Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Rowerzyści z Lublina wiedzą jak spalać tłuszcz po świętach [zdjęcia]

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 27 grudnia 2019 r. o 19:05 Powrót do artykułu
Rozumiem, że "rowerzyści" poruszali się ulicami i drogami dla rowerów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Plaga na chodnikach, jak elektryczne hulajnogi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedyś dostałem mandat za jazdę rowerem po Litewskim. A tych cudownych dzieci dwóch pedałów przepisy nie obowiązują?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mało który ma i używa światła rowerowe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Durni internauci januszowi, pl litewski dla waszej zakichanej wiadomosci jest dla rowerzystow od samego poczatku do 'pedetu' wiec wara samochodziarze blacharze smrodziarze!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jak by tak te naście osób nad zalew pojechało to nie było by tego zamieszania ... Czy dystans i trasa krytyczna?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelscy pedaliści - raczej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
masa kretynów. jezdzie na zalew a nie na litewski wśród ludzi chodzących
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Racjonalnie, pozytywnie... promujemy ruch i zdrowie.... pamiętam... lat temu też zaczynali na rowerach w tym samym miejscu podaj Tour de Pologne....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z załączonych do artykułu zdjęć wynika jasno( i tylko potwierdza się to co mówię o dłuższego czasu) - każdy cyklista posiada własny, dobrej jakości sprzęt do jeżdżenia i niezbędne akcesoria, jaki wniosek? - a zlikwidujmy wreszcie te stacje rowerów miejskich w cholerę jasną w 2020 roku - zdecydowanie lepiej zamiast tego byłoby nasadzić od groma budek telefonicznych( można kartą abonamentową płacić jak się ma wyrobioną, a można i drobnymi płacić by chwilę porozmawiać) - jak kto woli - jesteśmy wolnymi przecież ludźmi, mamy prawo zapomnieć komórki ze sobą( a poza tym internet nie zając - poczeka, gdzie jego miejsce - w domu i miejscu pracy w komputerze na kablu - w ogóle to należy promować wszystkie przewodowe/analogowe technologie - bo to i zdrowiej jest dla nas, większe także poczucie prywatności, eliminować i sukcesywnie powinno się zwalczać bezprzewodowość - szkoda na to zdrowia - potem się dziwić, że mamy problemy ze snem, z koncentracją, płodnością, bóle głowy częste itp. itd.). Jak ktoś ceni zdrowie, harmonię i ekologię, oraz swój czas i prywatność, niech zastosuje się do obecnych reguł: Czas na zdrowy przewrót - społeczeństwa powinny pokazać, że nie chcą takiej wizji przyszłości, nie chcemy budowania między nami cyfrowego ogrodzenia, my ten mur obalić musimy zanim w pełni nas przytłoczy! #Gotówka ponad płatności bezgotówkowe, #Desmartfonizacja( wyparcie smartfonów przez zwykłe komórki sieci 2G. #Przywrócić budki telefoniczne( najlepiej w miejsce stacji rowerów miejskich, i tak ludzie korzystają z własnych rowerów chętniej niż z tych współdzielonych, a z budek telefonicznych korzystaliby na sto procent, oczywiście możliwość płatności gotówką w nich będzie) #Deinformatyzacja( tam gdzie się da przywrócić dobre, sprawdzone papierowe dokumenty, uwalniając ludzi od konieczności pamiętania haseł i loginów), #Internet głównie przewodowy - minimalizujemy rolę wi-fi w przestrzeni publicznej. #Biometrie won, #Sieć 5G i internet rzeczy - goodbye. #Jedyne social medium - życie( zdjęcia jeśli lubimy robić to róbmy aparatem a potem wywołujmy dla siebie i wybranych przyjaciół czy rodziny, filmy jeśli nagrywamy to zrzucajmy na CD - nic a nic nie będzie się błąkało w sieci - świat cyfrowy ma być nudny, nieciekawy, zimny, zaś życie ciekawe, towarzyskie, gdzie jest miejsce na szczerość, naturalność). Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, tak dłużej być nie może, z końcem 2019 roku nieudaną dekadę 2010-2019 żegnamy, zaś rozpoczynamy lata 20-ste, Ten czuje najwięcej wolności kto nie ma czasu na smartfona i zazwyczaj nie używa social mediów lub lepiej - nie posiada ich. Czas wreszcie na reformy, które wprowadzą harmonię pomiędzy światem cyfrowym a światem realnym, bo inaczej to co niebawem nadejdzie sprawi, że jeszcze bardziej narzekać będziemy i nic już nie będzie cieszyło jak dawniej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli hmm miasto prawie 300 tyś. osób i artykul o 20 rowerzystach. Good job
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z załączonych do artykułu zdjęć wynika jasno( i tylko potwierdza się to co mówię o dłuższego czasu) - każdy cyklista posiada własny, dobrej jakości sprzęt do jeżdżenia i niezbędne akcesoria, jaki wniosek? - a zlikwidujmy wreszcie te stacje rowerów miejskich w cholerę jasną w 2020 roku - zdecydowanie lepiej zamiast tego byłoby nasadzić od groma budek telefonicznych( można kartą abonamentową płacić jak się ma wyrobioną, a można i drobnymi płacić by chwilę porozmawiać) - jak kto woli - jesteśmy wolnymi przecież ludźmi, mamy prawo zapomnieć komórki ze sobą( a poza tym internet nie zając - poczeka, gdzie jego miejsce - w domu i miejscu pracy w komputerze na kablu - w ogóle to należy promować wszystkie przewodowe/analogowe technologie - bo to i zdrowiej jest dla nas, większe także poczucie prywatności, eliminować i sukcesywnie powinno się zwalczać bezprzewodowość - szkoda na to zdrowia - potem się dziwić, że mamy problemy ze snem, z koncentracją, płodnością, bóle głowy częste itp. itd.). Jak ktoś ceni zdrowie, harmonię i ekologię, oraz swój czas i prywatność, niech zastosuje się do obecnych reguł: Czas na zdrowy przewrót - społeczeństwa powinny pokazać, że nie chcą takiej wizji przyszłości, nie chcemy budowania między nami cyfrowego ogrodzenia, my ten mur obalić musimy zanim w pełni nas przytłoczy! #Gotówka ponad płatności bezgotówkowe, #Desmartfonizacja( wyparcie smartfonów przez zwykłe komórki sieci 2G. #Przywrócić budki telefoniczne( najlepiej w miejsce stacji rowerów miejskich, i tak ludzie korzystają z własnych rowerów chętniej niż z tych współdzielonych, a z budek telefonicznych korzystaliby na sto procent, oczywiście możliwość płatności gotówką w nich będzie) #Deinformatyzacja( tam gdzie się da przywrócić dobre, sprawdzone papierowe dokumenty, uwalniając ludzi od konieczności pamiętania haseł i loginów), #Internet głównie przewodowy - minimalizujemy rolę wi-fi w przestrzeni publicznej. #Biometrie won, #Sieć 5G i internet rzeczy - goodbye. #Jedyne social medium - życie( zdjęcia jeśli lubimy robić to róbmy aparatem a potem wywołujmy dla siebie i wybranych przyjaciół czy rodziny, filmy jeśli nagrywamy to zrzucajmy na CD - nic a nic nie będzie się błąkało w sieci - świat cyfrowy ma być nudny, nieciekawy, zimny, zaś życie ciekawe, towarzyskie, gdzie jest miejsce na szczerość, naturalność). Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, tak dłużej być nie może, z końcem 2019 roku nieudaną dekadę 2010-2019 żegnamy, zaś rozpoczynamy lata 20-ste, Ten czuje najwięcej wolności kto nie ma czasu na smartfona i zazwyczaj nie używa social mediów lub lepiej - nie posiada ich. Czas wreszcie na reformy, które wprowadzą harmonię pomiędzy światem cyfrowym a światem realnym, bo inaczej to co niebawem nadejdzie sprawi, że jeszcze bardziej narzekać będziemy i nic już nie będzie cieszyło jak dawniej.
 W USA czy UK sa budki telefoniczne, nawet na zwykle monety; sa kafejki internetowe; wypozyczalnbie filmow na dvd no ale Polska przeciez lata swietlne technologicznie przed USA i UK. W Polsce jak ci sie srajfon rozladuje to mozesz sobie "dzwonic" kluczami a jak nie masz neta czy zasiegu to jestes w ciemnej d...e bo nigdzie nie ma kafejek internetowych, filmu tez nie wypozyczysz;p Wymyslaja tylko poierdoly jak rower miejski nawet w wiochach gdzie dwie ulice na krzyz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
najlepsze wyniki daje lans po deptaku, zwłaszcza sprzętem i łachami wpuszczonymi w "koszta" firemki przynoszącej ciągłe straty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelscy pedaliści - raczej
 Dokładnie tak! To pseudo "Porozumienie Rowerowe" to największa zakała lubelskich cyklistów - jeżdżą sobie gdzie chcą, bez świateł, nie stosując się zupełnie do obowiązujących przepisów. Tylko poklasku i dotacji szukają ciągle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To są terroryści, a nie porozumienie. Używanie tego słowa przez tą grupę ludzi jest nieporozumieniem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na zdjęciu nie widać żadnego prawdziwego kręci -korby, same lansery.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rozumiem, że "rowerzyści" poruszali się ulicami i drogami dla rowerów.
 Jak kierowcy przestaną jeździć i parkować na chodnikach to wtedy będą mogli się czepiać rowerzystów. Teraz to niech zobaczą swoje grzechy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to jest zachowanie stadne. tak ma gatunek. lubią się w grupie czy tłumie. są wyjątki , ale nieliczne. ja tak mam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy na 12 zdjęciu, Pan w niebieskiej kurtce pali papierosa? Jeśli tak, to jest to także element happeningu Masy Krytycznej?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ufff... jak dobrze, że nie jestem z Lublina. Zazdrośnicy, zawistnicy I doopki. Lanserzy w klamotach , łamiący wszelkie przepisy !!! U mnie masa krytyczna to siła I zaszczyt !!! Jedziemy w Sylwestra !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...