Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
W Lublinie nikt nie zastanawia się nad tym jak wkomponować drzewa w planowane inwestycje, a jedynie idzie po najmniejszej linii oporu - wyciąć wszystko, a potem zmienić nazwę ulicy z Lipowej, na Asfaltową. Po co te wysepki? Po co buspasy? Widział tam ktoś stojące godzinami autobusy w korkach? To samo dot. Racławickich. Zamiast po prostu położyć nowy asfalt, to robi się wycinkę i daje ludziom tego, czego nie potrzebują. To samo z kwiatami. I co z tego, że w Lublinie nastawiacie donic z kwiatami? To nie drzewa. Nie wpływają na wilgotność powietrza, nie dają ptakom miejsc do życia, nie zabierają kurz, nie dają latem cienia, ani nie wpływają na odczucia temp. w lecie. Podziwiam tych ludzi, że w czasach kiedy nikomu się nic nie chce, oni potrafią walczyć o zieleń w mieście.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba mieć nadzieję, że radni nie zapomną o wycinkach bez pozwolenia drzew dokonanych w Górkach Czechowskich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Only with us private loans with the lowest interest rates on the market! With our help you can do all the formalities without leaving your home. At 3%, you can get a loan in every situation. You can apply for up to 100,000 people and 50,000,000 as a cooperating body or company. Our services are real and well documented for legal purposes. If you need a loan, contact us today anthonydavid1121@gmail.com
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Lublinie nikt nie zastanawia się nad tym jak wkomponować drzewa w planowane inwestycje, a jedynie idzie po najmniejszej linii oporu - wyciąć wszystko, a potem zmienić nazwę ulicy z Lipowej, na Asfaltową. Po co te wysepki? Po co buspasy? Widział tam ktoś stojące godzinami autobusy w korkach? To samo dot. Racławickich. Zamiast po prostu położyć nowy asfalt, to robi się wycinkę i daje ludziom tego, czego nie potrzebują. To samo z kwiatami. I co z tego, że w Lublinie nastawiacie donic z kwiatami? To nie drzewa. Nie wpływają na wilgotność powietrza, nie dają ptakom miejsc do życia, nie zabierają kurz, nie dają latem cienia, ani nie wpływają na odczucia temp. w lecie. Podziwiam tych ludzi, że w czasach kiedy nikomu się nic nie chce, oni potrafią walczyć o zieleń w mieście.
 Co tu jest do podziwiania? Mieszkańcy Lipowej dali się omamić grupce aktywistów, która wmawia wszystkim dookoła, że może być zielono i bez korków. W końcu Lipowa jest tak szeroka, że zmieszczą się i buspasy i ścieżki rowerowe i chodniki i jeszcze szpalery drzew, nie będzie żadnych korków a autobusy będą gnać przed siebie jak TGV. Wystarczy wymienić nawierzchnię, nic nie poszerzać, jakie to proste. Czemu nikt inny na to nie wpadł? Wiem! Dlatego, że animatorzy kultury z Lubelskiego Ruchu Miejskiego znają się lepiej na takich tematach niż jakieś tam doświadczone iżyniery po politechnikach, które na inwestycjach drogowych zjadły zęby. Słuchajmy animatorów kultury z Lubelskiego Ruchu Miejskiego, oni najlepiej wiedzą jak zrobić żeby wszystkim dogodzić! Pietrasiewicz na prezydenta, Długosz na inżyniera ruchu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  1. Spokojnie! Zamiast lip (a być może także innych drzew) mogą zostać umieszczone miniaturope lipki (bonsai) w przymocowanych do słupów trakcyjnych pojemnikach. W takim przypadku nazwę ulicy naależałoby zmienić na "Lip k ową".
  2. Serio: Szkoda mi drzew przy ul. Lipowej - również dlatego, że brałem udział w sadzeniu niektórych z nich (niezbyt starych); pomijam wskazywanie konkretnych drzew (by uniknąć radykalnej akcji kornika - pilarza).
  3. Czy organa ścigania powiadomiono już o niedawnym zakłócaniu spoczynku nocnego hałasem (także "pod kątem" podżegania i pomocnictwa)? Oto treść artykułu 51 Kodeksu wykroczeń:
  •  § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
  • § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
  • § 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyspa azylu (azyl dla pieszych) – wysepka na środku jezdni, wybudowana w celu ułatwienia pieszym bezpiecznego przekraczania ulicy. Umieszczenie wyspy azylu umożliwia pieszym przekraczanie jezdni etapami. Ułatwia obserwowanie drogi (pieszy musi obserwować tylko jeden kierunek, z którego nadjeżdżają pojazdy). Wyspy azylu stosuje się nie tylko ze względu na ułatwienia dla pieszych. Zawężenie jezdni (czasem jedynie optyczne) w obrębie wyspy powoduje zmniejszenie prędkości przez kierujących, a wyspa utrudnia wyprzedzanie. Stosowanie wysp jest zalecane w celu uspokojenia ruchu na wszystkich drogach, na których ruch dwukierunkowy odbywa się na jednej jezdni, a obowiązkowe na dwukierunkowych jezdniach z czterema lub więcej pasami ruchu[1]. Dz.U.2016.0.124 t.j.  - Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie 9. Na przejściu dla pieszych powinna być umieszczona wyspa dzieląca jezdnię ograniczona krawężnikami o szerokości nie mniejszej niż 2,0 m, w szczególności: 1) na jezdni dwukierunkowej między skrzyżowaniami, o liczbie pasów co najmniej 4; "powinna być umieszczona w szczególności:"  To jest dość jasny i klarowny zwrot.  Wysepka musi powstać na jezdni z 4 pasami.  Nie rozumiem radnego Nowaka, szuka kwadratowych jaj. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyspa azylu (azyl dla pieszych) – wysepka na środku jezdni, wybudowana w celu ułatwienia pieszym bezpiecznego przekraczania ulicy. Umieszczenie wyspy azylu umożliwia pieszym przekraczanie jezdni etapami. Ułatwia obserwowanie drogi (pieszy musi obserwować tylko jeden kierunek, z którego nadjeżdżają pojazdy). Wyspy azylu stosuje się nie tylko ze względu na ułatwienia dla pieszych. Zawężenie jezdni (czasem jedynie optyczne) w obrębie wyspy powoduje zmniejszenie prędkości przez kierujących, a wyspa utrudnia wyprzedzanie. Stosowanie wysp jest zalecane w celu uspokojenia ruchu na wszystkich drogach, na których ruch dwukierunkowy odbywa się na jednej jezdni, a obowiązkowe na dwukierunkowych jezdniach z czterema lub więcej pasami ruchu[1].   Dz.U.2016.0.124 t.j.       - Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie     9. Na przejściu dla pieszych powinna być umieszczona wyspa dzieląca jezdnię ograniczona krawężnikami o szerokości nie mniejszej niż 2,0 m, w szczególności:     1) na jezdni dwukierunkowej między skrzyżowaniami, o liczbie pasów co najmniej 4;     "powinna być umieszczona w szczególności:"       To jest dość jasny i klarowny zwrot.       Wysepka musi powstać na jezdni z 4 pasami.       Nie rozumiem radnego Nowaka, szuka kwadratowych jaj.
 Sprawa wydaje się jasna. Radny Gawryszczak opowiada takie dyrdymały, że robi się słabo od samego czytania. Plecie co Mu ślina na język przyniesie. A to wszystko chyba tylko po to, żeby się podlizać grupce okolicznych mieszkańców. Ekspert od wysepek he he.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ilu przechodniów zginęło na przejściu przy którym stoi Krzyś? Ta troska o przechodniów to jeden wielki PIĆ. Nowy przykład tej troski to pozwolenie na lokalizację budynku przy Dolnej 3 Maja 2 m od jezdni, bardzo ruchliwej, z dużym spadkiem i lukami - przy poślizgu, samochod zatrzyma się na ścianie tego budynku. Inny przykład "stosowania się" do PRAWA BUDOWLANEGO to pochylenia przed CSK, na takiej pochyleni nie mogą przebywać postronni przechodnie, taką informację prezydenta Żuka posiadam. I co, czy Prezydent egzekwuje ten zakaz? Nie, ani na co dzień, ani w czasie zgromadzeń, które często na tym placu się odbywają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Lublinie nikt nie zastanawia się nad tym jak wkomponować drzewa w planowane inwestycje, a jedynie idzie po najmniejszej linii oporu - wyciąć wszystko, a potem zmienić nazwę ulicy z Lipowej, na Asfaltową. Po co te wysepki? Po co buspasy? Widział tam ktoś stojące godzinami autobusy w korkach? To samo dot. Racławickich. Zamiast po prostu położyć nowy asfalt, to robi się wycinkę i daje ludziom tego, czego nie potrzebują. To samo z kwiatami. I co z tego, że w Lublinie nastawiacie donic z kwiatami? To nie drzewa. Nie wpływają na wilgotność powietrza, nie dają ptakom miejsc do życia, nie zabierają kurz, nie dają latem cienia, ani nie wpływają na odczucia temp. w lecie. Podziwiam tych ludzi, że w czasach kiedy nikomu się nic nie chce, oni potrafią walczyć o zieleń w mieście.
Co tu jest do podziwiania? Mieszkańcy Lipowej dali się omamić grupce aktywistów, która wmawia wszystkim dookoła, że może być zielono i bez korków. W końcu Lipowa jest tak szeroka, że zmieszczą się i buspasy i ścieżki rowerowe i chodniki i jeszcze szpalery drzew, nie będzie żadnych korków a autobusy będą gnać przed siebie jak TGV. Wystarczy wymienić nawierzchnię, nic nie poszerzać, jakie to proste. Czemu nikt inny na to nie wpadł? Wiem! Dlatego, że animatorzy kultury z Lubelskiego Ruchu Miejskiego znają się lepiej na takich tematach niż jakieś tam doświadczone iżyniery po politechnikach, które na inwestycjach drogowych zjadły zęby. Słuchajmy animatorów kultury z Lubelskiego Ruchu Miejskiego, oni najlepiej wiedzą jak zrobić żeby wszystkim dogodzić! Pietrasiewicz na prezydenta, Długosz na inżyniera ruchu!
Twoja impertynencja próbuje przesłonić fakty, a pośród nich stałe komunikaty o problemach z przejezdnością w Lublinie przez takie ulice jak: "Ulice na których najczęściej tworzą się korki to Okopowa, Kołłątaja i Zesłańców Sybiru. Korki notorycznie tworzą się także na ul. Wolskiej, ul. Narutowicza oraz ul. Głębokiej. Przeszkody w postaci korków napotkamy również na ulicy Sowińskiego i ulicy 3 Maja. Postoimy również w alei Tysiąclecia od Ronda Dmowskiego do skrzyżowania z Lubartowską".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba zadać sobie pytanie-po co komu wysepka na jezdni o szerokości 10 metrów w dodatku w obrębie skrzyżowania z sygnalizatorami? Czy ta wysepka o szerokości 1 metra zagwarantuje komuś bezpieczeństwo przez szaleńcami za kierownicą aut i motocykli? Taka wysepka to dodatkowe krawężniki a więc bariera dla niepełnosprawnych no i dodatkowe koszty przebudowy jezdni .
 Przerób się liczy, a więc idące za tym koszty inwestycji!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba zadać sobie pytanie-po co komu wysepka na jezdni o szerokości 10 metrów w dodatku w obrębie skrzyżowania z sygnalizatorami? Czy ta wysepka o szerokości 1 metra zagwarantuje komuś bezpieczeństwo przez szaleńcami za kierownicą aut i motocykli? Taka wysepka to dodatkowe krawężniki a więc bariera dla niepełnosprawnych no i dodatkowe koszty przebudowy jezdni .
 Dobre pytanie które należałoby zadać ustawodawcy który takie przepisy uchwalił
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Projektanci i popierający wysepki na przejściach przez Lipowej w rejonie Plazy nie obserwowali tych przejść. W szczycie, przy czerwonym świetle dla przechodzących, zbiera się spory tłum, który rusza przez przejście przy zielonym. I zdrowy rozsądek podpowiada, że należy zrobić wszystko by ten tłum przeszedł możliwie jak najszybciej. Pomysł dzielenia tego przejścia na dwa etapy to głupota, wystawianie na zagrożenia ludzi (zwłaszcza w zimie i przy opadach) którzy na takiej wysepce mieliby oczekiwać na kolejny etap przejścia. Pójdźcie i obserwujcie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  1.   Spokojnie! Zamiast lip (a być może także innych drzew) mogą zostać umieszczone miniaturope lipki (bonsai) w przymocowanych do słupów trakcyjnych pojemnikach. W takim przypadku nazwę ulicy naależałoby zmienić na "Lip     k     ową".  
  2.   Serio: Szkoda mi drzew przy ul. Lipowej - również dlatego, że brałem udział w sadzeniu niektórych z nich (niezbyt starych); pomijam wskazywanie konkretnych drzew (by uniknąć radykalnej akcji kornika - pilarza).  
  3.   Czy organa ścigania powiadomiono już o niedawnym zakłócaniu spoczynku nocnego hałasem (także "pod kątem" podżegania i pomocnictwa)? Oto treść artykułu 51 Kodeksu wykroczeń:  
  •    § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.  
  •   § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.  
  •   § 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.  
Myślę, że organa ścigania powiadomiono już o naruszeniu dóbr funkcjonariuszy publicznych, którzy zapominają, że poza prawami mają obowiązki. Proszę się liczyć w niedługim w czasie z wezwaniem na przesłuchanie, bo w Lublinie nie tylko czci się rocznice, a również praktykuje do nich podstawy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
STOP WYCINCE!!!! Co za poroniony geniusz to wymyślił? Takie szlachetne drzewa, od lat nikomu nie przeszkadzały, to teraz jakichś idiota się do nich dobrał. Może wszystko zalać betonem i asfaltem, co?! STOP WYCINCE!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe czy ratusz przewiduje tez zmiane nazwe z ulicy Lipowa na Betonowa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...