Ludzie giną na niebezpiecznych drogach a Żuń zamiast konkretnie działać to bawi się w malowanki na jezdni... zdymisjonować nieudacznika!
|
|
To teraz prawka na 3 m-ce co drugi odda. Wystarczy że kierowca pojedzie 91km/h. Takich driverów jest tutaj dużo
|
|
Zrobić wyniesione przejścia dla pieszych.
|
|
Ustawić fotoradar z przystawką. Przystawka-karabin maszynowy z dłuuuuuuuuuuugą taśmą.
|
|
W tym miejscu tylko światła miały by sens, nie to co na krańcowej.... czy DMM.
|
|
Odcinkowy pomiar prędkości na nadbystrzyckiej od Zana do Jana Pawła rozwiąże problem
|
|
Niech miasto podejmie decyzję - czy ma to być arteria przelotowa, dwujezdniowa czy osiedlowa popierdółka. Ustawienie tam ograniczenia do 40 jest głupie. Jak ktoś zapierdziela 120-140 to nie robi to żadnej różnicy dla tych osobników, zaś reszcie spowalnia ruch i korkuje jeszcze bardziej miasto. Efekt będzie taki, że część babsztylów i dziadków za kółkiem będzie jechać 30 km/h tworząc zator. Rowerzyści dalej będą wjeżdżać na chama na przejazd rowerowy - "bo mają pierwszeństwo". Edukacja, wyrywkowe kontrole, także kaskadowe ale zdroworozsądkowe - to jest sposób, a nie walenie pustych ograniczeń, których wszędzie pełno.
|
|
40km/h to se sami jezdzita frajery, jak nie umieta jezdzic to siedzta w domu
|
|
wyjeżdżałem wczoraj w lewo z Romantycznej...nowe oznakowanie nie spowolniło kierowców...wręcz mam wrażenie, że czują, że te czerwone paski to jakiś powerup i dodatkowe turbo. Rowerzystom zaś włącza się tryb nieśmiertelności...jest to bardzo niebezpieczne miejsce, a te czerwone paski to moim skromnym zdaniem wyrzucenie pieniędzy w błoto...nie dały nic
|
|
"zaś reszcie spowalnia ruch i korkuje jeszcze bardziej miasto" - Korki tworza sie od zbyt duzej liczby samochodow, a nie od przepisowej jazdy. Przestan pisac takie debilizmy. Doucz sie, poczytaj. Wiedza nie boli, glupota jest szkodliwa.
|
|
"Niech miasto podejmie decyzję - czy ma to być arteria przelotowa, dwujezdniowa czy osiedlowa popierdółka." - autostradowa obwodnica LSMu i Czubów. Puknij się w łeb. To zwykła miejsca ulica z ograniczeniem do 50km/h. Skąd u kierowców bierze się przekonanie, że jak droga jest dwujezdniowa to można po niej szybciej. Z jakich powodów. Przejścia występują, skrzyżowania także. To nie ekspresówka.
|
|
"arteria przelotowa, dwujezdniowa" - taka sama arteria jak Narutowicza. Ktoś kiedyś zrobił błąd przy projektowaniu, bo drogi kształtowane w ten sposób wprowadzają kierowców w błąd.
|
|
Rowerzyści dalej będą wjeżdżać na chama na przejazd rowerowy - "bo mają pierwszeństwo" - jest dokładnie odwrotnie. To kierowcy po chamsku wymuszają pierwszeństwo w tym miejscu na rowerzystach, bo jadą zbyt szybko i nie chce się im zatrzymywać.
|
|
Tę ulicę zaprojektowano za komuny gdzie był rozmach ale też i samochodów było 20x mniej na drogach i były wolniejsze
|
|
"Ustawić fotoradar z przystawką. Przystawka-karabin maszynowy z dłuuuuuuuuuuugą taśmą." - jeżeli mandaty nie powstrzymują piratów drogowych to faktycznie, może trzeba zastosować bardziej radykalne metody. Mimo wszystko uważam, że karabin to zbyt radykalna metoda. Choć w sumie jaka to różnica zginąć od kulki czy od uderzenia samochodem.
|
|
1. proponuję jak w Katowicach - na wielu drogach, nawet takich, gdzie kursują autobusy komunikacji miejskiej - montować progi zwalniające przed przejściem dla pieszych - skutecznie odechciewa się szybkiej jazdy,
2. co do kolegi ffgd - kultura jazdy w Lublinie to jednak chamstwo, co mi przykro stwierdzić, bo pochodzę z Lublina, jednak dopiero na Śląsku szokiem dla mnie jest to, że można jeździć inaczej, licząc się z tym że są piesi i rowerzyści. Zdecydowana większość kierujących w Katowicach, gdzie mieszkam, z daleka widząc pieszego lub rowerzystę zwyczajnie zwalnia, zatrzymuje się i przepuszcza pieszych na przejściach i rowerzystów na ścieżkach rowerowych przecinających ulice. Byłem w tym roku 2 tygodnie w Lublinie i codziennie robiłem sobie wycieczki na rowerze - taki wspomnień czar, chciałem zobaczy jak się miasto zmienia. Przykład z Krochmalnej lub Wrotkowskiej, gdzie codziennie stado panów w swoich autkach zwyczajnie udawało, że rowerzyści są niewidzialni. Kierowcy aroganci jadą i nie patrzą może nie widzą, że rowerzysta mający właściwie pierwszeństwo, zatrzymuje się przed ulicą i cierpliwie czeka, bo boi się o własne życie. Wiadomo - mi w aucie nic się nie stanie, ale Panowie i Panie kierowcy przepis to przepis i warto dla swojego i czyjegoś dobra, go przestrzegać. Może warto wyjść z domu 5 minut wcześniej, a nie nadrabiać łamaniem przepisów na trasie.
|
|
"Skąd u kierowców bierze się przekonanie, że jak droga jest dwujezdniowa to można po niej szybciej." - ogólnie mamy niski poziom wiedzy i świadomości u wszystkich uczestników ruchu. U kierowców także. Na to nakłada się przyzwolenie na olewanie przepisów i mamy to co mamy. Najniebezpieczniejsze miejsce do życia w całej UE.
|
|
"40km/h to se sami jezdzita frajery, jak nie umieta jezdzic to siedzta w domu" - lepsze to niż jeździć 80km/h, a potem żałować, że się kogoś zabiło i siedzieć w więzieniu.
|
|
"Wystarczy że kierowca pojedzie 91km/h" - czy to jest prawidłowa prędkość w mieście?
|
|
Jak dobrze, że o organizacji ruchu decydują ludzie, którzy się na tym znają a nie nasi kochani miłośnicy jazdy szybkiej ale bezpiecznej. Gdyby oni o tym decydowali, to byśmy stali w korkach spowodowanych konduktami żałobnymi.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|