|
Blisko torów no i kiepski dojazd z centrum. Chyba że ustawią kolejne światła na DMM.
|
|
|
Chciałbym spojrzeć w oczy urzędnikowi który wydał zgodę na bloki mieszkalne 20 m od torów w otoczeniu samych hal i magazynów. Szkoda ludzi którzy będą tam mieszkać.
|
|
|
Ach, aż się łezka w oku kręci. Tam straciłam dziewictwo. Miło powspominać...
|
|
|
Kolejnych świateł ma dmm nie ustawią ale zrobią to co z torem nad zalewem, pozwolą ma bloki, potem okaże się że tor przeszkadza (tym razem kolejowy) i zamkną przejazd w stronę Chełma :)
|
|
|
Tam akurat niech sobie cwaniaki budują. Inna sprawa to skąd wezmą jelonków na ten paździerz made by w****a. Oby tylko nie skończyło się zmianą funkcji na biurwowiec, który najmie miasto na 10 lat za podwójną rynkową w ramach akcji ratunkowej.
|
|
|
Buduje mnie troska o tych co tam będą mieszkać...no ale oni tam zostaną osiedleni przymusem, wcześniej mieszkali w urokliwym miejscu na.ul.Grygowej, a może tak za karę im tam każą mieszkać? Wydają swoje pieniądze czy może tych zmartwionych? Siedzi taki gamon i klepie byle się tylko przyp...lic bo nic innego mu w życiu tak nie wychodzi jak przyp...dalanie.
|
|
|
Projekt Stelmacha a jak Stelmach robi projekt to miejscy planiści dostają orgazmu i zgodzili by się na osiedle mieszkalne nawet na środku ronda. Funkcja mieszkaniowa na tej działce ma się jak kwiatek do kożucha. Kilka metrów od torów , dojazd dookoła pomiędzy magazynami. Ważne że wszyscy zarobili. Połowa kupujących pewnie nawet nie pojedzie na miejsce i nie zobaczy dziury z ziemi ani gdzie to jest .
|
|
|
Przecież te mieszkania kupią ludzie którzy wynajma je innym ludziom którzy nie potrzebują spokoju i będzie dobrze.
|
|
|
Blisko torów to dobry dojazd pociągiem :)
|
|
|
Czy tam są dziurki chomików europejskich?
|
|
|
Przecież to pato-dzielnica. Kto tam zamieszka w nowych blokach? Chyba nierozgarnięci ludzie spoza Lublina, którzy nie wiedzą co ich czeka.
|
|
|
Ciekawe czy przyszli mieszkańcy przejdą się 100 m dalej i zobaczą bloki socjalne na Wrońskiej. To może być ciekawe doświadczenie bo wyglądają zjawiskowo.
|
|
|
Ach, aż się łezka w oku kręci. Tam straciłam dziewictwo. Miło powspominać...Ania! Pamiętam to! Ale naprawdę to był Twój pierwszy raz? Bo mnie po tym zaczęły "kaktusy" rosnąć na flecie. Ps. Nie Ty jedyna w tym pustostanie straciłaś .... |
|
|
I znów dyżurni domorośli kretyni mają problem, bo w mieście znika jakaś rudera lub klepisko i będą budować mieszkania. Albo - nie daj Boże - coś innego.
|
|
|
W tym przypadku to problem kupujących czy chcą mieszkać w takiej lokalizacji czy nie , ale to pokazuje jakim ładem architektonicznym i funkcjonalnym kierują się "miejscy planiści" Te tereny nadają się jedynie na składy , magazyny itp. ale za odpowiednią fakturę chętnie zgodzą się wszystko.
|
|
|
Te wszystkie nagonki na kupujących mieszkania na Bronowicach wynikają z jakiejś nieświadomości i tego, że mieszkacie w Lublinie chyba od niedawna. Jak każda dzielnica także ta ulega zmianom i to od lat. Powstało mnóstwo nowych domów, ale nadal jest sporo drzew, zieleni w przeciwieństwie do tych betonowych osiedli na Węglinie. Co do bezpieczeństwa, to jest ono takie samo jak wszędzie. Mieszkałam w 5 różnych dzielnicach, więc mam porównanie. W Lublinie jest bardzo dużo przybyszy co widać po kulturze bycia, po zachowaniu sąsiadów, że tak powiem, nawet po prymitywnych rysach twarzy. To wy na ogół macie najwięcej do powiedzenia na temat tego jak mieszka się w poszczególnych dzielnicach, chociaż trudno wam zapamiętać, że w Lublinie nie ma Kraśnickich, czy LSM-ów.
|
|
|
Te wszystkie nagonki na kupujących mieszkania na Bronowicach wynikają z jakiejś nieświadomości i tego, że mieszkacie w Lublinie chyba od niedawna. Jak każda dzielnica także ta ulega zmianom i to od lat. Powstało mnóstwo nowych domów, ale nadal jest sporo drzew, zieleni w przeciwieństwie do tych betonowych osiedli na Węglinie. Co do bezpieczeństwa, to jest ono takie samo jak wszędzie. Mieszkałam w 5 różnych dzielnicach, więc mam porównanie. W Lublinie jest bardzo dużo przybyszy co widać po kulturze bycia, po zachowaniu sąsiadów, że tak powiem, nawet po prymitywnych rysach twarzy. To wy na ogół macie najwięcej do powiedzenia na temat tego jak mieszka się w poszczególnych dzielnicach, chociaż trudno wam zapamiętać, że w Lublinie nie ma Kraśnickich, czy LSM-ów.Pozdrów patokolegów z Wrońskiej i Plagiego. Zagęszczenie patoligi w tym miejscu jest porównywalne tylko z tatarami. |
|
|
A w ktorym miejscu bedzie przystanek kolejowy Lublin-Wronska??
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
