Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Wykup prenumeratę
Użytkownik

Pijany kierowca staranował trzy auta

Utworzony przez orel, 7 sierpnia 2014 r. o 13:24 Powrót do artykułu
orel - avatar
orel
Użytkownik niezarejestrowany

Napisano 7 sierpnia 2014 r. o 13:24

Współczuję kierowcom, których samochody porozbijał ten pijak. Po podobnej jeździe pani doktor psychiatry o spec. leczenie uzależnień z Bychawy w okolicach leclerca na zana rok temu kolega do tej pory samochodu nie może naprawić bo ubezpieczyciel ma to w nosie ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lutek - avatar
lutek
Użytkownik niezarejestrowany

Napisano 7 sierpnia 2014 r. o 14:39

W tym przypadku warto podać nazwę firmy ubezpieczającej.Jeśli ja też mam ich ubezpieczenie to chętnie się wycofam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Muka - avatar
Muka
Użytkownik niezarejestrowany

Napisano 7 sierpnia 2014 r. o 21:31

STOP PIJANYM MORDERCOM ZA KIEROWNICĄ!Wielka szkoda, że się ten pijany śmieć nie zabił! Dopóty nie będzie bezpiecznie na drogach, dopóki pijana hołota nie pozabija się na przydrożnych drzewach; czego wszystkim pijanym za kierownicą z serca życzymy!    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość - avatar
Użytkownik niezarejestrowany

Napisano 8 sierpnia 2014 r. o 08:12

Współczuję kierowcom, których samochody porozbijał ten pijak. Po podobnej jeździe pani doktor psychiatry o spec. leczenie uzależnień z Bychawy w okolicach leclerca na zana rok temu kolega do tej pory samochodu nie może naprawić bo ubezpieczyciel ma to w nosie ...
Znowu pijany policjant ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...