Mowę nienawiści rozpoczęło Po i to tak skutecznie i " z przytupem" że aż działacz PO zamordował Rosiaka w 2010 r. . Ale tego nie pamiętają , a nawet jak TVP o tym przypomniała to zrobil;i z tego aferę. Moze niech ci którzy zarzucają PiS owi mowę nienawiści i podżeganie uderzą się najpierw w swoje piersi. Powodów mają aż nadto . Przypominam , że Deklarację Łódzką przeciw nienawiści podpisał jako pierwszy Kaczyński a ie chciał jej podpisać ani Tusk ani Komorowski
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz