![]() |
Co jest najbardziej skuteczne na pluskwy i jaką firmę polecacie do wytępienia paskudztwa?
|
![]() |
Najskuteczniejsze na pluskwy jest zachowywanie czystości, ale na tatarach może być z tym problem.
|
![]() |
pare lat temu na Irydiona mieliśmy pluskwy nawet po profesjonalnej firmie która to wytępiła to gówno zostało, współczuje wam ludzie ja już tam nie mieszkam a założe się że w całym bloku one dalej są masakra :/
|
![]() |
Bzdura!!! Pluskwy nie idą do ludzi dlatego, że są brudni lub żyją w brudzie. Idą bo chcą sie nażreć ludzkiej krwi. Nie szukają brudnych ludzi, szukają kogokolwiek. |
![]() |
Wszelkiego typu odrobaczanie możecie wsadzić sobie w d... nie zastanawiało was dlaczego takie firmy powstają? i dlaczego płaci się za jakieś preparaty, które g.. pomogą? To jest czysty biznes, nabijanie naiwnych w butelkę. Wiem, bo sam miałem problemy z robactwem a brudasem nie jestem. Wydałem duużo kasy na wytępienie tego paskudztwa i nie pomogło.... a co pomogło? Sposób banalny:
kupić w aptece kwasek borowy 9w proszku), ugotować jajko na twardo. Kwasek wymieszać z żółtkiem. utoczyć z tego kuleczki i rozłożyć w miejscach, gdzie tego świństwa łazi najwięcej. uwaga... po jakimś czasie zauważycie tego robactwa pełno w domu. Będę otępiałe, w końcu zdechną. Dlatego operację najlepiej zrobić w okresie letnim kiedy w domu nikogo nie ma, niech sobie łażą. Jak wrócicie po 2 tyg. pozbieracie zdechłe truchło i tyle. spokój na laaaata
|
![]() |
Tez walczyliśmy z pluskalwami w bloku, administracja odbijała piłeczkę i miała wszystko gdzieś, zamówiliśmy firmę która zrobiła u nas w domu z nimi porządek, co prawda mieszkanie wietrzylo się trzy i trzeba było się z niego wynieść na ten czas ale na razie 3 miesiące po i jest spokój. Natomiast w bloku tego spokoju nie ma i tylko kwestia kiedy znowu najda.
|
![]() |
z tym walczyć muszą jednocześnie wszyscy w bloku, bo ja każdy sobie to wiadomo, że później najdzie toto od sąsiada jak on zaniecha wytępienie tego robactwa.
|
![]() |
BO W MIEŚCIE JEST BIEDA
|
![]() |
jejku ja to miałam w mieszkaniu... dwie bardzo drogie dezynsekcje dopiero pomogły...ale wywaliłam łóżka i pościele... udało się je okiełznać... odpukać żeby nie wróciło toto. aaa i silikonem pozatykałam wszystkie dziury przy kontaktach i przy rurach szpary.
|
![]() |
dokłanie
|
![]() |
Ktoś wie który blok z Tatar jest bohaterem tego artykułu?
|
![]() |
Też miałem ten problem i kupiłem 2 ptaszniki. Po 2 tygodniach karaluchy zniknęły, a pająki sprzedałem z zyskiem bo urosły prawie dwa razy.
|
![]() |
Znajoma która była salową w latach 80 często z ubraniami przynosiła je do domu. Na pluskwy czy karaluchy tu nie pamiętam bo wtedy byłam dzieckiem, stosowała takę metodę do wysokiego naczynia wlewała do pewnej wysokości piwo tak aby nie wylazły i tyle aby się utopiły, wokół naczynia stawiała słomki po których wchodziły. Nie wiem na ile ta metoda była skuteczna ale warto spróbować.
|
![]() |
Na tatarach pół osiedla ma pluskwy a administracja ma wszystko w d....! Dezynfekcja na korytarzach nie daje nic. Jeden sąsiad zrobi dezynfekcje drugi nie i tak czy inaczej pluskwy wróca ....
|
![]() |
Z tego co wiem to to jest problem praktycznie całego Lublina,na Kalinie jest taka sama sytuacja praktycznie w każdym blaku są pluskwy,tylko nie którzy ludzie ten problem bagatelizują a pluskwy jak sie rozmnożą to jest to problem prawie nie do ogarnieńcia.Spotkać je można praktycznie w szędzie,ostatnio spotkałem sie z nimi w komunikacji miejskiej,zapierdzielał taki ładny wypasiony(musiał sie sporo na pić krwi),takiej młodej siedzącej przedemną kobitce na białej kurtce.Jakie jest na to lekarstwo?,żadna chemia czy tym podobne tylko i wyłącznie gorąca para z parownika,i mniej więcej raz w tygodniu takie rzeczy trzeba powtarzać ,tylko wtedy tej plagi można sie pozbyć.Cena takiego małego zwykłego parownika to jest koszt rzędu 80 zł(już w takiej cenie można go kupić).
|
![]() |
Na pewno Motorowa 4 tam mieszkają same Stare brudasy
|
![]() |
do rodzinnego idzcie on zaradzi na wszystko
|
![]() |
Potwierdzam metodę z kwasem borowym. Tylko my stosowaliśmygo trochę inaczej: rozcieńczało się go z wodą z cukrem, i w tym maczało się małe kawałki chleba. Potem ten chleb rozkładało się na pokrywkach od słoików w kilku miejscach w domu (tam gdzie się robactwo najwięcej pojawiało). Procedurę należy co jakiś czas powtarzać, po kilku tygodniach robactwa nie powinno być.
Metodę stosowali moi rodzice i para znajomych. Zawsze się sprawdzała i nigdy nie trzeba było pozbywać się pościeli, mebli, itp.
|
![]() |
W Anglii mozna kupic tzw bomby ktore skutecznie dzialaja , moze sa i w Polsce ? tez dobre sa spreje , ale najlepsze to wszystko niestety wyrzucic z domu , kupic nowe , niestety nie kazdego na to stac, lub prac w 100 stopniach , pluskwy przenosza sie tez na ubraniach , wiec jezeli ktos ma je w domu i wystarczy ze wyjdzie z domu wejdzie do windy spotka sasiada to i sasiad ma ;-) jak z pchlami ;_)
|
![]() |
kwas borowy na allegro... na prawdę działa.. 1kg kosztuje jakieś 12 albo 22zł.
|
Strona 1 z 2
Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.