Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Kolejka na kilkaset metrów do wejścia na targi ZOOPARK

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 10 marca 2019 r. o 13:27 Powrót do artykułu
Ludzie sami sobie stwarzają problemy. :) Stanie w kolejkach? Nikt wam nie kazał, istniała możliwość zakupu biletu on-line i to jeszcze w niższej cenie. Wystarczyło go tylko wydrukować, bądź okazać na ekranie telefonu. Nie trzeba było stać w kilkuset metrowej kolejce, tylko od razu udać się do hali A. To samo tyczy się ruchu na ulicach dookoła targów i szukanie darmowego miejsca postojowego, bo szkoda wydać kolejne 10, bądź 20 PLN. Połowa towarzystwa jakby nie 500+ to by w domach siedziała. :D Zachowanie odwiedzających poniżej krytyki, pchają się, nie ustępują miejsca osobom wychodzącym, sami sobie utrudniając współżycie. Atrakcji dla dzieci sporo, tylko przy takiej ilości osób warto nieco więcej uwagi poświęcić swoim pociechom i też ich od dziecka jakiś wartości uczyć. Pretensje, że koty siedziały w klatkach? A co miały niby robić jak wystraszone były ilością osób, co chwila podchodzącymi dziećmi i "kici kici", waląc w klatki, panującym hałasem i robieniem sobie sweet foci, które następnie lądowały na Fejsbuczku. :D Kot jest zwierzakiem, który odbiera zakres dźwięku w nieco większych częstotliwościach niż człowiek. Warto mieć to też na uwadze. Troszeczkę kultury i współżycia społecznego życzę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejny raz usuwacie mój komentarz. czyżby prawda bolała? Byłam, widziałam, czuje się zniesmaczona. Ilość ludzi przerosła organizatorów. (Galerie zamknięte, więc "rodzinna niedziela") Moje prywatne spostrzeżenia: -tyle chamsta i patologii na raz dawno nie widziałam. Madki polki nie domyte, dzieciaki rozwrzeszcane, ojcowie w większości z pokaźnym brzuchem fastfoodowo-piwnym stoją ze znudzonymi minami. Teraz jest moda na troje bachorów plus ciąża (wiadomo emeryturka już jest). Dzieciaki nie dopilnowane, robią co chcą, zero wychowania i kultury. Kiedys 500+ nie mieli, to te patologie w domu siedziały, bo na bilet im było szkoda , wolały pochlać (no może to i jakiś plus, że dziecko coś zobaczy) Tealety zasikane przez dzieciaki (i chyba nie tylko) Nikt nie przejmuje się , że jakkaś kolejka obowiązuje, bo przecież Brajan , czy Kariynka chce zobaczyć i drze ryja. No i mój kur... hit, każdy , dosłownie każdy z komórką w ręku, bo trzeba uwiecznić papugę, kurę czy inne zwierze w brudnej klatce albo jak mały bachor pije soczek przy motylkach..., czy wytatuowany kryminalista popychający moje dziecko, bo on idzie ze swoją córką PIERWSZY. Na koniec te kilkusetmetrowe kolejki na parkingu do wejścia (w środku i tak już nie było mijsca) podsumowały niedzielny wypad. Jak już napisałam: tak mam dziecko, 500 + nie biorę :) - sama muszę na nie zarabiać , jest wychowany, mówi przepraszam, ma więcej kultury niż nie jeden dorosły cham. Tyle w temacie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ogólny totalny rozgardiasz.Jeszcze takiego nie było w tym miejscu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...