Lublin. Mieszkańcy Głuska chcą odzyskać dom kultury

Normalną rzeczą w cywilizowanych krajach i społecznościach jest renegocjacja wcześniejszych uzgodnień i ustaleń. Jeżeli w Lublinie tak drobna sprawa, jak pełne wykorzystanie placówki za przeproszeniem użyteczności publicznej sprawia aż takie problemy, to może najwyższa pora, by takie miejsca, jak tu opisane ogłosiły separatyzm wobec lubelskiego "ratusza"?!

To jest nauczka dla wszystkich ościennych gmin Dziadogrodu - nigdy nie pozwólcie się zaanektować przez miasto niemocy i arogancji.

To jest nauczka dla wszystkich ościennych gmin Dziadogrodu - nigdy nie pozwólcie się zaanektować przez miasto niemocy i arogancji.

 Jakbyś .......... przeczytał kiedy wiedzierżawiono budynek i który ,,prezydent'' podpisał to się zdziwisz. Jutro szykuj się na dywanik, bo atakujesz rękę która ciebie karmi.

Paliwacuch, P0litykierstwo wyprało ci umysł do tego stopnia, że nie P0trafisz sobie wyobrazić, że ktoś może mieć w równym "P0ważaniu" pissuarczyków i P0kemonów. Choć oczywiście szkody i zaniedbania poczynione za Pruszona bledną w P0rownaniu do tego, co wyprawia Dziad Jakubowicki. Jako przykład - wtedy mpk jeździło szybciej, taniej i przewoziło więcej pasażerów - a to wszystko bez wysępionych setek mln z UE.

Mieszkańcy Głuska zorganizujcie się i przeprowadźcie referendum w sprawie odłączenia się od Lublina. Im szybciej tym lepiej, bo może patodeweloperstwo nie zdąży zniszczyć Waszej pięknej dzielnicy.