.
|
|
Jak dla mnie to może tam i widnieć ku.......as. Ale za 7000zł? Siedem KAFLI za coś takiego? Przecież gdybym był waszym pracownikiem w urzędzie to wyskrobałbym lepsze w ramach pensji.
Bezrobotny.
|
|
Ludzie... Zrobienie i dokumentacja do logo to nie taka prosta rzecz. Opisanie takiego logo to przeje*** robota. A swoja drogą straszne gówno.
|
|
Niech ktoś mi wyjaśni znaczenie, sens tego zielono czerwonego znaczka. za cholerę nie potrafię go zrozumieć ani powiązać z Lublinem.
Po szkolnym pytaniu co autor miał na myśli, zawsze miałem jedną dopowiedz był głodny, albo nie miał na wódkę. Ta sama odpowiedź nasuwa mi się na temat tego znaczka, kasa.
|
|
Konferencja Episkopatu Polski o ile pamiętam także odświeżyła swój znak graficzny...
|
|
Kozioł to symbol szatana - czy na pewno chcemy mieć takie logo? I PiS jeszcze za tym optuje!
|
|
co własciwie zmieniono za te 7 tys
|
|
Kim są ci radni skoro nie znają symboliki tego logotypu? I na dodatek to nierozróżnianie Miasta Lublin od marki Lublin, wstyd.
A co do ceny to jest to całkiem normalna cena jak na to co wykonali autorzy. Gdyby ten logotyp miał powstawać od zera, to koszty wynosiłyby dziesiątki tysięcy BO TYLE KOSZTUJE PROFESJONALNA PRACA GRAFICZNA.
|
|
"Ostatecznie większość radnych zatwierdziła zmienione logo.
Za jego odświeżenie miasto zapłaciło 7 tys. zł.
Umowa obejmowała „analizę otoczenia konkurencyjnego i trendów rynkowych”,
„analizę ergonomicznych właściwości znaku pod kątem wprowadzenia poprawek”,
„przygotowanie wstępnych koncepcji modyfikacji znaku – 6 wersji”,
„opracowanie znaku w zmodyfikowanej wersji” i
„symulację znakowania przy użyciu odświeżonej wersji znaku, w tym wydruki próbne”.
... porównując te dwa obrazki (logo na górze i logo na dole) to zmiany nie były warte nawet kompletu flamastrów z "Biedronki".
Lubelscy podatnicy zostali orżnięci na 7 tys. PLN tak jak się rżnie emerytów metodą na wnuczka.
|
|
A mnie sie ono podobalo i podoba ...
Super wygladaja te literki L jak powiewajace na wietrze dlugie "flagi" jak na filmach o rycerstwie
A znaczek czerwono-zielony??? Moze nie trafiam w to "co autor chcial powiedziec" ale mi kojarzy sie z baszta zamkowa, z Brama Krakowska, a przy tym tajemnicze oko w srodku jakby zerkajace co w tym Lublinie jest :-) No i wszystko w barwach miasta! Dla mnie super jak i inne loga z nim zwiazane (np to zwiazane z inwestycjami).
Co do koziolka i herbu - zgadzam sie ze jest oficjalny i powinuen pojawiac sie w takim kontekscie. Pewnie ze fajnie byloby go wplesc w logo, ale za czeste zmiany w tym zakresie dobremu nie sluza ...
|
|
co własciwie zmieniono za te 7 tysTo pytanie do radnych miasta Lublina, którzy pozwolili wydać 7 tysięcy złotych na "zmiany" wprowadzone w tym logo. Przelew poszedł. Wszyscy są zadowoleni. Problemu nie ma. Kasa jest. Gra gitara. Alleluja i do przodu .... oraz do kolejnego zlecenia finansowanego z budżetu miasta. |
|
jak widzę, wszyscy znają się na promocji... szkoda tylko, że zazwyczaj w komentarzach czyta się falę krytyki i często wzmocniona przekleństwami. Może lepiej przestać narzekać, a czasami spojrzeć pozytywnie i nacieszyć oko zmianami wokół nas. A jeśli chodzi logo Lublina i całą jego "otoczkę", to naprawdę rozpoznawalne jest już w Polsce. Zauważcie w ilu miejscach w samym Lublinie się znajduje. Szybko zapomnieliśmy smutną, ponurą i szarą rzeczywistość PRL. Jakie straszne autobusy jeździły po mieście, każdy inny, pordzewiały i śmierdzący. A teraz lubelskie logo i kolory widać wszędzie, zaczynając od jednakowego taboru (nawet tapicerka na fotelach jest z napisem Lublin:-)), a kończąc na koszulkach małych dzieciaczków grających w międzyszkolnych rozgrywkach albo po prostu na zajęciach w szkole. Rozejrzyjcie się w koło siebie, a potem obejrzyjcie jakiś stary film, np Misia..., Rejs... wydaje się śmieszny, ale tylko dlatego, że nie musimy już żyć w tamtych czasach. Naprawdę Lublin pięknieje, a my zamiast krytykować, to spróbujmy się nim chwalić.
PS. Kolejnych malkontentów informuję, że nie pracuję ani dla Żuka, ani w Urzędzie Miasta, ani nie nie robiłam tego logo. Po prostu mieszkam w Lublinie i staram patrzeć pozytywnie:-)
|
|
Zmieniono literkę ''n'' i usunięto literkę R gumka 1zł ołówek 1zł ot cały koszt.
|
|
A wlasnie gdzie Koziolek ,a pismo ?dzieci w pierwszej klasie pale by dostaly ,to przeciez HEROGLIFY ARABDKIE ALBO zydowskie ,juz nie mamy nawet normalnych liter ?
|
|
PiS to partia zacofana, niestety
dla nich logo to to samo co herb i znaczek pocztowy
|
|
dla mnie logo jest super, proste i czytelne
|
|
Przecież to oczywiste, że zlecenie nie obejmowało tylko tego co widać na zdjęciu, bo wersji logo było aż 6. Do tego analiza, opisanie logo, wydruki próbne etc etc.
|
|
A pod literką L brakuje mi koziołka
|
|
Nowe logo TUPTINA ... znakomite :P
Zresztą podobnie jak stare
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|