Radiowóz potrącił rowerzystę na przejściu dla pieszych

NO CÓŻ ROWERZYSTA, O ILE PRZEJEŻDŻAŁ PRZEZ PRZEJŚCIE ROWEREM, POWINIEN DOSTAĆ 500 ZŁ MANDATU KARNEGO I SPRAWA ZAMKNIĘTA O ILE ROWER NIE USZKODZIŁ RADIOWOZU. Przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych rowerem jest zabronione, rowerzyści muszą przeprowadzać rower.

Ile w was zawiści i knucia. Chłopak teraz nie będzie mógł chodzic do szkoły przez długi czas, będzie musiał zrezygnować na pewien czas z marzeń, bo nie był "zwykłym rowarzystą", a poświęcał każdą swoją wolną chwile na rower, do tego miał operacje, a wy tu piszecie "NIECH ZAPŁACI ZA NAPRAWE RADIOWOZU" strzelcie się w łeb, bo inaczej nie da się napisać. Czy przejeżdżał i czy to była jego wina, nie świadczy o tym, że "mu tak dobrze". Pomyślcie zanim coś napiszecie.

no a teraz tępe deb***e z sejmu chcą wprowadzić nakaż bezwzględnego zatrzymania się przed przejściem właśnie dla takich imbecyli którzy z impetem albo wbiegają albo wjezdzają rowerami albo wchodza sobie jakby nigdy nic na przejście jak święta krowa. A nas za małolata uczyli już w przedszkolu podchodzisz do przejścia patrz w prawo, w lewo, potem jeszcze raz w prawo i jak nic nie jedzie dopiero idź.... ale teraz co tam - komunistyczny slogan, włazić bo ja mam peirwszenstwo bo mi się nalezy - gówno się nalezy, nie masz prawa wtargnąć na przejście jak jada samochody, jeżeli przechodzisz już w trakcie dopeiro masz peirwszeństwo.

brak mi slow do niektorych wypowiedzi typu 'nie powinien wjezdzac na przejscie' mial zielone swiatlo to jechal.. niektorzy ludzie sa chyba naprawde bardzo niedowartosciowani ze tak oceniaja mlodego czlowieka.. to szanowni funkcjonariusze Lublina nawet pomocy udzielic nie potrafili, nie zauwazyl tego samochodu, a moze nadjechal nagle. jak nie wiecie to sie nie odzywajcie bo jak sie to czyta to az serce sciska

A od kiedy to do kolizji jeździ Policja na sygnale? Coś tu śmierdzi i biedna Policyja lubelska się broni. Fakt przez przejście się rower przeprowadza,ale do stłuczki czytj kolizji nie jeździ Policja na sygnale.Panowie nie ratujcie sobie dupy jak kolega błąd popełnił.

Policja jeździ na sygnale jeśli wypadek utrudnia poruszanie się w ruchu (np. kompletnie zawalona droga jakimś karambolem). Ktoś musi kierować ruchem i szybko wszystko spisać, a nie jechać sobie 2h, bo jest korek i niech se stoją. Radiowóz jechał pod prąd może i słyszał sygnał ale nie zdawał sobie sprawy, że może zmienić pas. Może myślał, że jedzie równoległym z tyłu przez przejście. Zawsze mógł spojrzeć tylko w prawo i po prostu przejechać. Nie bronie go, bo i tak z roweru trzeba zejść przed przejściem (chyba, że jest przejazd rowerowy), ale tam go nie było.

piszczel i biodro połamane.

Młody nauczy się (niestety boleśnie), że na przejście rower wprowadzamy. I nie piszcie tu o matkach z dziećmi bo 16 latek na rowerze jest trochę szybszy od matrony z bobasem i czasu na reakcję jest znacznie mniej.

pukpuk napisał:

Ile w was zawiści i knucia. Chłopak teraz nie będzie mógł chodzic do szkoły przez długi czas, będzie musiał zrezygnować na pewien czas z marzeń, bo nie był "zwykłym rowarzystą", a poświęcał każdą swoją wolną chwile na rower, do tego miał operacje, a wy tu piszecie "NIECH ZAPŁACI ZA NAPRAWE RADIOWOZU" strzelcie się w łeb, bo inaczej nie da się napisać. Czy przejeżdżał i czy to była jego wina, nie świadczy o tym, że "mu tak dobrze". Pomyślcie zanim coś napiszecie.

Niech wykorzysta ten czas na poduczenie się przepisów. A dzięki temu przykładowi może też inni "przejeżdżacze" pomyślą zanim zechcą śmignąć rowerkiem przez przejście.

bo NIE POWINIEN WJEŻDŻAĆ NA PRZEJŚCIE!!! Co z tego, że miał zielone światło? Zakaz jazdy rowerem na przejściach dla pieszych wprowadzono po to, by uchronić rowerzystów prze właśnie takimi wypadkami! Przecież w zderzeniu z samochodem rowerzysta nie ma szans! Więc lepiej niech dla swojego dobra przestrzegają przepisów! A ty ich nie broń bo niczemu to nie służy a świadczy tylko i wyłącznie o poziomie twojej wiedzy o bezpieczeństwie poruszania się na drodze! A ci, co podzielają twój sposób myślenia kończą tak jak ten nieszczęsny rowerzysta!

przecież ten zakaz jazdy rowerem po przejściu został zmieniony i już go nie ma!

asdfas napisał:

no a teraz tępe deb***e z sejmu chcą wprowadzić nakaż bezwzględnego zatrzymania się przed przejściem właśnie dla takich imbecyli którzy z impetem albo wbiegają albo wjezdzają rowerami albo wchodza sobie jakby nigdy nic na przejście jak święta krowa. A nas za małolata uczyli już w przedszkolu podchodzisz do przejścia patrz w prawo, w lewo, potem jeszcze raz w prawo i jak nic nie jedzie dopiero idź....

A ja popieram taki nakaz. Nie zawsze ktoś "wchodzi na przejście jak święta krowa". Sama byłam raz w sytuacji, że prawie wpadłam pod pędzący radiowóz i wcale nie oznacza to, że się nie rozglądałam. Miałam zielone światło, mimo to się rozejrzałam, bo sygnał było słychać, ale radiowozu brak, aż nagle wyjechał zza zakrętu, w dodatku pod prąd i gdybym kroku w tył w ostatniej chwili nie zrobiła, marnie by ze mną było. Fakt jest taki, że pieszy może nie zauważyć radiowozu, a kierowcy tych pojazdów często myślą, że jak włączą światełka to już mogą jechać i uwagi na nikogo nie zwracać. Trochę wyobraźni i przychamowanie w okolicy przejść, a do wielu takich wypadków w ogóle by nie doszło. Chłopak ma sporo szczęścia, że tylko nogę ma rozwaloną. Ja się zastanawiałam, czy w ogóle on to przeżył, bo nieźle go trzepnęli. Przez przejście się nie przejeżdża! To oczywiste i duża część winy leży po jego stronie. Ale z drugiej strony, jak masz zielone, nie przypuszczasz, że ktoś cię rozjedzie. Słyszysz sygnał, patrzysz, zastanawiasz się skąd dobiega, ale jak nic nie zauważysz, idziesz. Równie dobrze na przejście mogła wbiec grupa siedmiolatków, które w szkole uczy się, że owszem, jak nie ma świateł, to trzeba się rozglądać, ale jak są i masz zielone, MOŻESZ IŚĆ! Takiemu dziecku nie przyszło by do głowy się zatrzymać, a jeszcze by przyspieszyło, żeby zdążyć na tej samej zmianie świateł. Dziecka zza samochodów nie widać, biegać potrafi szybko i tragedia gotowa. Nie raz widziałam, jak pieszy musiał "uciekać" spod radiowozu i ledwo mu się udawało. Warto też polecjantom przypomnieć, że w Lublinie coraz więcej jest przejść dla pieszych połączonych z przejazdami dla rowarzystów. Tam argument, że rowerzysta przejeżdżał przez pasy, traci swój sens, a radiowozy w tych okolicach wcale nie jeżdżą wolniej, ani ostrożniej. Panowie, odrobina ostrożności i uwagi jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Postarajcie się bardziej zwracać uwagę na bespieczeństwo ludzi. Przecież o to w waszej pracy chodzi. To nie rajd, a dojechanie minutę czy dwie później do stłuczki nikomu wielkiej krzywdy by nie zrobiło.

Policjant był sprawcą wypadku a rowerzysta popełnił wykroczenie-bo-przepisy zabraniają jazdy rowerem po przejściu dla pieszych i chodniku dla pieszych, zaś kierujący pojazdem uprzywilejowanym choć jest zwolniony ze stosowania się do przepisów musi zachować należytą ostrożność -jednak w razie spowodowania skutków ponosi odpowiedzialność.

ania napisał:

brak mi slow do niektorych wypowiedzi typu 'nie powinien wjezdzac na przejscie' mial zielone swiatlo to jechal.. niektorzy ludzie sa chyba naprawde bardzo niedowartosciowani ze tak oceniaja mlodego czlowieka.. to szanowni funkcjonariusze Lublina nawet pomocy udzielic nie potrafili, nie zauwazyl tego samochodu, a moze nadjechal nagle. jak nie wiecie to sie nie odzywajcie bo jak sie to czyta to az serce sciska

bo NIE POWINIEN WJEŻDŻAĆ NA PRZEJŚCIE!!! Co z tego, że miał zielone światło? Zakaz jazdy rowerem na przejściach dla pieszych wprowadzono po to, by uchronić rowerzystów prze właśnie takimi wypadkami! Przecież w zderzeniu z samochodem rowerzysta nie ma szans! Więc lepiej niech dla swojego dobra przestrzegają przepisów! A ty ich nie broń bo niczemu to nie służy a świadczy tylko i wyłącznie o poziomie twojej wiedzy o bezpieczeństwie poruszania się na drodze! A ci, co podzielają twój sposób myślenia kończą tak jak ten nieszczęsny rowerzysta!

Tylko desperat jeździ zimą rowerem

LOTNA napisał:

Policjant był sprawcą wypadku a rowerzysta popełnił wykroczenie-bo-przepisy zabraniają jazdy rowerem po przejściu dla pieszych i chodniku dla pieszych, zaś kierujący pojazdem uprzywilejowanym choć jest zwolniony ze stosowania się do przepisów musi zachować należytą ostrożność -jednak w razie spowodowania skutków ponosi odpowiedzialność.

dokładnie tak jest. Policjant kierujący powienien dostać mandat. ciekawe czy dostał - to jest temat dla ciekawskiego dziennikarz.Jak znam polskie realia uszło mu to na sucho, no bo kto wypisze kwity na kumpla z firmy. Ciekawe jak wygladało badanie krwi na zawartość alkoholu u kierującego radiowozem, Arogancja i beszczelność władzy i ich psów ... tuskolandia

Widziałem sytuację tuż po wypadku - właśnie zajeżdżało pogotowie ratunkowe. Wyglądało na to, że gówniarz "wyegzekwował pierwszeństwo" pakując się prosto pod koła zza stojących na prawym pasie pojazdów i kompletnie nie zwracając uwagi na nic. Nie umem zrozumieć jaka mogła być inna przyczyna niezauważenia i nieusłyszenia radiowozu na sygnale. Prędkość radiowozu nie mogła tu być wielka - to widać było po uszkodzeniach samochodu i miejscu, w którym leżał rower (jakiś "wyczynowiec"), zresztą, na Kraśnickiej był wtegy niezły korek (jak zwykle), policjanci musieli jak zwykle przeciskać się w ich tłumie. Nieważne, na deb***a czasem może wystarczyć nawet 30km/godz.. Mam nadzieję, że jak karetka wiozła tego "biednego rowerzystę" do szpitala, żaden z jego kolesiów nie "wyegzekwował" na niej w podobny sposób pierwszeństwa dla siebie i że klienta dowieźli gdzie trzeba w miarę szybko.

A może jakiś odważny dziennikarz zaintersował by się wkońcu jak wygląda przestrzeganie przepisów przez samochodu drogówki? Wiele razy na zana widziałem jak przenośny fotoradar robił zdjęcia samochodom policyjnym tylko, że oni wtedy zawracają i "proszą" kolegów o skasowanie zdjęcia.. Warto na to zwrócić uwagę z jakimi prędkościami oni jeżdzą po mieście - ja jak przekroczę o 10km/h to już mandat. Państwo w państwie i tyle na ten temat.

policja to legalna mafia !! Schaboszczak sam jestes gówniarz pajacu, chłopak leży połamany a ty jeszcze go obrażasz.. polecam wziąć rozpęd i barana w ściane