|
Czytelniczka musiała czekać 10 minut. Oburzające. Chyba redakcyjna skrzynka mailowa by padła po jednym dniu, gdyby każdy kierowca chciał napisać o 10 minutowym postoju w korku.
Proponuje wyjechać 10 minut wcześniej. Albo zaparzyć sobie melisy na uspokojenie. Skończą budować, to problem zniknie.
Nie wiem, co w ludziach siedzi, że czują się na tyle ważni, żeby pisać do mediów, bo oni stoją w korku. Fascynujące
|
|
|
10 min trzeba postać do momentu, aż skończą budować zatoki i już larum? :) o cholera :) jaśnie państwo strasznie niecierpliwi :)
|
|
|
Czytelniczka musiała czekać 10 minut. Oburzające. Chyba redakcyjna skrzynka mailowa by padła po jednym dniu, gdyby każdy kierowca chciał napisać o 10 minutowym postoju w korku. Proponuje wyjechać 10 minut wcześniej. Albo zaparzyć sobie melisy na uspokojenie. Skończą budować, to problem zniknie. Nie wiem, co w ludziach siedzi, że czują się na tyle ważni, żeby pisać do mediów, bo oni stoją w korku. Fascynującemam dokładnie te same odczucia :) |
|
|
Korki faktycznie są. Codziennie dojeżdżam do pracy samochodem, bo busy nie jeżdżą. Tracę pół godziny codziennie. Może jak zbijacie bąki w domach to korki was nie obchodzą.
|
|
|
Korki faktycznie są. Codziennie dojeżdżam do pracy samochodem, bo busy nie jeżdżą. Tracę pół godziny codziennie. Może jak zbijacie bąki w domach to korki was nie obchodzą.ta, każdy zbija bąki, tylko Ty jeden masz problem, bo pół godziny w korku stoisz. Tam i bez prac remontowych korki były. Takie czasy. Trzeba się przyzwyczaić, a nie płakać po gazetach. |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
