Lublin: Były drzewa, zostały pnie. "Stan zieleni w Śródmieściu mnie przeraża"

"Nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta" - zgadnijcie kto to powiedział.

Czego narzekacie chcieliście PO przy władzy to teraz wam zostało tylko mruczenie pod nosem

Przypomnijcie - to kto tak dba o mieszkańców i to miasto?

Drzewa obumarłe akurat trzeba wycinać, bo zero z nich pożytku a do tego stwarzają zagrożenie.

mam rozumieć, że jak takie stare dogorywujące drzewko zwali się komuś na łeb to pani Monika pierwsza przybiegnie i wypłaci odszkodowanie tym co ucierpieli???

Lipy były zdrowe. Popełniono zbrodnię.

Czego narzekacie chcieliście PO przy władzy to teraz wam zostało tylko mruczenie pod nosem

 Z tego co kojarzę największe zniszczenia w drzewostanie wywołała ustawa zwana potocznie LEX SZYSZKO. Sporo drzew ocalało, więc weszła kolejna, LEX DEWELOPER. I z tego co kojarzę, obie są autorstwa PiS.

Lipy były zdrowe. Popełniono zbrodnię.

 Zbrodnią są takie idiotyczne komentarze pisane anomimowo zza monitora. Nie mam zielonego pojęcia czy były zdrowe, ale napiszę, że tak bo kto mi zabroni?

Zunio od razu PO wyborach wziął się ostro za spełnianie obietnic - znalazło się drewno do kominka dla kogo trzeba, a na Górkach już poszła sieć LPEC-u POd osiedle tebewałkowe.

Mnie bardziej przerażają eko terroryści bądź paranoicy którzy bronią każdego drzewa, zupełnie nie zwracając uwagi na jego stan(wbrew pozorom nie każde drzewo jest zdrowe)

Zuczkowo-deweloperska agencja PR zawsze czujna i gotowa, żeby POspieszyć z komentarzami POparcia dla rąbania :-DDD

przestań piep rzyć koleś, gdyby były zdrowe to by ich nikt nie wycinał

mam rozumieć, że jak takie stare dogorywujące drzewko zwali się komuś na łeb to pani Monika pierwsza przybiegnie i wypłaci odszkodowanie tym co ucierpieli???

 Rozum co tam chcesz i na ile możesz. Jakoś szybciej uwierzę mieszkańcom tej dzielnicy, niż miastu, które jak to dobrze ktoś zacytował na początku - nie ma żadnego dylematu czy wyciąć drzewo, czy w tym przypadku zabudować Centrum, o czym nie tak dawno czytałam. Lublin to nie Nowy Jork, jak śni się p.Żukowi, a on to nie burmistrz NJ, a prezydent miasta średniej wielkości i niech się cieszy to nie mógłby mieć 4 zastępców. O tym jak jest brzydko bez drzew świadczą nowe osiedla na Węglinie. Mam wrażenie, że tam buduje się po okręgu, bez możliwości przewiewu powietrza. Zamiast trawników są dachy garaży przysypane ziemią, na których można tylko trawę zasiać. Blok przy bloku bez drzew. A teraz zabrali się za Centrum. Pierwszym betonowym czymś jest obecny Plac Litewski. Zmarnowane miliony na jakiś nic nie wnoszący remont. Zielone miejsce zamiast poprawić, unowocześnić, zostało zniszczone i zamienione na płyty. Ktoś tam na tym zyskał, ale na pewno nie mieszkańcy. Takich miejsc w Lublinie jest sporo.

to niech się wyprowadza na wichurę gdzie nikt nie rusza chorych i obumarłych drzew tylko czeka aż wichura sama to zrobi

Po cięciach widać że chore nie były...

Po cięciach widać że chore nie były...

 jakich cięciach? ty chyba nie wiesz co znaczy obumarłe drzewo :)

Zuczek nie wyszedł z formy - rzeza jak za dawnych lat. Czy PO pięciu latach ostanie się w Kozim Grodzie choć jedno drzewo starsze niż 10 lat?

monika na nowych osiedlach są drzewa ale parę lat minie nim podrosną - nie dramatyzuj, to że na razie nie są widoczne nie znaczy że ich nie ma w ogóle

.....mieszkamy w pobliżu i pozostaje cieszyć się z faktu, że w miejsce chorych i zagrażających przechodniom lip zostaną posadzone nowe i zdrowe, prawdopodobnie także lipy. Byłam wczoraj z dzieckiem na spacerze i rozmawiałam z panem nadzorującym ten, co prawda niemiły, ale konieczny zabieg. Po co więc takie niemądre zwracanie uwagi na własną osobę? Chyba tylko, aby zaistnieć w dyskusji na temat Lublina w "ruinie" :) ale przecież nikt w miarę zorientowany w to nie uwierzy. Chyba, że pod ową Monikę podszył się leń, nieudacznik i błazen Tułajew.

Wow, kuniec świata. Wycięli kilka obumarłych drzew i posadzą nowe i zdrowe. Nic tylko współczuć pani Monice, że nie będzie jej już dane patrzeć na te obumarłe lipy.