Parking zamiast miejsca dla rowerów. Radna Lublina pisze do prezydenta

Problemem LSM od lat są miejsca parkingowe. Ale jeśli mieszkańcy wolą mieć puste wybetonowane miejsca po placach zabaw, a nie parkingi, to niestety trzeba się męczyć. Nie można mieć spokoju, jak i parkingu pod nosem, a najlepiej oknem sąsiada a nie własnym.

Lublin z trudem wlecze się w ogonie jeśli chodzi o system wydzielonych pasów dla rowerzystów, likwidacja kolejnych pasów jeszcze bardziej oddali nasze miasto od peletonu, rowerzyści dalej będą musieli mieszać się z samochodami na arteriach. Już teraz rowerzyści w Lublinie mają najgorsze warunki spośród wszystkich miast wojewódzkich, w przeciwieństwie do aut, bo samochodowo to Lublin jest w Polsce na pierwszym miejscu.

Radna Orzechowska po ziemi nie chodzi, to skąd ma wiedzieć jak to jest kiedy pieszy z rowerzystą się mijają.