Nowy szef w Agencji Rynku Rolnego. Radny PiS za radnego PSL

adam widły w ręce i do roboty

jak ktoś lubi innych wyp...alać to niestety doczeka się tego samego, fachowiec od wszystkiego, rozwalania wszystkiego

nie znam gościa ale z facyjaty wygląda jakby był obrzezany

ZSL odcina kupony od bycia polityczną cichodajką. Nie można ufać kompanom, jaruzelskiego, millera, tuska i kopacz. Ciszej nad ich grobem.

Brawo, kolejny "ekspert" wreszcie nie będzie chodził i się szwędał po Lublinie, a będzie siedział w gabinecie i zagryzał paznokcie :-) Marek jesteśmy z tobą!!! Dasz radę!!! Pamiętaj o kolegach, no i o koleżankach, szczególnie tej jednej ;-)

PIS się nie piep..y bierze wszystko, a co se będzie żałował. a tutaj wywiad z nowym dyrektorem www.youtube.com/watch?v=u7zTVFa09hY

PiS = Pojebańce i Szuje

Myślałam że głosując na PIS głosuję na Dobrą Zmianę, tylko widzę że to dobra zmiana nie dla ludzi a dla PISu. Zakłamana partia, chyba jeszcze bardziej niż PSL i PO razem wzięte.

FACHOWO TO SIĘ NAZYWA POLITYKA ! POCISKAĆ LUDZIOM KIT PRZED TZW.WYBORAMI ;-))) , A POTEM IM WCISKAĆ ,ŻE PRZECIEŻ TEGO CHCIELI. OD 26 LAT OBSERWUJĘ TO BAGNO I ZŁUDZEŃ NIE MAM !!! Życie złudzeniami jest cechą prostego ludu bożego !!!

Przypominam raz jeszcze jaki prezencik szykuje PIS dla wszystkich, którzy są właścicielami ziemi dla której nie uchwalonego Planu Zagospodarowania i właścicieli ziemi rolnej.Zostajemy praktycznie pozbawieni prawa własności. Ziemię będzie można nam odebrać przy każdej praktycznie próbie przeniesienia własności, nawet w przypadku przeniesienia własności na własne dzieci. Teraz rozumiem po co im był paraliż Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma bata, żeby ta ustawa była zgodna z Konstytucją. Dla ciekawych komentarz kancelarii prawniczej:www.rp.pl/Opinie/302049972-Rolnicy-a-projekt-PiS-nowelizacji-ustawy-o-ksztaltowaniu-ustroju-rolnego.html#ap-1(...) Ziemia rolna stanie się dobrem, którego nie będzie można sprzedać, a w przypadku większości Polaków – również kupić.(...) (...)W drodze wyjątku będzie można uzyskać sądowe zezwolenie na zbycie lub oddanie w posiadanie nabytej nieruchomości rolnej przed upływem dziesięciu lat, z tym że przed sądem trzeba będzie wykazać wystąpienie szczególnych okoliczności, które to uzasadniają. Decyzja będzie należała wyłącznie do sądu. Jeżeli w tym okresie rolnik bez zezwolenia sądu zaprzestanie osobistego prowadzenia gospodarstwa i np. wydzierżawi nieruchomość lub wyprowadzi się z danego terenu, sąd na wniosek ANR stwierdzi nacjonalizację takiej ziemi za zapłatą przez ANR równowartości pieniężnej ustalonej według przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami (art. 9 ust. 3 nowej u.k.u.r.). Pamiętać należy, że cena nie będzie rynkowa, skoro rynek obrotu ziemią rolną faktycznie zaniknie. Będą to zatem ceny faktycznie stosowane przez ANR.(...) (...)Nabycie ziemi rolnej przez podmioty niedopuszczone ustawą będzie co prawda teoretycznie możliwe, ale dopiero po uzyskaniu akceptacji takiego nabywcy decyzją administracyjną wydaną przez prezesa ANR.(...) (...)Już na pierwszy rzut oka widać, że niedookreślone kryteria, jakimi ma się kierować prezes Agencji przy wydawaniu decyzji, mają charakter całkowicie uznaniowy. A to może rodzić ryzyko korupcji, nie wspominając o długotrwałości postępowania administracyjnego i znacznych formalnościach.(...) (...)Rolnicy, którzy zaciągnęli kredyty, zabezpieczając je hipotecznie na ziemi rolnej, mogą mieć poważny problem, jeżeli wartość gruntów rolnych w najbliższych latach spadnie i banki zażądają dodatkowego zabezpieczenia kredytu. Istnieje poważne ryzyko, że banki będą bardzo ostrożne, jeżeli chodzi o finansowanie sektora rolniczego, a spora część dotychczasowych kredytów może zostać wypowiedziana ze względu na brak wystarczających zabezpieczeń.(...)  

jedna z lubelskich resteuracji podaje pieczoną KACZKĘ po smoleńsku w sosie moskiewskim PYTAM czy to jest karalne i zgodne z prawem PRL-u???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

 

Przyszedł czas wyrzucić na "śmietnik historii" podszywający się pod PSL post-komunistyczną ma... ZSL-u.

 ,, sp 

Przyszedł czas wyrzucić na "śmietnik historii" podszywający się pod PSL post-komunistyczną ma... ZSL-u.

 ,, spieprzaj dziadu,, tłuku rydzykowy

Oświadczam, że jak za 2 lata wrócę do Agencji (2 lata daję na to że po tym czasie PIS się rozpadnie w drobny mak) to będę kastrować bez mydła, na żywca, kwiku będzie co nie mało.

Przyszla dobra zmiana i na gorze i w terenie

Tetaz moze chociaz pracownicy odetchna przez chwile bo ppoprzedni dyr podobno strasznie jeb.....l pracownikow i wyzywal od jelopow.Pana Marka znam i wiem ze jest inteligentny spokojny i ne da krzywdy nikomu zrobic

A Ryvhliczek co mu teraz dadza jaki stolek.jest radnym wwojewodztwie i przewodniczacym komisji finansoeej.byl podobno i starosta i posle .kiedys sluchalem go jak mowil o eksporcie.bardzo sensownie nawet wymienial liczby i fakty

Bardzo słuszna zmiana. Instytucja musi sprawnie działać dla rolnictwa.

Przypominam raz jeszcze jaki prezencik szykuje PIS dla wszystkich, którzy są właścicielami ziemi dla której nie uchwalonego Planu Zagospodarowania i właścicieli ziemi rolnej.Zostajemy praktycznie pozbawieni prawa własności. Ziemię będzie można nam odebrać przy każdej praktycznie próbie przeniesienia własności, nawet w przypadku przeniesienia własności na własne dzieci. Teraz rozumiem po co im był paraliż Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma bata, żeby ta ustawa była zgodna z Konstytucją. Dla ciekawych komentarz kancelarii prawniczej:www.rp.pl/Opinie/302049972-Rolnicy-a-projekt-PiS-nowelizacji-ustawy-o-ksztaltowaniu-ustroju-rolnego.html#ap-1(...) Ziemia rolna stanie się dobrem, którego nie będzie można sprzedać, a w przypadku większości Polaków – również kupić.(...) (...)W drodze wyjątku będzie można uzyskać sądowe zezwolenie na zbycie lub oddanie w posiadanie nabytej nieruchomości rolnej przed upływem dziesięciu lat, z tym że przed sądem trzeba będzie wykazać wystąpienie szczególnych okoliczności, które to uzasadniają. Decyzja będzie należała wyłącznie do sądu. Jeżeli w tym okresie rolnik bez zezwolenia sądu zaprzestanie osobistego prowadzenia gospodarstwa i np. wydzierżawi nieruchomość lub wyprowadzi się z danego terenu, sąd na wniosek ANR stwierdzi nacjonalizację takiej ziemi za zapłatą przez ANR równowartości pieniężnej ustalonej według przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami (art. 9 ust. 3 nowej u.k.u.r.). Pamiętać należy, że cena nie będzie rynkowa, skoro rynek obrotu ziemią rolną faktycznie zaniknie. Będą to zatem ceny faktycznie stosowane przez ANR.(...) (...)Nabycie ziemi rolnej przez podmioty niedopuszczone ustawą będzie co prawda teoretycznie możliwe, ale dopiero po uzyskaniu akceptacji takiego nabywcy decyzją administracyjną wydaną przez prezesa ANR.(...) (...)Już na pierwszy rzut oka widać, że niedookreślone kryteria, jakimi ma się kierować prezes Agencji przy wydawaniu decyzji, mają charakter całkowicie uznaniowy. A to może rodzić ryzyko korupcji, nie wspominając o długotrwałości postępowania administracyjnego i znacznych formalnościach.(...) (...)Rolnicy, którzy zaciągnęli kredyty, zabezpieczając je hipotecznie na ziemi rolnej, mogą mieć poważny problem, jeżeli wartość gruntów rolnych w najbliższych latach spadnie i banki zażądają dodatkowego zabezpieczenia kredytu. Istnieje poważne ryzyko, że banki będą bardzo ostrożne, jeżeli chodzi o finansowanie sektora rolniczego, a spora część dotychczasowych kredytów może zostać wypowiedziana ze względu na brak wystarczających zabezpieczeń.(...) (...)Nacjonalizacja ziemi rolnej przez Agencję będzie możliwa praktycznie w każdej sytuacji, gdy zmienia ona właściciela, a więc w stosunkach wiejskich najczęściej w drodze dziedziczenia. Tak więc rolnik, sporządzając przed śmiercią testament lub zapis testamentowy, nie będzie pewny, czy jego ziemia trafi w ręce spadkobiercy jako ojcowizna czy też zostanie znacjonalizowana. W taki sposób prawo własności staje się de facto jedynie prawem dożywocia.(...)

Nie ma ani obłudy ani drugiego dna, jest demokracja, PiS wygrał i by swoją politykę muc skutecznie prowadzić musi rozbić "pociotkowe " układy, mafijne powiązania i "kumoterskie" zależności ZWŁASZCZA w tej części kraju, gdzie wszystko trzeba "załatwiać"...pracę, szkołę, miejsce w przedszkolu czy żłobku, nawet bilet na autobus....Czas z tym skończyć i PiS to robi, a zamiast narzekać weźcie się już do tego, zanim ktoś inny za was to zrobi.

Polska musi się wyrwać z tej "pociotkowej" dyktatury.

Polacy Rodacy opiszę wam na czym stoicie. Polska wchodząc do EU produkowała ok 14miliardów l. mleka, dzisiaj produkuje ok. 7 miliardów...Niemcy produkowali 25 miliardów a teraz 34.....i dopiero w zeszłym roku przestano im dopłacać, co było 2 razy wiecej niż polski rolnik za mleko otrzymał....Różnica sie nie zmniejszyła ale pogłębiła, gdy już polscy rolnicy nie mogą sami zabezbieczyć podaży mleka to oni przestają już dopłacać swoim, wynik, mleko musi od nich Polska sprowadzać i automatycznie bedzie drożeć...Jak przed wojną ze "starszymi bracmi" ....Szybko się od nich nauczyli.   Dodam gdy przed przyznaniem limitów w Kopenhadze dzwoniłem do biura Kalinowskiego , bo wiedziałen ci Fischler chciał Polsce zaproponować (12 mild.l.) to powiedziano mi ze oni wiedzą o tym i w Kopenhadze wraz z Millerem "wywalczyli" dla polskiego rolnika 7 MILIARDÓW L. Wstyd, hańba, zażenowanie....ale po raz pierwszy w historii i ostatni niemcy zrezygnowali dla Polski, bo z 25 zrezygnowali na 24....a dzisiaj produkować mogą 34 mild....Ludzie, rolnicy czy naprawdę Was to nie boli , być ciągle gwałconym bez wazeliny? Dobrze że PiS daje chociaż troszeczkę nadzieji.