Lublin: Zanosi się na budowę w rejonie galerii handlowej. Co tam będzie?

definicja idiotyzmu: P0wtarzać ciągle to samo, oczekując, że rezultaty będą inne. Widać, że mania na stawianie dewelo-klocków zbliża się już do absurdu. Cwaniaczek z Legnicy nie ma szans konkurować z członkami Loży, w których rękach znajdują się co lepsze lokalizacje i którzy nigdy nie mają problemów z przepchnięciem dowolnego projektu.acji

W punkt! Samozaoranie prima sort! Fiku miku, chłopczyk Monio na nowym koniku! Wszyscy płakali, jak to czytali. Ze śmiechu. Ale za wolno, chłopczyku, za wolno! Klep 10 razy szybciej! I więcej inicjatywy, a nie tylko tępe, głupkowate wytnij - wklej. No dawaj, jedziemy, chłopczyku o śmiesznym imieniu Monia!! No co, już niewyróbka na zakrętach? Znowu swoimi dwoma multi klonami się podpierasz, sam ze sobą "rozmawiasz"?

Przyznam, że nie spodziewałem się, by  znalazł się inwestor, który wymyśli zabudowę historycznych rozlewisk, błot, łaki, (nad którą Lublin przysiadł) nad  którymi od stuleci można oglądać sylwetkę STAREGO LUBLINA, może najlepszą, najbardziej malowniczą panoramę polskiego miasta. Doczekalśmy się ludzi wypranych z jakichkolwiek wartości poza pieniędzmi i co równie straszne, młodych pokoleń wychowanych w   duchu tęczowej antykultury, którym pomysły tych pierwszych nie przeszkadzają. 

A wszystko przez to, że nie ma planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Wiadomo, że mieszkańcy chcą, aby to pozostał teren zielony. Wiadomo, że mogą tam być problemy z podmakaniem gruntu. Wiadomo, że Lublin jest już zabudowany wszędzie, gdzie to było możliwe i potrzebne są tereny zielone, do odpoczynku, a nie kolejne sklepy, punkty usługowe, czy blokowiska. Mieszkań jest mnóstwo. Jak nie na rynku pierwotnym, to na wtórnym. Stoi też kilka obiektów pustych pod wynajem, pod usługi, biura, itp. Miasto z gumy nie jest.

definicja idiotyzmu: P0wtarzać ciągle to samo, oczekując, że rezultaty będą inne. 

W punkt! Samozaoranie prima sort! Fiku miku, chłopczyk Monio na nowym koniku! Wszyscy płakali, jak to czytali. Ze śmiechu. Ale za wolno, chłopczyku, za wolno! Klep 10 razy szybciej! I więcej inicjatywy, a nie tylko tępe, głupkowate wytnij - wklej. No dawaj, jedziemy, chłopczyku o śmiesznym imieniu Monia!! No co, już niewyróbka na zakrętach? Znowu swoimi dwoma multi klonami się podpierasz, sam ze sobą "rozmawiasz"?

Monisia, prosze, pisz aby dalo sie to przeczytac. A nie POKO wszedzie i h wi o co chodzi. Wiecej merytoryki, mniej lania wody.

Inni też się uczą lub są uczeni, by korzystać z furtki w postaci projektu pt. „budowy ścieżki rowerowej i ciągu pieszego wraz z urządzeniami rekreacyjnymi”. Co prawda w Górkach Czechowskich jest tylko  " ścieżka terenowa "  z uzgodnieniami i projektami dla 'ścieżki rowerowej " , ale reszta taka sama, czyli brak zgodności ze wskazaniami  SUiKZP  i prawdopodobna próba obejścia  ooś , czyli ocena oddziaływania na środowisko planowanego przedsięwzięcia.

Inni też się uczą lub są uczeni, by korzystać z furtki w postaci projektu pt. „budowy ścieżki rowerowej i ciągu pieszego wraz z urządzeniami rekreacyjnymi”. Co prawda w Górkach Czechowskich jest tylko  " ścieżka terenowa "  z uzgodnieniami i projektami dla 'ścieżki rowerowej " , ale reszta taka sama, czyli brak zgodności ze wskazaniami  SUiKZP  i prawdopodobna próba obejścia  ooś , czyli ocena oddziaływania na środowisko planowanego przedsięwzięcia.

Ale to wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie rozwiązuje wszystkie problemy. Wykolejonych popierdółek, nawiedzonych melepetów, jazgotliwych nieudaczników-pieniaczy - zwłaszcza. Tudzież wszelkiej maści monotematycznych przegrywów życiowych, owładniętych dodatkowo szaleństwem grafomanii.

Monisia, prosze, pisz aby dalo sie to przeczytac. A nie POKO wszedzie i h wi o co chodzi. Wiecej merytoryki, mniej lania wody.

 Zgłaszajcie tego trolla Monisia do moderacji. Jak adminom zapcha się skrzynka zgłoszeniowa, może w końcu usuną tego idiotę na stałe.

  Inni też się uczą lub są uczeni, by korzystać z furtki w postaci projektu pt. „budowy ścieżki rowerowej i ciągu pieszego wraz z urządzeniami rekreacyjnymi”. Co prawda w Górkach Czechowskich jest tylko  " ścieżka terenowa "  z uzgodnieniami i projektami dla 'ścieżki rowerowej " , ale reszta taka sama, czyli brak zgodności ze wskazaniami  SUiKZP  i prawdopodobna próba obejścia  ooś , czyli ocena oddziaływania na środowisko planowanego przedsięwzięcia.  

  Ale to wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie rozwiązuje wszystkie problemy. Wykolejonych popierdółek, nawiedzonych melepetów, jazgotliwych nieudaczników-pieniaczy - zwłaszcza. Tudzież wszelkiej maści monotematycznych przegrywów życiowych, owładniętych dodatkowo szaleństwem grafomanii.

  Bądź zdrów(a), bo tobie nawet solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy  mur — nie  pomoże rozwiązać  żadnego  problemu, które zresztą przysparzasz sobie sam(a).

 

Bądź zdrów(a), bo tobie nawet solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy  mur nie  pomoże rozwiązać  żadnego  problemu, które zresztą przysparzasz sobie sam(a).

  Ale to wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie rozwiązuje wszystkie problemy. Wykolejonych popierdółek, nawiedzonych melepetów, jazgotliwych nieudaczników-pieniaczy - zwłaszcza. Tudzież wszelkiej maści monotematycznych przegrywów życiowych, owładniętych dodatkowo szaleństwem grafomanii.