Lubelskie Dni Kultury Studenckiej: Tak było w sobotę na Politechnice Lubelskiej

".... W przyszłym tygodniu studenci będą bawić się na Kozienaliach i Feliniadzie...." Pojecie słowa zabawa nie dla wszystkich jest tożsame. Dziękujemy władzom miasta i jaśnie wielmożnemu panu za umożliwienie nam trzech dni życia w stresie i nie przespanych nocy. Przeboje jak np. " Sokoły", "Szła dzieweczka do laseczka", i inne nie mniej znane i lubiane to hity powracającej ekipy z koncertów i pijących tanie wina i piwsko pod sklepami, placami i oknami ludzi chcących choć trochę odpocząć. O 8 rano jeszcze w akademiku było słychać głośną muzykę i balangującą młodzież. Jest 10-ta , cisza, chyba towarzystwo się posnęło.

A o wszelakich imprezach towarzyszących typu zdemolowany trolejbus to nikt nie wspomni

W przyszłości proponuję zorganizować scenę koncertową w postaci remizji OSP. Będzie jeszcze bardziej swojsko i adekwatnie do poziomu "zabawy".