Pękła szyba w "oknie czasu" na deptaku. Ktoś ją uszkodził? "Sprawdzamy to"

No najlepiej to wszystko zniszczyć, rozbić, zdewastować. A winne oczywiście władze miasta, bo budują z myślą o ludziach a nie o zwierzętach które tylko patrzą co by tu zniszczyć albo chociaż obsikać.

Może policja tam zaparkowała? A w Chinach jest szklany zwodzony most. Niech tylko tam bydło z Lublina się zwiezie.

undefined napisał:

No najlepiej to wszystko zniszczyć, rozbić, zdewastować. A winne oczywiście władze miasta, bo budują z myślą o ludziach a nie o zwierzętach które tylko patrzą co by tu zniszczyć albo chociaż obsikać.

 Chyba trochę cię poniosło. bo piszemy o miejscu, którym jak było normalnie, to defilowały kawalerie. Jak w każdej rodzinie i organizacji odpowiedzialność ponoszą one same, a nie mityczny ktoś. Nie pasje, to zakładać działalność gospodarczą i próbować wmawiać klientom, że to oni są winni!

Chińskie sikawki, chiński kamień, chińska szyba i chiński prezydent.

fachowcem nie jestem ale nie widać punktu uderzenia. Na 90% powodem było złe osadzenie i przy zmieniającej się temperaturze metalowe obejmy zmniejszyły swoją objętość i szyba nie wytrzymała nacisku.

Zwykły akt wandalizmu jakich wiele w mieście a niektórzy szczytują jakby ktoś z rodziny trafił 6 w lotka

grupka pijanych debili + sylwester = popękana szyba

grupka pijanych debili + sylwester = popękana szyba

chiński to ty masz móżdżek ośla łąko

To okno czasu i tak było jednym wielkim nieporozumieniem. Przez tą szybę nic nie było widać w dzień. Oświetlenie powinno być włączone i w dzień i w nocy.

Szajs zawsze będzie szajsem i nie ma co na siłę szukać uderzenia meteorytu w chińską szybkę!

lubelskie bydło w akcji

Ah jaki ten Żuk niedobry - wyremontował stary zniszczony plac, na którym można było sobie zęby wybić i na którym nawet ławek brakowało. Zamiast tego powstała nowoczesna i przyjazna przestrzeń, ale jak widać nie wszyscy to doceniają. A te wszystkie wpisy o chińskiej tandecie to chyba jedna i ta sama wynajęta osoba pisze bo w kółko leci ta sama treść - zero merytoryki, za to dużo bicia piany. Taki hejt dla samego hejtu. Pozdrawiam wszystkich normalnych i oby jak najmniej takich zdarzeń na nowym, pięknym placu, wizytówce miasta.

Lublinianin napisał:

Ah jaki ten Żuk niedobry - wyremontował stary zniszczony plac, na którym można było sobie zęby wybić i na którym nawet ławek brakowało. Zamiast tego powstała nowoczesna i przyjazna przestrzeń, ale jak widać nie wszyscy to doceniają. A te wszystkie wpisy o chińskiej tandecie to chyba jedna i ta sama wynajęta osoba pisze bo w kółko leci ta sama treść - zero merytoryki, za to dużo bicia piany. Taki hejt dla samego hejtu. Pozdrawiam wszystkich normalnych i oby jak najmniej takich zdarzeń na nowym, pięknym placu, wizytówce miasta.

 Niestety takich zdarzeń było wiele i będą kolejne, gdyż wykonanie remontu nie zostało przeprowadzone solidnie. Praw fizyki nie można ominąć.

marudzące pisiorki, tak tylko chciałem przypomnieć że za czasów waszego prezydencika Pruszkowskiego, ten plac był w takim stanie, że się po nim nawet spacerować nie dało a na ławkach spotkać można było jedynie śpiących żuli

Przymrozek złapał i już pękła ale fuszerka :)

a plac cały czy zapadł się,najpierw fuszerka z fontannami gdzie płyty w żaden sposób nie zabezpieczone i pękają pod wpływem ciężaru,teraz szkło które popękane jest w taki sposób że jak to wandale to musieli skakać po tym jakąś godzinę,gdzie straż miejska która obsługuję monitoring

Lublinianin napisał:

Ah jaki ten Żuk niedobry - wyremontował stary zniszczony plac, na którym można było sobie zęby wybić i na którym nawet ławek brakowało. Zamiast tego powstała nowoczesna i przyjazna przestrzeń, ale jak widać nie wszyscy to doceniają. A te wszystkie wpisy o chińskiej tandecie to chyba jedna i ta sama wynajęta osoba pisze bo w kółko leci ta sama treść - zero merytoryki, za to dużo bicia piany. Taki hejt dla samego hejtu. Pozdrawiam wszystkich normalnych i oby jak najmniej takich zdarzeń na nowym, pięknym placu, wizytówce miasta.

 Mam rozumieć, że obecny jeszcze prezydent naszego miasta sfinansował to wszystko z własnych środków finansowych, a nie publicznych pieniędzy? Nawet instytucjonalni beneficjenci tej "nowoczesnej i przyjaznej przestrzeni" po zmianie MPZP wymiksowali się z ponoszenia kosztów jej urządzenia. Proponuję samą merytorykę jutro z rana i przyjęcie bez bicia piany informacji, że Lublin kolejny raz jest pogrążony smogiem, bo na likwidację głównej jego przyczyny ten sam prezydent Lublina Krzysztof Żuk przeznaczył 125 razy mniej środków finasowych niż na "nowy, piękny plac, wizytówkę miasta".

Nie bardzo rozumiem, czemu nie postawiono tam zakazu wchodzenia w butach czy w ogóle chodzenia po szybie. Wielokrotnie widziałam osoby idące po tym szkle i budziło to mój niepokój.

undefined napisał:

marudzące pisiorki, tak tylko chciałem przypomnieć że za czasów waszego prezydencika Pruszkowskiego, ten plac był w takim stanie, że się po nim nawet spacerować nie dało a na ławkach spotkać można było jedynie śpiących żuli

 Nie wiem jak "marudzące psiorki"  ale osobiście pamiętam jak ten plac wyglądał przez ponad 1,5 kadencji obecnego jeszcze prezydenta. Jako bezpartyjny potrafiłem usłyszeć to, co na temat tej "rewitalizacji" mówią praktycy architektury krajobrazu, Nie cytuję, bo sporo trzeba byłoby wykropkować. Tak poza tym, to po wspomnianym przez ciebie prezydencie niemal całą dekadę przed tym remontem miejską kasą zarządzała formacja polityczna obecna jeszcze w zarządzie miasta.