oby coś się ruszyło, tym razem trzymam kciuki za wszystkich którzy działają w celu ściągnięcia firm PRODUKCYJNYCH do Lublina, a nie następnych galerii drenujących z resztek pieniędzy nasz region
|
|
Może, by tac wymóc na tych nowych firmach (z uwagi na to że są zwolnieni z podatków przez parę lat) żeby może wyłożyli jakieś pieniążki na sport w Lublinie. Wtedy byśmy coś mieli z tego i miasto też. A tak miasto musi wykładać swoją kasę a inni tylko zarabiają i my mieszkańcy nie wiele z tego mamy.
|
|
najważniejsze, że przybywa miejsc pracy i to w przemyśle! jedno miejsce pracy w przemyśle to 2-3 miejsca pracy pośrednio po za przemysłem. 100 osób teraz, na wiosnę być może kolejne 100-200 osób! I dobrze, niech coś się dzieje. trzymam kciuki i oby więcej inwestycji, to wtedy miasto nasze nabierze rozpędu!
|
|
Co wam z tych nowych miejsc pracy jak dostaniecie najniższą krajową za 8 godzin a w praktyce 10 lub 12 godzin dziennie (obowiązkowe "nadgodziny").
|
|
gdzie mozna zlozyc CV?
|
|
Czy ty się człowieku dobrze czujesz? Czy czytałeś to co napisałeś albo zastanowiałeś się wcześniej nad tym? Co ty chcesz wymóc? Jak chcesz to zrobić? Dasz ultimatum firmie, która chce zatrudnić 300 osób, że albo odpali kilka milionów na sport albo won z miasta? Piszesz, że nic z tego nie mamy?! Pracę mamy!!! 300 osób ma pracę!!! Jak chłopcy chcą zarabiać na kopaniu piłki to niech to robią lepiej. Ludzie jak zauważą wyniki to pójdą na mecz i kupią bilet, a klub na tym zacznie zarabiać. A jak mimo wyników kibiców nie będzie, to znaczy że sport w tym mieście nikomu do szczęścia potrzebny nie jest. Proste? |
|
Jak urząd pracy będzie płacił bezrobotnym 8 zł na godzinę za siedzenie w domu, to zgodzę się z Tobą, że takie fabryki są nam nie potrzebne. Ale narazie się nie zanosi więc lepszy rydz niż nic. |
|
Zgoda. A ja jeszcze dodam, że sport to trzeba samemu uprawiać a nie podniecać się jak inni grają w piłkę. |
|
Ja też się dziwię, gdzie te miejsca pracy?? 100 osób już przyjęli? W jakim portalu/gazecie sie ogłaszali że przyjmują? trochę to dziwne i wkurza mnie że gazety piszą o wielu firmach które otwierają siedziby w LSE a nic nie słychać o naborach pracowników, tylko się potem szczycą że tyle to a tyle miejsc pracy otworzyli..chyba dla rodziny i znajomych...niestety, polska rzeczywistosć się kłania
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|