A po co komu szkoła, ważne że kościół już jest. Głupim narodem prościej rządzić.
|
|
Panie radny Pitucha przecież wasz klub(do niedawna głównie pańskimi ustami) dosłownie co roku krytykował i krytykuje Żuka za zbyt powolne tempo sprzedaży miejskich gruntów a także za to że do budżetu wpadają zbyt małe środki z ich sprzedaży. Proponuję w końcu jasno się określić czy miejskie działki należy sprzedawać czy chomikować w ramach "obowiązku racjonalnego gospodarowania nieruchomościami" bo w zależności od sytuacji, zmieniacie zdanie jak chorągiewki.
|
|
Pewnie jakiś wybrany deweloper upatrzył sobie tę działkę. I no co pan zrobisz? Nic nie zrobisz.
|
|
Radni niech się lepiej zajmą tym kościołem obok. Dostał ziemię, bo Życiński chciał tu budować Centrum Duchowości i Dialogu Religii, Kultury oraz Poradnictwa i Rehabilitacji Medycznej. Z tego poradnictwa, rehabilitacji, dialogu i kultury został jedynie kościół i więcej tam już nic nie powstanie. Drodzy radni z PiS!!! Trzeba było nie oddawać ziemi kościołowi, byłoby na oświatę. Albo odbierzcie ziemię, gdzie deklarowane inwestycje nie powstały, będzie teren na oświatę.
|
|
Wyprzedać co się da aby tylko dociągnąć do końca kadencji , oto plan wielkiego ekonoma 700 lecia. A za 3 lata spokojna emeryturka dofinansowywana z funduszy deweloperów w postaci umów, usług doradczych, atrakcyjnych rabatów i wielu innych legalnych możliwości finansowania.Ty to chyba orgazmu dostajesz na samą myśl o tym, że za chwilę wyjdzie nowy artykuł na Dzienniku i będziesz mógł dodać kolejny propagandowy komentarz o Żuku i deweloperach. Sprzedawali miejskie działki poprzednicy Żuka, robi to Żuk i to samo będą robić jego następcy - normalna kolej rzeczy i nie mam pojęcia czym ty się podniecasz. |
|
PIS jest zawsze przeciw. Jak Żuk coś chce sprzedać, to oni mówią żeby zostawić a jak chce zostawić to apelują żeby sprzedać. Kluczową sprawą jest bycie w ciągłej kontrze do prezydenta.
|
|
Działki gruntowe nie są z gumy, czy też drożdży, co oznacza, że dla następcy (ów) obecnego jeszcze prezydenta naszego miasta-poza parcelami pod budynkami administracji samorządowej może już nie zostać nic, co można byłoby sprzedać, lub przeznaczyć na tereny zielone. Nie wnikając w rolę sprzedawanych parceli miejskich dla możliwości intensywnej urbanizacji terenów zielonych, czyli patodeweloperki-wkrótce nie będzie czym spłacać samych tylko odsetek od kredytów, poż yczek i obligacji, które zaciągane są na pokrycie deficytu wydatków nad dochodami.Wyprzedać co się da aby tylko dociągnąć do końca kadencji , oto plan wielkiego ekonoma 700 lecia. A za 3 lata spokojna emeryturka dofinansowywana z funduszy deweloperów w postaci umów, usług doradczych, atrakcyjnych rabatów i wielu innych legalnych możliwości finansowania.Ty to chyba orgazmu dostajesz na samą myśl o tym, że za chwilę wyjdzie nowy artykuł na Dzienniku i będziesz mógł dodać kolejny propagandowy komentarz o Żuku i deweloperach. Sprzedawali miejskie działki poprzednicy Żuka, robi to Żuk i to samo będą robić jego następcy - normalna kolej rzeczy i nie mam pojęcia czym ty się podniecasz. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|