Możemy zapłacić więcej za bilety komunikacji miejskiej

Temat bumerang. Podwyżka nic absolutnie nie da - a za rok będzie propozycja nowych cen biletów, jeszcze mniej atrakcyjnych niż obecnie. Uważam osobiście, że ZTM jak już chce zmian - to powinien przede wszystkim zachęcać ludzi do częstszego korzystania z ich usług, 100 pasażerów kupujących bilet za 1zł daje ten sam efekt co 50., którzy kupują bilet za 2zł. Jeśli bilety będą drożeć to coraz mniej osób będzie z nich korzystać - z jednorazowych być może nie, ale z okresowych napewno. Każdy kto ma samochód po prostu się do niego przesiądzie. ZTM powinien zachęcać ludzi do korzystania z ich usług, a nie zniechęcać. Niech te cholerne mpki jeżdżą punktualnie, niech będą wydzielone w godzinach szczytu odcinki, tam gdzie się da, jako buspasy, niech skończą z tą farsą autobusów niskopodłogowych - bo żaden inwalida nie liczy chyba, że taki autobus napewno przyjedzie (częściej jest to pojazd zastępczy) i puszczają przegubowce, nawet te stare - na najbardziej oblegane trasy. Dopiero kiedy komunikacja miejsca będzie konkurencyjna wobec własnego samochodu, roweru bądź spaceru - dopiero wtedy będzie się można zastanawiać nad podwyżkami. W obecnej sytuacji one nic, a nic nie zmienią. Przy podwyżce biletów okresowych - sama zacznę chadzać z LSM na Czechów na piechotę (bo i tak zajmuje mi to tyle samo co przejazd cholerną 26.), i byle do wiosny - wtedy i tak przesiadam się na rower. Lublin to nie żadna metropolia - bilety czasowe to kpina. Ciekawe ile biletów powinnam skasować, jeśli tak jak wczoraj dystans 5 przystanków autobus pokonywał 1,5 godziny! Teoretycznie - z jednego końca miasta w drugi da się spokojnie przejechać w 15-20 minut (własnym samochodem, mpkiem trochę dłużej). Miasto zamiast głosować podwyżki powinno się zastanowić nad organizacją ruchu - bo to co się wyprawia w Lublinie rano i po południu to zgroza! Może czas część bocznych uliczek od Racławickich zamienić w jednokierunkowe, tak aby ruch prosto był bardziej płynny? Zlikwidować kilka przejść dla pieszych, które są obok siebie i wymagają świateł? (też na Racławickich - na wysokości Stokrotki - skrzyżowanie jest jedno, ale sygnalizacje świetle są dwie - bo obok siebie są dwa przejścia dla pieszych, ciekawe po co?) 5zł za bilet w nocnym - to kpina. Wystarczy skrzyknąć 3 osoby z tego samego osiedla (a nie jest tro trudne, bo nocnymi najczęściej wraca się z imprez lub koncertów) i zamówić taksówkę. Za 15zł można pół miasta przejechać.

>Możemy zapłacić więcej za bilety komunikacji miejskiej Gratuluję potencjału redakcji. Jeśli możecie zapłacić, to może zachowajcie to dla siebie. Zdaje się dla większości czytelników tytuł powinien brzmieć: "Będziecie musieli zapłacić więcej za bilety komunikacji miejskiej".

a dziennik wschodni jak zwykle stare zdjęcia wkleja, to jest z 17 grudnia. podwyżka cen biletów spowoduje to że mniej osob bedzie jezdzilo mpk a wiecej autami i korki beda jeszcze wieksze

Dla mnie jest oczywiste, skąd wziąć pieniądze na opłacenie kursów prywatnym przewoźnikom: Jeśli u prywaciarzy będą obowiązywać bilety ZTM, to zwiększy się również ich sprzedaż, a więc zwiększą się wpływy do kasy ZTM.

A ja sie zastanawiam po co ten cały ZTM, przetargi, dopłaty, biurokracja itp jak dla mnie marnotrawienie pieniędzy. Kiedyś prywatny przewoźnik dostawał rozkład, jeździł i zarabiał, i nic mu nie trzeba było dopłacać. Pomijając już to, że wygrają duże firmy spoza Lublina, miejscowi przewoźnicy pójdą do Urzędu Pracy, a podatki i dopłaty wypłyną poza Lublin.

Kierowca tego autobusu miał świetny pomysł!

ppyc napisał:

Kierowca tego autobusu miał świetny pomysł!

Pewnie, będziesz wiedział jaki autobus Ci uciekł

Ja rozumiem że na pewne rzeczy brakuje pieniędzy ale bez przesady robić takie podwyżki i zamieszanie w MPk jak mają zdrożeć niech będzie po 1 ulgowy i studencki a 2,50 normalny. A tak na marginesie: czy miasto na prawdę myśli że robiąc takie podwyżki zwrócą im się te 15 mln??