Kilka tygodni temu także kobieta w bieliźnie chodziła po Międzyrzecu Podl, widziałam jak zainteresowali się tym policjanci w oznakowanej Kia przy ul. Nowej. Potem poszła w kierunku ul. Warszawskiej/Kościelnej. Było bardzo zimno, a ona na nogach miała rozpadające się kapcie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz