Ranking liceów 2011 w Lublinie i regionie: Staszic znowu najlepszy

24 i 25 miejsce w tym rankingu zajmuje Łuków, ale dobrze że nie jest podawany na DW jako lubelszczyzna, jeszcze gazety mogłyby nas umieszczać w mazowieckim i byłoby ok

KOLEJNY RANKING POKAZAŁ,IŻ ZAMOŻNOŚĆ KOREPETYCYJNA RODZICÓW DZIECI ZE STASZICA JEST DUŻO WYŻSZA NIŻ POZOSTAŁYCH.

Ranking nie jest wiarygodny bo w przypadku katolickich szkół to i tak na Kul wezmą ,bo to po linii ideologicznej to samo ,więc ilość przyjętych na wyższe uczelnie to 100 %

Staszic, hahahah , wszyscy chodzą na korepetycje, część bierze "wspomagacze", a na maturze ściąganie byle utrzymać się na szczycie listy. Jestem dumny z elektronika, pozdrawiam wszystkich nauczycieli i uczniów: były uczeń :-)

Nie ma się czym chwalić Staszic, nie ma...

Paderewski ? lol, no chyba nie.

A co z budowlanką przy racławickich ?? PSBIG w ubiegłym roku było wysoko. Olimpiady wygrane sukcesy były. ktoś wie

Bu ha ha. Ale popelina. Jak ja chodziłem do liceum (wieki temu) to było ich 9 .... teraz jest ich 23. A liczba mieszkańców Lublina się zmniejszyła (emigracja na zachód UE). Po co komu kilkanaście wsiowych szkółek w Lublinie ?

Ej a włodawski Modrzewiak?! świetna szkoła w rangingu z 2010 był wysoko zaraz za kościuszką (chociaż między Bogiem a prawdą Modrzewiak jest lepszy). Przecież nikt nie powie że nagle wypadł z rankingu!

http://www.ebuywebsites.net

I LO w Lublinie to szkoła z wielkimi i wspaniałymi tradycjami, która kiedyś była dumą Regionu. Była, bo to czym jest teraz - a doskonale wiem o czym piszę bo mam absolwenta tej szkoły to po prostu zaprzeczenie instytucji zobowiązanej do nauczania a także wychowywania młodych ludzi. Piszę to, ponieważ chciałbym przestrzec wszystkich przyszłych uczniów i ich rodziców ażeby nie dali się zwieść rankingom, którym ja również niegdyś uwierzyłem.Nauczyciele tej szkoły /poza bardzo nielicznymi wyjątkami, których niestety w tej szkole coraz mniej/ nie uczą niczego poza kombinowaniem, krętactwem i snobizmem. Uczeń, który liczy na solidne zdobywanie wiedzy, w tej szkole nie ma czego szukać.Na początek zostanie poddany tzw. diagnozom które mają na celu udowodnienie mu że jest kompletnym deb***em / niezależnie od tego, że przyszedł do tej szkoły mając za sobą wspaniałe wyniki uzyskane w gimnazjum, bo przecież tylko takich uczniów ta szkoła przyjmuje /a następnie tak wyśrubowanym wymaganiom / bez przekazania nawet minimum wymaganej wiedzy /,że wcześniej czy później z poczuciem własnej beznadziejności opuści mury tej szkoły /i tu radziłbym wcześniej jeżeli kogoś po prostu nie stać finansowo na poddanie się regułom obowiązującym w szkole /lub zacznie kupować wiedzę na początek z kilku a następnie wielu niekoniecznie potrzebnych mu w przyszłości przedmiotów /.Ja niestety poddałem się regułom obowiązującym w szkole no i oczywiście mój ,,deb***ek" zdał świetnie maturę i ,,zadbał " o pozycję ,,wspaniałego" liceum w rankingu ale on niedługo skończy bardzo prestiżowe studia a ja spłacanie kredytu za który ,,kupiłem "mu wiedzę do matury i szkole świetną pozycję w rankingu.Podobnie jak ja postąpiło co najmniej 90% rodziców tego rocznika /trzeba przyznać ,że czasem geniusze w tej szkole się zdarzają i zdają bardzo dobrze maturę bez ,,korków"/. Słyszałem, że obecnie podporządkowanie szkoły rankingom znacznie się pogłębiło i tzw. ,,korkowanie " stało się obowiązujące już od I klasy.,

spamer kolejny

ariel napisał:

http://www.ebuywebsites.net

ale ogólnie spadamy na pysk ?

Nie ma XXIV LO - elsnera - i bardzo dobrze bo to najgorsza szkoła - w tamtym roku skończyłem i nikomu nie polecam!

rodzic napisał:

I LO w Lublinie to szkoła z wielkimi i wspaniałymi tradycjami, która kiedyś była dumą Regionu. Była, bo to czym jest teraz - a doskonale wiem o czym piszę bo mam absolwenta tej szkoły to po prostu zaprzeczenie instytucji zobowiązanej do nauczania a także wychowywania młodych ludzi. Piszę to, ponieważ chciałbym przestrzec wszystkich przyszłych uczniów i ich rodziców ażeby nie dali się zwieść rankingom, którym ja również niegdyś uwierzyłem.Nauczyciele tej szkoły /poza bardzo nielicznymi wyjątkami, których niestety w tej szkole coraz mniej/ nie uczą niczego poza kombinowaniem, krętactwem i snobizmem. Uczeń, który liczy na solidne zdobywanie wiedzy, w tej szkole nie ma czego szukać.Na początek zostanie poddany tzw. diagnozom które mają na celu udowodnienie mu że jest kompletnym deb***em / niezależnie od tego, że przyszedł do tej szkoły mając za sobą wspaniałe wyniki uzyskane w gimnazjum, bo przecież tylko takich uczniów ta szkoła przyjmuje /a następnie tak wyśrubowanym wymaganiom / bez przekazania nawet minimum wymaganej wiedzy /,że wcześniej czy później z poczuciem własnej beznadziejności opuści mury tej szkoły /i tu radziłbym wcześniej jeżeli kogoś po prostu nie stać finansowo na poddanie się regułom obowiązującym w szkole /lub zacznie kupować wiedzę na początek z kilku a następnie wielu niekoniecznie potrzebnych mu w przyszłości przedmiotów /.Ja niestety poddałem się regułom obowiązującym w szkole no i oczywiście mój ,,deb***ek" zdał świetnie maturę i ,,zadbał " o pozycję ,,wspaniałego" liceum w rankingu ale on niedługo skończy bardzo prestiżowe studia a ja spłacanie kredytu za który ,,kupiłem "mu wiedzę do matury i szkole świetną pozycję w rankingu.Podobnie jak ja postąpiło co najmniej 90% rodziców tego rocznika /trzeba przyznać ,że czasem geniusze w tej szkole się zdarzają i zdają bardzo dobrze maturę bez ,,korków"/. Słyszałem, że obecnie podporządkowanie szkoły rankingom znacznie się pogłębiło i tzw. ,,korkowanie " stało się obowiązujące już od I klasy.,

Dokładnie tak jest. Gdyby nauczycielom łącznie ze wspaniałym dyrktorem Staszica przyszło rozliczyć się finansowo z rodzicami,tzn.oddać kasę za korki,kursy itp.Jednym słowem za swoje lenistwo i arogancję.To jestem w stu procentach przekonany,że zostali by zmuszeni do chodzenia w dziurawuch skarpetach i podartych gaciach.

Zgadzam się w 100% ale to nie tylko w Staszicu są takie reguły gry również w innych "prestiżowych" liceach w Lublinie występuje to zjawisko. Nauczyciele jak i cała szkoła jedzie na opinii wypracowanej przez uczniów uczących się dodatkowo poza szkołą, co kosztuje dzieci cenny czas, który tracą w szkole na nie związanych z ich profilem lekcjach. Zaś rodziców pieniądze. Większość tych nauczycieli jest już dawno "przeterminowana" i nie mają żadnego polotu czy zaangażowania w naukę młodzieży. Chodzi tylko o to by od bimbać dzień w szkole i do domu, a dyrekcja zadowolona, że szkoła jest tak wysoko w rankingu. I przepraszam za dość młodzieżowy język ale akurat idealnie wpasowuje się w temat.

Szukam opinii na temat pallotyńskiego gimnazjum Batorego - podobno to dobra szkoła ale trudno się dostać, trzeba mieć kosmiczną średnią; ktoś coś wie konkretnie? Warto tam iść?

Podobnie jak w Staszicu jest i w Zamoyskim. Zdolne dzieciaki, leniwi w większości nauczyciele. A biorąc pod uwagę miejce w rankingu gorsze możliwości finansowe rodziców . Generalnie zgroza totalna. Jesteśmy zapyziałym regionem, nawet drogi do W-wy nie chcą nam zbudować i wstyd, że nie mamy mieście przyzwoitego licum, które uczy. Rozumiem, że w tak biednym regionie nauczciele trzymają się ciepłych posadek pazurami - niezłe pobory, ubezpieczenie... Na korkach za to ci sami ludzie uczą doskonale ale za bardzo konkretną cenę. Podsyłają sobie wzajemnie uczniów. Ten ze Staszica wysyła do tego z Zamoya i na odwrót. Tylko, że to krzywdzi naszą młodzież i skazuje na gorszy start. Nie każdego rodzica stać na wywalenie furmanki kasy na korki. I pytanie - czy organ załozycielski w postaci UM nie może z tym wreszcie zrobić porządku??? Jakie osiągnięcia np. ma szanowny pan dyrektor Zamoyskiego - matematyk, który nie uczy ale wytrząsa się nad młodzieżą? Takich jak on jest wielu w każdym z tzw. renomowanych liceów.

Dzieciaki nie przejmujcie się tymi pierdołami. Kończcie jakiekolwiek szkoły bo i tak nie dostaniecie pracy a jak sobie ją jakimś cudem załatwicie to max za 2000 zł.I po co ten cały wysiłek i wydatki? Mówicie, że na zachodzie? To już nieprawda chyba że na zmywaku. Wyluzujcie.

Skończyłem Staszica z bardzo dobrym wynikiem z matury, korepetycje brałem tylko przez pół roku i to z jednego przedmiotu raz w tygodniu. Musiałem je brać przez lenistwo bo zaniedbałem 2 klasę z matematyki i narobiłem sobie zaległości. Znajomi z innych liceów brali 4 razy więcej korków przez całe 3 lata, więc osoby które psioczą na staszica nigdy się w nim nie uczyły i nie mają pojęcia o czym mówią. Nie jest to jakaś wybitna szkoła ale na pewno jedna z lepszych w Lublinie i ja osobiście ciesze się że ją skończyłem.