Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Deweloperzy zakupili działki, a częściowo powinno zrobić to miasto. Na zakupionych działkach należało postawić budynki użytku publicznego, zrobić skwery, chociaż jedno boisko. Tymczasem nie ma ani innego wyjazdu, niż na JPII, brakuje drogi dojazdowej na miarę XXI wieku do przystanku PKP, ani nie uwzględniono, że skoro wydaje się pozwolenie za pozwoleniem na blokowiska to wiadomo, że będą potrzebne przedszkola i szkoły. Plany są stare (ponad 18 lat) i nijak się mają do potrzeb mieszkańców. Nie ma wysokich drzew, a o te co są to mieszkańcy muszą zabiegać, aby ich nie wycięto pod chodniki, czy trasy rowerowe. Między blokami planuje się ulicę z przystankami autobusowymi, pomimo, iż są takowe na JPII i jest na Granitowej pętla autobusowa. Ulica z przystankami oznacza brak spowalniaczy, więc teraz droga zwana ul. Berylową użytkowana na zasadzie deptaka stanie się trasą szybkiego ruchu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najśmieszniejsze w tej sytuacji jest to, że na tym osiedlu mieszka wielu urzędników z UM (min. jeden z "samej góry") i udają, że nie widzieli ile przybywa bloków co roku w tym rejonie - a co za tym idzie i dzieci. I jak zawsze najem - wystarczyło w MPZ zarezerwować ze 3ha ziemi więcej pod UP i nie trzeba by znowu szukać "pomocy" u deweloperki. Urzędnicza indolencja i brak myślenia przyszłościowego zaczyna przekraczać wszelkie granice.
 Łatwo się mówi post factum. Nie sądzę, żeby ktokolwiek był w stanie przewidzieć, że ten rejon tak szybko obrośnie blokami. Podejrzewam, że nawet sami deweloperzy byli zaskoczeni tempem sprzedaży mieszkań. A co do gruntów to z tego co kojarzę. praktycznie wszystko to prywatne działki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bo powinny powstac przepisy, Developerzy jak stawiaja takie duze osiedle powinni przeznaczyc 20% dzialek na tereny wspolne pod budowe szkol przedszkoli itp, a nie chów klatkowy Polaków xd
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tzw. albo lepiej TW - jesteś tak głupim trollem, że pis przy tobie to inteligencja. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najśmieszniejsze w tej sytuacji jest to, że na tym osiedlu mieszka wielu urzędników z UM (min. jeden z "samej góry") i udają, że nie widzieli ile przybywa bloków co roku w tym rejonie - a co za tym idzie i dzieci. I jak zawsze najem - wystarczyło w MPZ zarezerwować ze 3ha ziemi więcej pod UP i nie trzeba by znowu szukać "pomocy" u deweloperki. Urzędnicza indolencja i brak myślenia przyszłościowego zaczyna przekraczać wszelkie granice.
Łatwo się mówi post factum. Nie sądzę, żeby ktokolwiek był w stanie przewidzieć, że ten rejon tak szybko obrośnie blokami. Podejrzewam, że nawet sami deweloperzy byli zaskoczeni tempem sprzedaży mieszkań. A co do gruntów to z tego co kojarzę. praktycznie wszystko to prywatne działki.
A K0jarzysz, ścierK0 z pat0-agencji PR, za czyje pieniądze te działki zostały sK0muniK0wane i uzbrojone? I K0jarzysz, który to dewelo-buraczek miał tam "przypadkiem" największy bank ziemi?
 Chłopcze, tak odzywać to ty się możesz ale do kolegów pod blokiem, choć mam wątpliwości czy w ogóle takowych posiadasz. Możemy podyskutować, ale jak wyjmiesz słomę z butów, prostaku. I na koniec mała rada, zmień płytę bo porzygać się można od tego bełkotu o agencjach pr.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najśmieszniejsze w tej sytuacji jest to, że na tym osiedlu mieszka wielu urzędników z UM (min. jeden z "samej góry") i udają, że nie widzieli ile przybywa bloków co roku w tym rejonie - a co za tym idzie i dzieci. I jak zawsze najem - wystarczyło w MPZ zarezerwować ze 3ha ziemi więcej pod UP i nie trzeba by znowu szukać "pomocy" u deweloperki. Urzędnicza indolencja i brak myślenia przyszłościowego zaczyna przekraczać wszelkie granice.
Łatwo się mówi post factum. Nie sądzę, żeby ktokolwiek był w stanie przewidzieć, że ten rejon tak szybko obrośnie blokami. Podejrzewam, że nawet sami deweloperzy byli zaskoczeni tempem sprzedaży mieszkań. A co do gruntów to z tego co kojarzę. praktycznie wszystko to prywatne działki.
 A K0jarzysz, ścierK0 z pat0-agencji PR, za czyje pieniądze te działki zostały sK0muniK0wane i uzbrojone? I K0jarzysz, który to dewelo-buraczek miał tam "przypadkiem" największy bank ziemi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co to? Czyżby apartamenciki przestały schodzić i trzeba wsP0móc K0legów-buraczKÓw w inny sP0sób?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najśmieszniejsze w tej sytuacji jest to, że na tym osiedlu mieszka wielu urzędników z UM (min. jeden z "samej góry") i udają, że nie widzieli ile przybywa bloków co roku w tym rejonie [...]
 Ciekawe, czy dostał odP0wiedni rabacik przy zakupie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bo powinny powstac przepisy, Developerzy jak stawiaja takie duze osiedle powinni przeznaczyc 20% dzialek na tereny wspolne pod budowe szkol przedszkoli itp, a nie chów klatkowy Polaków xd
 TylK0 kto miałby takie przepisy uchwalić? Bo chyba nie Wolsk0-P0lska Zjednoczona Partia Deweloperska, która rządzi nieprzerwanie od 1990 r.?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Deweloperzy zakupili działki, a częściowo powinno zrobić to miasto. Na zakupionych działkach należało postawić budynki użytku publicznego, zrobić skwery, chociaż jedno boisko. Tymczasem nie ma ani innego wyjazdu, niż na JPII, brakuje drogi dojazdowej na miarę XXI wieku do przystanku PKP, ani nie uwzględniono, że skoro wydaje się pozwolenie za pozwoleniem na blokowiska to wiadomo, że będą potrzebne przedszkola i szkoły.  Plany są stare (ponad 18 lat) i nijak się mają do potrzeb mieszkańców. Nie ma wysokich drzew, a o te co są to mieszkańcy muszą zabiegać, aby ich nie wycięto pod chodniki, czy trasy rowerowe. Między blokami planuje się ulicę z przystankami autobusowymi, pomimo, iż są takowe na JPII i jest na Granitowej pętla autobusowa. Ulica z przystankami oznacza brak spowalniaczy, więc teraz droga zwana ul. Berylową użytkowana na zasadzie deptaka stanie się trasą szybkiego ruchu.
 Tak działa dewelo-eK0nomia. Najpierw uzbraja się i komunikuje banki ziemi ("przypadkiem" w większości należące do znanego dewelo-buraczka), w związku z czym ich wartość rośnie kilkakrotnie. Kiedy już osiągną zawrotne ceny, miasto P0zyskuje teren P0d najdroższą w kraju szK0łę (notabene nawet bez boiska). Kiedy nasycenie osiedla osiąga maksimum i dewelo-buraczki już nie mogą zarobic na wciskaniu "apartamentów" jelonkom, zaczyna się K0mbinowanie p/t ubogacanie na wynajmie. Klasyka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba było nie stawiać tego nikomu niepotrzebnego kościoła zaraz obok, byłoby miejsce na rozbudowę (jak nie wpadli na to że szkoła będzie za mała na etapie planowania) no ale wiadomo, kościółek i interes czarnej stonki zawsze najważniejszy i nadrzędny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...