Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pobili się w centrum Lublina. Poszło o papierosa (wideo)

Utworzony przez grasant, 27 lutego 2010 r. o 15:57 Powrót do artykułu
A zakłócanie porządku w miejscu publicznym ? Coś tu jest "nie tak" skoro nawet za wyrzucenie niedopałka na ulicy można być ukaranym. A na tym komisariacie pracują też sami "ugodowcy" ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pobicie to pobicie sprawa jest wszczynana z urzedu, w takim przypadku nie ma czegos takiego jak nie chec zlozenia zeznan, to nie ameryka... brawo dla dziennikarza...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem zaskoczony szybką interwencją policji..To jednak działa -- ten monitoring.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo policja!!! widac ze czasmi monitoring sie przydaje i osoby które to obsługuja maja oczy szeroko otwarte oby czesciej kamery wychwytywały takie sytuacje i oby bylo ich jak najmniej. brawo!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pewnie psy siedzialy w mc donalds i mogly dzieki temu szybko zjawic sie na miejscu !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Lublinie to nawet bić nie potrafią. Patafiany jedne. ale jeden plus -- tam, gdzie monitoring -- tam jest bezpiecxnie. Rzeczywiście policja w mig zareagowała
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niedawno wróciłem z Irlandii. Po 4 latach nieobecności w Lublinie, to co mnie zaskoczyło in plus, to własnie policja. I to dwa razy. Raz, kiedy parkowałem na Zamojskiej, to podeszło do mnie dwóch gości, którzy obok przechodzili -- jak się okaząło -- policjanci po cywilnemu i doradzili, żebym zabrał z siedzenia torbę, bo może kogoś skusić. I drugi raz, kiedy pod blokiem banda dzikusów piłowała ryja. Zadzwoniłem bez przekonania na 997 i radiowóz cywilny był po 3 minutach. Dla mnie to ogromna zmiana. W Irlandii, jak mnie pobili w pubie, to na gliniarzy czekałem prawie godzinę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
adasa napisał:
pobicie to pobicie sprawa jest wszczynana z urzedu, w takim przypadku nie ma czegos takiego jak nie chec zlozenia zeznan, to nie ameryka... brawo dla dziennikarza...
po co piszesz glupoty jak nie wiesz? jesli ktos jest hospitalizowany dluzej niz tydzien, to sprawa zostaje automatycznie wzczeta z urzedu, jesli nie,wszystko zalezy od ciebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
moim zdanie powinnni dostać po 10 gun każdy za straszenie przechodniów. ale terz sąinne czasy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
karol90 napisał:
Niedawno wróciłem z Irlandii. Po 4 latach nieobecności w Lublinie, to co mnie zaskoczyło in plus, to własnie policja. I to dwa razy. Raz, kiedy parkowałem na Zamojskiej, to podeszło do mnie dwóch gości, którzy obok przechodzili -- jak się okaząło -- policjanci po cywilnemu i doradzili, żebym zabrał z siedzenia torbę, bo może kogoś skusić. I drugi raz, kiedy pod blokiem banda dzikusów piłowała ryja. Zadzwoniłem bez przekonania na 997 i radiowóz cywilny był po 3 minutach. Dla mnie to ogromna zmiana. W Irlandii, jak mnie pobili w pubie, to na gliniarzy czekałem prawie godzinę...
bo jestes polakiem jakbyś ty pobił irlandczyka albo ciapatego pewnie tez by byli po 3 minutach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A było to pewnie tak: skinhead zaczepił studenciaka, student mu się postawił i zrobił to co należało zrobić: dał klapsa łysej pustej pale aż ten fiknął koziołka. Kolega który się włączył do akcji ratowania biednego strażnika białej rasy zepsuł cały efekt, no ale idiotów nie brakuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Okropne! Nie rozumiem facetów, biją się dla rozrywki... a to za papierosa, a to że ktos się krzywo popatrzył. Czemu w was tyle agresji?? A przechodnie jak zwykle nie reagują... a co tam.. po co się wtrącać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
karol90 napisał:
Niedawno wróciłem z Irlandii. Po 4 latach nieobecności w Lublinie, to co mnie zaskoczyło in plus, to własnie policja. I to dwa razy. Raz, kiedy parkowałem na Zamojskiej, to podeszło do mnie dwóch gości, którzy obok przechodzili -- jak się okaząło -- policjanci po cywilnemu i doradzili, żebym zabrał z siedzenia torbę, bo może kogoś skusić. I drugi raz, kiedy pod blokiem banda dzikusów piłowała ryja. Zadzwoniłem bez przekonania na 997 i radiowóz cywilny był po 3 minutach. Dla mnie to ogromna zmiana. W Irlandii, jak mnie pobili w pubie, to na gliniarzy czekałem prawie godzinę...
to musial byc bardzo podly pub. irlandczycy to bardzo mili ludzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wrwrwr napisał:
to musial byc bardzo podly pub. irlandczycy to bardzo mili ludzie.
Bardzo mili, tyle że chleją na umów. Co do naszej policji -- też uważam, że zmieniła się na lepsze. Starych policjantów już nie ma, młodzi sa wykształeceni i bardziej kumaci. Co do irlandzkiej policji -- nie mam tez najlepszego zdania. znam przypadek, kiedy kolega jak poszedł zgłosić kradzież, to musiał budzić dyżurnego na komendzie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zatłukł bym każdego z osobna wśród tych frajerów. Nie znoszę takich cweli co się popisują .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cececec napisał:
Zatłukł bym każdego z osobna wśród tych frajerów. Nie znoszę takich cweli co się popisują .
Niestety, jestes tylko malutkim internauta, wiec poki internecik hula, pokozaczys w sieci. Pozdro!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wiecej filmików z monitoringu poniżej http://www.policja.pl/portal/pol/multimedi...ryminal_61.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Policjanci ustalili, ze powodem zaczepki przechodnia, była "chęć pożyczenia papierosa”. – Mężczyźni dogadali się na posterunku i odmówili składania obciążających kogokolwiek zeznań – tłumaczy Anna Smarzak, z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej w Lublinie. – Zostali wypuszczeni." Dość dziwne to tłumaczenie! I to niby załatwia sprawę?! Co to znaczy "chęć pożyczenia papierosa”? Jeśli to takie proste do wytłumaczenia, to czy chęć "pożyczenia samochodu" także można rozgrzeszyć? "Mężczyźni dogadali się na posterunku..." A co niby miał zrobić zaczepiony? Przecież on był jeden, a ich kilku! Bezpieczniej było się "dogadać"... Tylko zastanawiam się od kiedy to policjanci są tacy ugodowi? W końcu zakłócono porządek publiczny, "zaczepiający" byli agresywni i dość brutalni w stosunku do napadniętego, którego "prosili o pożyczenie papierosa", przechodnie byli pośrednio także narażeni na niebezpieczeństwo. A kto wie jak potoczyłaby się dalej ta "chęć pożyczenia cudzej własności", gdyby nie szybka interwencja? Może napastnicy zaczęliby egzekwować swoje prawo do "pożyczki" za pomocą narzędzia ostrego? I znów byłby mądry Polak po szkodzie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niezłą zaczynają siać propagandę, dzisiaj chwalą monitoring, jutro kamera na każdym rogu, a pojutrze wszczepianie czipów pod skórę - a to wszystko DLA NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA! BRAWO!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem czym się tu podniecać. Ot, żulerska bijatyka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...