S17. Wkrótce mocno zapachnie asfaltem na Solidarności (dziennik budowy)

Mogą się nie spieszyć, skoro to i tak droga donikąd dopóki łaskawie inna firma nie rozłoży styropianu w Dolinie Ciemięgi, co jak widać na zdjęciach GDDKiA jeszcze chwilę potrwa, jak twierdzą do końca wakacji by kierowcy mogli jeszcze z nich wrócić, tak jakby wszyscy mieli wracać 31 sierpnia po 2 miesięcznym wyjeździe. Ale dobrze, że chociaż z tej strony światełko w tunelu, a raczej do mostu do Ciemięgi właśnie. Szczerze współczuje mieszkańcom Warszawskiej jak im genialnie ruch przełożą, dobrze byłoby to zgrać z otwarciem całego odcinka, żeby po zrobieniu asfaltu jak najszybciej przenieść ruch na nową drogę

Przedłużenie Alei Solidarności do S17 nie jest żadną "dwupasmówką". Ani nie jest obwodnicą. Nie wypisujcie głupot, "dziennikarze".

Przedłużenie Monte Casino a nie Wojciechowskiej.

No to teraz korki na Solidarności będą do Lubomelskiej na dwóch lewych pasach

Matko Boska, przecież oni nie wiedzą co czynią. Korki będą przez całe miasto. Będzie stała Solidarności, to będą stały Racławickie (bo będzie blokada na rondzie dla skręcających z Warszawskiej w Sikorskiego), czyli Sowińskiego, czyli Głęboka i Filaretów. A także będą stały Kraśnickie, czyli także Zana. Mogliby przynajmniej poczekać aż się zaczną wakacje i wyjadą studenci i część mieszkańców.   Ogólnie spora część zachodniej części Lublina odczuje tą zmianę. Mam nadzieję, że się mylę.

Tempo robót na wiadukcie przy prawoskręcie na Wa-wę gorsze niż ślamazarne, oczywiście na jedną zmianę. Kto zgodził się na taki harmonogram prac , skoro wiadomo było że wiadukt to krytyczny punkt komunikacji w mieście

Tempo robót na wiadukcie przy prawoskręcie na Wa-wę gorsze niż ślamazarne, oczywiście na jedną zmianę. Kto zgodził się na taki harmonogram prac , skoro wiadomo było że wiadukt to krytyczny punkt komunikacji w mieście

przy jakim prawoskręcie, tam nic takiego nie ma, droga idzie prosto pod wiaduktem, a poniżej ma być parking dla botanika

ZAPACHNIE??? Co to za stwór słowny? Chyba czas przyszły od pachnieć jest - będzie pachniało... :wacko:

Raczej - będzie pachnieć. Będzie pachniało to jakiś czas przyszło - przeszły.

ZAPACHNIE??? Co to za stwór słowny? Chyba czas przyszły od pachnieć jest - będzie pachniało... :wacko:

to czas przyszły od zapachnieć a nie od pachcieć ciemniaku

Nie macie jakiegoś świeższego artykułu w temacie obwodnicy?