Pożar w kościele w Lublinie. Możliwe podpalenie

Kolejny akt "tolerancji" lewicowych osób wobec katolików.

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Zaczyna się to co było do przewidzenia. Nie potrzebni nam islamiści, aby siać nienawiść i agresję w stosunku do miejsc kultu religijnego i chrześcijan. Co będzie następne?

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

 Którego słowa nie rozumiesz? 

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Którego słowa nie rozumiesz?

Słowa rozumiem. Nie rozumiem zdania. Na czym polega "adorowanie Najświętszego Sakramentu"?

Is nothing sacred?

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Którego słowa nie rozumiesz?

Słowa rozumiem. Nie rozumiem zdania. Na czym polega "adorowanie Najświętszego Sakramentu"?

 Zakładam, że skoro tu piszesz, to obsługę internetu masz opanowaną, to może warto czasami coś poczytać, skoro jesteś czymś zainteresowany? Adorowanie NS - oddawanie czci Bogu ukrytemu w NS (eucharystii). A to, czy Bóg jest tam ukryty, czy nie, to już kwestia wiary. Wiara to przekonanie o istnieniu Boga. 

Zakładam, że skoro tu piszesz, to obsługę internetu masz opanowaną, to może warto czasami coś poczytać, skoro jesteś czymś zainteresowany? Adorowanie NS - oddawanie czci Bogu ukrytemu w NS (eucharystii). A to, czy Bóg jest tam ukryty, czy nie, to już kwestia wiary. Wiara to przekonanie o istnieniu Boga.

 No widzisz, wystarczyło napisać jedno zdanie z wyjaśnieniem. Czyli kobicina się po prostu modliła. 

Czy Pandemiści i Sataniści (skrótowo: PiS) znów będą marnowali przeżywanie Wielkanocy?!?

Przypadek ? Nie sądzę. To kara za grzechy ! Taka wola pana.

I od razu dzień lepszy po takiej informacji. Oby więcej i więcej, aż przyjdzie czas na katedrę.

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Którego słowa nie rozumiesz?

Słowa rozumiem. Nie rozumiem zdania. Na czym polega "adorowanie Najświętszego Sakramentu"?

 Tłumaczenie nic nie da. I tak nie zrozumiesz. Nie na twoją to głowę. Tępota - zwłaszcza duchowa - jest nieuleczalna.

I od razu dzień lepszy po takiej informacji. Oby więcej i więcej, aż przyjdzie czas na katedrę.

 A co na to redakcja, administrator? Czy koniecznie trzeba milcząco tolerować takie zera? A ty gościu nie ciesz się. Czas może przyjść wcześniej na ciebie. Nie? A skąd pewność? Może już wkrótce...

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Którego słowa nie rozumiesz?

Słowa rozumiem. Nie rozumiem zdania. Na czym polega "adorowanie Najświętszego Sakramentu"?

Tłumaczenie nic nie da. I tak nie zrozumiesz. Nie na twoją to głowę. Tępota - zwłaszcza duchowa - jest nieuleczalna.

 Tępota duchowa? Uwielbiam tę waszą katolicką nowomowę. Sami jej nie rozumiecie, ale brzmi górnolotnie, więc powtarzacie, jak barany za "pasterzem". 

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Którego słowa nie rozumiesz?

Słowa rozumiem. Nie rozumiem zdania. Na czym polega "adorowanie Najświętszego Sakramentu"?

Tłumaczenie nic nie da. I tak nie zrozumiesz. Nie na twoją to głowę. Tępota - zwłaszcza duchowa - jest nieuleczalna.

Tępota duchowa? Uwielbiam tę waszą katolicką nowomowę. Sami jej nie rozumiecie, ale brzmi górnolotnie, więc powtarzacie, jak barany za "pasterzem".

 A ja podziwiam wasze wzniosłe hasła - zwłaszcza o tolerancji, wolności i swobodzie przekonań i poglądów. O tym, że są to hasła puste i obłudne oraz że nie macie pojęcia, o czym mówicie, świadczą i wasze uczynki, i słowa..  To jest właśnie przejaw tępoty - duchowej i intelektualnej.

Zaczyna się to co było do przewidzenia. Nie potrzebni nam islamiści, aby siać nienawiść i agresję w stosunku do miejsc kultu religijnego i chrześcijan. Co będzie następne?

 Akurat katolikom wrogowie niepotrzebni - sami się nienawidzą nawzajem.

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Którego słowa nie rozumiesz?

Słowa rozumiem. Nie rozumiem zdania. Na czym polega "adorowanie Najświętszego Sakramentu"?

Tłumaczenie nic nie da. I tak nie zrozumiesz. Nie na twoją to głowę. Tępota - zwłaszcza duchowa - jest nieuleczalna.

Tępota duchowa? Uwielbiam tę waszą katolicką nowomowę. Sami jej nie rozumiecie, ale brzmi górnolotnie, więc powtarzacie, jak barany za "pasterzem".

A ja podziwiam wasze wzniosłe hasła - zwłaszcza o tolerancji, wolności i swobodzie przekonań i poglądów. O tym, że są to hasła puste i obłudne oraz że nie macie pojęcia, o czym mówicie, świadczą i wasze uczynki, i słowa..  To jest właśnie przejaw tępoty - duchowej i intelektualnej.

Jakie "wasze", jakie "wzniosłe hasła"? O czym ty człowieku piszesz? Zapytałem się grzecznie, co znaczy "adoracja Najświętszego Sakramentu". bo katolickie obrzędy są mi obce i obojętne. Wyszło na to, że to po prostu górnolotny opis zwykłej modlitwy. Moja ciekawość została zaspokojona i tyle mnie te wasze obrzędy obchodzą.

To pewnie te od roweru co się naciska butami

"pierwsza zauważyła pani adorująca Najświętszy Sakrament" - z ciekawości.... to co ta pani właściwie robiła?

Którego słowa nie rozumiesz?

Słowa rozumiem. Nie rozumiem zdania. Na czym polega "adorowanie Najświętszego Sakramentu"?

Tłumaczenie nic nie da. I tak nie zrozumiesz. Nie na twoją to głowę. Tępota - zwłaszcza duchowa - jest nieuleczalna.

Tępota duchowa? Uwielbiam tę waszą katolicką nowomowę. Sami jej nie rozumiecie, ale brzmi górnolotnie, więc powtarzacie, jak barany za "pasterzem".

A ja podziwiam wasze wzniosłe hasła - zwłaszcza o tolerancji, wolności i swobodzie przekonań i poglądów. O tym, że są to hasła puste i obłudne oraz że nie macie pojęcia, o czym mówicie, świadczą i wasze uczynki, i słowa..  To jest właśnie przejaw tępoty - duchowej i intelektualnej.

Jakie "wasze", jakie "wzniosłe hasła"? O czym ty człowieku piszesz? Zapytałem się grzecznie, co znaczy "adoracja Najświętszego Sakramentu". bo katolickie obrzędy są mi obce i obojętne. Wyszło na to, że to po prostu górnolotny opis zwykłej modlitwy. Moja ciekawość została zaspokojona i tyle mnie te wasze obrzędy obchodzą.

 Pęd do wiedzy jest chwalebny. Ale można go bylo zaspokoić zaglądając do słownika, zamiast obnosić się ze swym ignoranctwem (założę się, że udawanym) na publicznych forach. A poza tym- jeśli katolickie obrzędy są ci obce i "tyle" cię obchodzą- co ci po tej wiedzy? Poznałeś znaczenie słowa, ale nie rozumiesz i nie zrozumiesz jego istoty. 

Kolejny akt "tolerancji" lewicowych osób wobec katolików.

A skąd wiesz, kto podpalił i że miał akurat lewicowe poglądy, skoro na razie podpalenie jest tylko hipotezą, ewentualnie wstępnym podejrzeniem? Równie dobrze można podejrzewać, że to była głęboko wierząca ofiara księdza pedofila na przykład. Szybko wam przychodzi ferowanie wyroków, PiSmatołki...